Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Czy wasze zwierzęta są wege? Czym żywić nasze zwierzaki?  

Strona 8 / 28 Wstecz Następny
  RSS

braad
stały bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 581
31/07/2006 12:34 am  

Daffnia, chyba nie chcesz powiedziec, ze wiesz lepiej co autor mial na mysli, tak jak napisalem wczesniej nie chcialem byc gburem (albo okazac sie nim tak wczesnie), ktorym zreszta jestem. Pozwol, ze przypomne: " i tak mnie ciekawi czy wasze zwierzeta, ktorym robicie zdjecia i tak je mocno kochacie jak nieraz pisze, sa wege? Zauwaz, ze jest tu mowa o zwierzetach i o milosci, w domysle milosc do zwierzat nie jest pojmowana jako milosc do psow i kotow .... zresza, pytanie bylo takie a autor mial cos jeszcze na mysli i bylo to ukryte w tym pytaniu, natomiast odpowiedzi sa jasne i pokazuja kto ma jaka swiadomosc wegetarianizmu.

______________
"jest różnica pomiędzy kupowaniem SOBIE mięsa, a kupowaniem mięsa swojemu mięsożernemu PUPILOWI. choćby taka, że mamy prawo decydować o sobie, ale czy mamy prawo decydować w tak dużym stopniu o tych, którzy są nam podwładni?"

owszem jest roznica, w pierwszym przypadku przyczyniasz sie do zabijania i jesz to, w drugim tylko sie przyczyniasz. Rozumiem, ze pytanie czy mamy prawo decydowac o naszych podwladnych jest retoryczne i odpowiedz w domysle brzmi: nie, nie mamy prawa decydowac o naszych podwladnych, tak wiec moja odpowiedzia jest: czy mamy prawo decydowac o naszych nie podwladnych?

_______________
"brniemy dalej w przekonaniu, że możemy wszytko urządzać po swojemu. my- królowie, bogowie, władcy..."

no wlasnie wladcy decyduja, ktore zwierzeta zabic a ktore kochac, i tak dalej brniesz w swoim przekonaniu, ze przeciez karmiac kota czy psa dbasz o swoich podwladnych zapominajac, ze przyczyniasz sie do cierpienia innych bo:
_______________
"pies jako pełnoprawny obywatel świata, ma prawo do swojej kości, chociaż raz na jakiś czas!"

moze do swojej kosci ma prawo ale czy ma prawo do kosci nie swojej, np krowy?

_______________
"jako ludzie nie mamy prawa zmieniać natury zwierząt"

ta natura juz zostala zmieniona, udomowienie zwierzat

_______________
"zwierzęta są mordowane dla ludzi, a nie na karmę, to co w karmie jest tylko odpadem"

gdyby nie rzeznie nie byloby odpadow

________________
"a tak przy okazji, czy są jakieś ubojnie, gdzie zabija się zwierzęta humanitarnie? szybko i na śmierć?"

to pytanie w zwiazku z innym forum? nie, nie ma, ale bardziej chodzi o to, zeby uswiadamic ludzi, ze moga byc wege a nie o to zeby zwierzeta byly zabijane humanitarnie, tylko sie nie czepiaj, ze mowie, ze maja byc zabijane niehumanitarnie !
a w ogole czy zabijanie jest czyms humanitarnym?

[edytowane 30/7/2006 od braad]

[url=http://www.yasoda.pl]Salon kosmetyczny Opole[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]okna drewniane[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]drzwi drewniane[/url]


