Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

4 kociaki z Łodzi poszukują domu  

Strona 1 / 4 Następny
Reiha
stały bywalec

Sprawa wygląda tak: Przygarnęłam z podwórka umierającą z głodu, skatowaną kocicę z podejrzeniem ciąży. Ciąża okazała się po pewnym czasie nie tylko podejrzeniem, ale i faktem. 4 lipca udało mi się szczęśliwie odebrać poród i na świat przyszły 4 śliczne kociaki. Nie mogę ich zatrzymać, mam już w domu 2 psy i 2 koty. Nie mogę przyjąć jeszcze 5 kotów, choć bardzo bym chciała. Bardzo proszę, jeżeli masz możliwość przygarnięcia ich, skontaktuj się ze mną. Kocięta będą do wydania pod koniec sierpnia/na początku września. Zdjęcia postaram się opublikowac poniżej, jeżeli mi się to nie uda podam link. Kotki obejrzy weterynarz, do nowego właściciela trafią odrobaczone i [jeżeli będzie mnie stać] zaszczepione. Bardzo proszę o pomoc.

[IMG=400x290] [/IMG]

[IMG] [/IMG]

[IMG=400x300] [/IMG]

Don't let me detain you.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/07/2006 5:04 am
Ambrozja
bywalec

Hmmm z łodzi... no niestety... gdyby było blizej napewno bym przygarneła kociaka.
Piękne maluchy pogratuluj mamusi 🙂

[edytowane 8/7/2006 od Ambrozja]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/07/2006 12:23 pm
Reiha
stały bywalec

powiedz skąd jesteś, jeżeli to nie jest drugi koniec Polski jestem gotowa przywieźć kotka do Ciebie, mama też jest do wydania [jest to młoda, zdrowa kocica. Ma ułamany górny lewy kieł, sądząc po obrażeniach na pyszczku - już zagojonych - została kopnięta].

[edytowane 8/7/2006 od Reiha]

Don't let me detain you.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/07/2006 6:11 pm
Katikot
rozmówca

Czy dałaś ogłoszenia na innych stronach, np, na miau.pl, na forum Wyborczej: http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=664 , koty.pl, http://www.petworld.pl/koty.html, http://www.koty.wb.pl/? moze tam się znajdzie ktoś chętny?

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/07/2006 7:07 pm
Ambrozja
bywalec

Jestem z Cieszyna woj. śląskie mam juz jedną kotke więc raczej wolała bym kociaka - kotke bo nie wiem jak by się moja kizia dogadała ze starszą kotką...
Któz kocice kopnoł 😮

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/07/2006 10:25 pm
Reiha
stały bywalec

pogadam z Tatą i dam Ci odpowiedz, ale sądzę, że to nie byłby aż tak wielki problem. Czy na pewno jesteś zdecydowana? Kociaczek oczywiście może zostać zarezerwowany dla Ciebie.
Nie wiem kto ją kopnął. To jest kocica sąsiadów, znudziła im się więc przestali ją karmić i wygonili. Myślę, że została kopnięta, bo tam gdzie ma złamany ząb, miała opuchliznę i ślad po uderzeniu. Dokarmiałam ją na podwórku, ale ktoś ciągle wyrzucał miseczki z karmą.
Jak kotki podrosną to prześlę Ci zdjęcia żebyś mogła sobie wybrać, j\\którego chciałabyś adoptować

[edytowane 8/7/2006 od Reiha]

Don't let me detain you.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 09/07/2006 1:14 am
Ambrozja
bywalec

🙂 Ok zapytaj się a ja popytam jeszcze znajomych czy nie potrzebyją kociego towarzysza 🙂

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 09/07/2006 1:13 pm
xwegax
bywalec

a kotka zostanie wykastrowana? Pomijając, że należało to zrobić już przy podejrzeniu ciąży, po co sprowadzać kolejne nieszczęścia na świat.
Doceniam przygarnięcie bezdomnej kotki, ale same dobre chęci nie wystarczą.

Kto rozmnaża zwierzęta nierasowe bądź przyzwala na to jest odpowiedzialny za sytuację przedstawioną w tym filmie:
http://www.brightlion.com/InHope_pl.aspx

wydając kociaki upewnij się, że nie będą rozmnażane i zostaną poddane w przyszłości kastracji- takze dla ich zdrowia.

Chętnie pomogę w znalezieniu tańszych zabiegów.

jeśli nie widzisz nic złego w rozmnażaniu psów i kotów- zajrzyj http://www.brightlion.com/InHope_pl.aspx i przekonaj się sam(a), czy nie warto zmienić poglądu.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 19/07/2006 4:08 am
Reiha
stały bywalec

a kotka zostanie wykastrowana? Pomijając, że należało to zrobić już przy podejrzeniu ciąży, po co sprowadzać kolejne nieszczęścia na świat.
Doceniam przygarnięcie bezdomnej kotki, ale same dobre chęci nie wystarczą.