OdpowiedzCytat
daffnia
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 353
31/07/2006 12:57 am  

zostawmy spór "co autor miał na myśli" 😀

"zwierzęta są mordowane dla ludzi, a nie na karmę, to co w karmie jest tylko odpadem"
gdyby nie rzeznie nie byloby odpadow

przecież pies nie musi jeść krowy, może jeść np myszy. to taka bestialska fantazja, ale może by takie mysie rzeźnie zamiast świńsko- krowich? hodowano by myszy, które by następnie przerabiano na pokarm. mysz zdecydowanie trudniej tak zniewolić jak krówkę i trudniej ją zabić aż tak okrutnie. drastyczny przykład: jak podniesiesz mysz za łapkę to nic jej się nie stanie, a krowie wyrwiesz nogę ze stawu. no, ale wiem, że to straszne co napisałam, choc zależy od podejścia do zabijania. mnie samo zabijanie tak nie gorszy, jest stale obecne w przyrodzie, jest normalne! jedni żywią się drugimi. koty jedzą myszy, lwy jedzą antylopy. ja dostaje duszności na myśl o tych przeraźliwych męczarniach, które się zadaje niewinnym istotkom. a pytam o humanitarne ubojnie, bo ludzie i tak będą jeść mięso, więc się tylko zastanawiam, czy ktoś gdzieś reklamuje się, że nie zadaje cierpienia. mimo wszystko trzeba dążyć do tego, żeby przepisy związane z zabijaniem były zaostrzane i przede wszystkim przestrzegane! osobiście, choć nie pochwalam tego, że moi rodzice konsumują gęś na święta, to i tak się cieszę, że jest to gęś, która skubała sobie trawkę całe życie, a zginęła od jednego ciosu toporem.

kurcze, teraz jak to przeczytałam o mysich rzeźniach to mi się to potworne wydało, bo i tak by było nienaturalną śmiercią zadawaną przez człowieka. jejku, co robić z psami i kotami domowymi? co robić?

Najlepsze Rzeczy W Życiu Są Za Darmo 🙂


OdpowiedzCytat
shiri
rozmówca
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 84
31/07/2006 2:59 am  

a ha, jeszcze jedno shiri, masz dobry cel okreslony w stopce, ale na twoje dzisiejsze poglady on nie pasuje, jak rozszerzysz swoj krag wspolczucia na wszystkie zywe istoty a nie tylko na psy i koty to wtedy bedzie ta twoja stopka do ciebie pasowac a na razie wnosze postulat zebys to sobie zmienila na:
"Naszym celem musi być wyzwolenie się... poprzez rozszerzenie kręgu współczucia na psy i koty"

Wiesz, rozbawiłeś mnie, masz podobne zapędy do wyciągania wniosków z kosmosu jak tu niektórzy. Wg Ciebie jakie są moje poglądy? Znasz je? Pokaż zdanie określające jaki w moim przypadku zasięg ma krąg współczucia. Czy wg Ciebie ten krąg obejmuje tylko psy [b] [/b]i koty [b] [/b] bo na przykład zwierząt mięsożernych wzięłam te stworzenia?

Cóż.. nie wnikam skąd się coś takiego bierze u niektórych ludzi. Nie wiem czy z niezrozumienia tekstu czy może z czegoś innego.
Pozdrawiam.

Naszym celem musi być wyzwolenie się... poprzez rozszerzenie kręgu współczucia na wszystkie żywe istoty i na cały cudowny świat natury.


OdpowiedzCytat
braad
stały bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 581
31/07/2006 4:04 am  

Daffnia, z calym szacunkiem ale podarujmy sobie wymyslanki typu, a moze pies moze jesc myszy i moze by tak ... itd. Zgodzisz sie, ze czlowiek stoi ponad zwierzeciem prawda? Zdajesz sobie sprawe, ze czlowiek mysli i ma wolnosc wyboru, prawda? Tylko prosze jeszcze raz podarujmy sobie dewagacje typu, a co piec nie mysli ... itp, mowimy o generalnej zasadzie ... Wiec zgadzasz sie, ze czlowiek ma mozliwosc wyboru i jest odpowiedzialny za swoje czyny .... pies jest psem i nie jest odpowiedzialny za to co zrobi, jak i kot, czlowiek ma mozliwosc wyboru, czy zabijac czy nie, jesli pies czy kot chca jesc mieso ja nie mam nic przeciwko temu, bo dlaczego, to sa zwierzeta, ale my jestesmy ludzmi i mamy wolna wole i prawo wyboru. Miesozercy nie przekonasz, ze jedzenie miesa jest czyms zlym, niejedzacego miesa nie przekonam jak widze, ze uczestniczenie w zabijaniu jest czyms zlym. Proste pytanie czy ludzie karmiacy swoje zwierzeta miesem uczestnicza w zabijaniu? Tak. Nie ma tu dyskusji czy to bedzie karma z krowy, konia, czy myszy. Fakt pozostaje faktem. Czesto dajemy przyklad osobom miesozernym: chcesz kotleta idz upoluj krowe, pokroj itd. to moze powiedzmy tym wegetarianom karmiacym swoje zwierzeta innymi, idz upoluj pokruj i daj zjesc swojemu psu?

________________
" jejku, co robić z psami i kotami domowymi? co robić?"

to kwestia swiadomosci, wegetarianin bedzie wiedzial, nie bedzie dla niego dyskusji, ze jak nie zabijam, bezposrednio, czy posrednio to nie zabijam i tyle, a wiec nie uczestnicze w tym lancuchu od rzezni do sklepu z miesem,
natomiast osoba nie jedzaca miesa, bedzie miala swiadomosc: jestem wegetarianinem juz ocho cho, 4 lata, nie zjadlam miesa, od 6 lat! ale nie uswiadami sobie, ze kupila tyle samo miesa dla swojego psa i kota co ludzie ktorzy jedza mieso, roznica jest tylko w gebie do wyzywienia. Co zrobic? Jestesmy ludzmi, uswiadomic musimy sobie, ze to jest zle, wszystko ma swoja cene a life is brutal, kazdy z nas wegetarian zaplacil jakos za swoj wegetarianizm, czy to zdiwieniem i protestami rodzicow czy mniejsza iloscia przyjaciol, to jest cena, ktora placi wegetarianin brak zwierzat, ktore musi karmic miesem, masz psa, ok, karmisz go wegetariansko, znajdzie sobie mieso to jego sprawa, masz kota ok, karmisz go wege, i niech sobie sam szuka myszy i innego miesa tak jak stworzyla go natura, ale nie moj kotek jest taki wybredny ze juz je tylko to i to. Jestesmy ludzmi i to nasze zycie, nie mam zamiaru lamac swoich zasad z powodu czworonoga, ktory nawet nie powie dziekuje.

Shiri, swoje poglady wyrazasz w tym co piszesz, nie czepiaj sie slowek czy to pies czy kot, moze jeszcze dochodzi do tego chomik albo jeszcze cos, nie wiem. wiedz i zdaj sobie sprawe, ze tak jak 5 lat temu kupowalas mieso dla siebie tak teraz robisz to samo, tylko kupujesz mieso dla kota czy tam czegos innego. Chwala ci za to, ze nie jesz miesa, ale niejedzenie miesa to nie jest az takie wielkie cos, ja juz nie jem miesa 15 lat i tylez jestem wegetarianinem, to tak jak z plywaniem dopuki nie umiesz plywac to jest to cos wielkiego ale jak sie juz nauczysz to to jest pestka.

Pozdrawiam

[url=http://www.yasoda.pl]Salon kosmetyczny Opole[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]okna drewniane[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]drzwi drewniane[/url]


OdpowiedzCytat
daffnia
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 353
31/07/2006 4:18 am  

no dobrze, ale co z humanitarnym zabijaniem?
są ludzie, którzy prowadzą doże eko gospodarstwa, hodują drób, po kilku latach całkiem szczęśliwego życia jednym ciosem odrąbują łepek ptakowi. mozna od nich brać resztki dla swojego zwierzaka. no, rzecz jasna, nie na powszedni posiłek, ale od czasu do czasu.