Chyba kpisz! MIałam zamordować kocięta w imię czego? I jaki weterynarz podejmuje się tego typu zabiegów? Błagam daruj sobie przekonywanie mnie. nawet nie chce mi się produkować, po prostu szkoda słów.

Don't let me detain you.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 19/07/2006 4:13 am
xwegax
bywalec

a kotka zostanie wykastrowana? Pomijając, że należało to zrobić już przy podejrzeniu ciąży, po co sprowadzać kolejne nieszczęścia na świat.
Doceniam przygarnięcie bezdomnej kotki, ale same dobre chęci nie wystarczą.

Chyba kpisz! MIałam zamordować kocięta w imię czego? I jaki weterynarz podejmuje się tego typu zabiegów?

KAŻDY, który choć raz był w schronisku. I nie zamordować kocięta, tylko usunąć kilkadziesiąt w najlepszym wypadku komórek wczesnej ciąży.
"Siedzę" w bezdomności zwierząt od 17 roku życia, mam lat 20 parę i przeraża mnie taka niefrasobliwość i nieodróżnianie mniejszego zła od większego.

Błagam daruj sobie przekonywanie mnie. nawet nie chce mi się produkować, po prostu szkoda słów.

Nie odpowiedziałaś mi na pierwsze pytanie. Zamierzasz pozwalać, aby kotka zachodziła w kolejne ciąże i rodziła kolejne bezdomne kociaki? Nowe pojęcie miłości do zwierząt?

jeśli nie widzisz nic złego w rozmnażaniu psów i kotów- zajrzyj http://www.brightlion.com/InHope_pl.aspx i przekonaj się sam(a), czy nie warto zmienić poglądu.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 19/07/2006 4:49 am
Reiha
stały bywalec

wydam kocięta w dobre ręce, do odpowiedzialnych ludzi. Kocica nie będzie miała okazji do przypadkowych ciąż. I nie każdy weterynarz podejmuje się tego typu zabiegów. Mój np. nie. Poza tym, kiedy wzięłam kotkę do siebie, była w 3 tygodniu ciąży. więc ani to była wczesna ciąża i już z pewnością nie "tylko komórki".

Don't let me detain you.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 19/07/2006 5:49 am
Ambrozja
bywalec

Reiha mam smutną wiadomość - nie moge przygarnąć kociaka... pod moją nie obecnoćś kiedy moja kota była na wsi u babci, no cóz... została nie dopilnowana teraz ja sama bede miała kociaki...Ale obiecuje ze popytam czy ktoś by nie chciał towarzysza.

xwegax niech sobie w schronisku robia co chcą w ogóle więkrzość schronisk to zupełne dno, pozatym Reiha znajdzie kociakom DOBRE domy i myśle ze nie będzie celowo rozmnażała kotów dalej (w przypadku kiedy kotka zostanie u niej) i będzie zamykałą kotke w domu na czas rui tak jak to robie ja, Moja kotka miała 1 miot planowany teraz będzie 2 nie planowany, coprawda będzie to problem ale słodki problem 🙂

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 19/07/2006 12:34 pm
katrinko
stały bywalec

No widzisz Ambrozja, taka odpowiedzialna jesteś, a zdarzył się twojej kotce nieplanowany miot 🙁 A twierdzisz, że zamykanie w domu, pilnowanie wystarczy... Twierdzisz że znajdziesz kotkom dobre domy, powiedzmy,a czy wiesz do tej pory, co dzieje się z kotkami z pierwszego miotu? Rozmnazając koty w sposób planowany (!! czy to hodowla rasowych kotów? jesli nie, to specjalne rozmnażanie w ogóle jest nieodpowiedzialne) czy nieplanowany, pozbawiasz kilka/kilkanaście kotów które juz sa bezdomne mozliwości adopcji.
Mogę zrozumieć Reihę że jest przeciwna późnej sterylizacji aborcyjnej, ale dlaczego obie tak bardzo boicie się wysterylizowac kotki? Naprawdę wydaje wam się, ze to unieszczęśliwi wasze koty? A może lubicie mieć te "słodkie problemy"?

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 19/07/2006 1:47 pm
Reiha
stały bywalec

zbyt szybko wyciągasz wnioski 🙂 ja nie jestem przeciwna sterylizacji w ogóle. Mój pies [samiec]i dwa koty są wykastrowane i wysterylizowane. Jestem przeciwna sterylizacji w czasie trwania ciąży.

Don't let me detain you.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 19/07/2006 3:11 pm
katrinko
stały bywalec

No to ok 🙂 Chociaż sterylka aborcyjna to naprawdę mniejsze zło.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 19/07/2006 3:24 pm
Strona 1 / 4 Następny
  
Praca