Najlepsze Rzeczy W Życiu Są Za Darmo 🙂


OdpowiedzCytat
braad
stały bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 581
31/07/2006 6:54 pm  

Daffnia, nie wiem juz czy sobie jakie jaja robisz czy ty sie mnie pytasz o moje zdanie. Juz pisalem o humanitarnym zabijaniu. No i co z tego, ze sa ludzie, ktorzy prowadze gospodarstwa eko? Sa rozni ludzie, nie wiem co to ma do rzeczy z punktu widzenia wegetarianina, ... humanitarne zabijanie, nie humanitarne, zabijanie = to wszystko jest zabijaniem. To jest decyzja kazdego z nas co zrobimy, czy bedzie to cena, ktora zaplacimy czyli nie posiadanie zwierzat, czy bedziemy placic za zabijanie, czy bedziemy brac za darmo resztki z innych zwierzat, ale czy wegetarianin ma ochote nosic jakies zwloki dla innych?

[url=http://www.yasoda.pl]Salon kosmetyczny Opole[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]okna drewniane[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]drzwi drewniane[/url]


OdpowiedzCytat
Srebrna
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 569
31/07/2006 7:41 pm  

Powiem tak: Braad zajął chyba po prostu twarde i radykalne stanowisko (spokojnie, przecież atak tak rzadko daje jakiekolwiek rezultaty.... ;)). Shiri, to co piszesz do niczego mnie nie doprowadzi, nie rozwiążę problemu, więc zakończmy rozmowę ;).

Daffina, jako jedna z nielicznych próbujesz zastanowić się nad alternatywą: i bardzo dobrze! Łatwo jest na przyszłośc nie brać pod dach mięsożernego/wszystkożernego zwierzaka, gorzej, kiedy ma się dorosłe zwierzę z przyzwyczajeniami, podobnymi do ludzi (no i naturą własną, bo oto cały ten spór chyba idzie). Ja myślę, że zawsze trzeba starać się wybrać mniejsze zło. Jesteśmy wegetarianami, jeśli karmimy zwierzaki miesem i robimy to w zgodzie z naszym sumieniem, w porządku. Jeśli jednak coś nam nie gra (np. mi), to wybieramy inne rozwiązanie. Nie umniejszam jednak roli wegetarian, którzy mają mięsożerne zwierzaki i nie próbują oderwać się od rzeźni raz na zawsze. Po prostu, chodzi o to (myślę, że Braad też po cześci o tym pisał), że nie ma sensu namawiać innych do wegetarianizmu, kiedy my tak naprawde nie jesteśmy wobec siebie w porządku 😉 (to tak samo, jak kupować testowane kosmetyki, nie zastanawiając się nawet nad tym lub zajadać się galaretkami tylko dlatego, że nam smakują). Daffina, uważam, że na pewno lepiej jest poprosić o jakieś odpadki właścicieli eko-gospodarstw, niż przyczyniac się do męki zwierząt w rzeźniach. Czy będzie to doskonałe? A czyje zachowanie jest doskonałe? Najważniejsze to starać się być lepszym, starać się pomóc, tak jak ty to robisz, o to tutaj chodzi.

[edytowane 31/7/2006 od Srebrna]


OdpowiedzCytat
shiri
rozmówca
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 84
01/08/2006 2:55 pm  

Srebrna ja juz jakiś czas temu skończyłam z Tobą rozmowę. Braad - wegetarianką jestem ja, ponieważ nie jem mięsa, a nie dlatego, że nie je go moje otoczenie.To tak samo jak mieć faceta jedzącego mięso i być potepianym za to, że nie próbuje się go na siłe zmienić.

Naszym celem musi być wyzwolenie się... poprzez rozszerzenie kręgu współczucia na wszystkie żywe istoty i na cały cudowny świat natury.


OdpowiedzCytat
braad
stały bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 581
01/08/2006 3:17 pm  

no coz shiri, nie bedziemy sie przeciez klocic, to twoja decyzja, ale miej swiadomosc, ze to kwestia swiadomosci, kiedys jadlas mieso i tez uwazalas, ze jest to ok,
pozdr.

[url=http://www.yasoda.pl]Salon kosmetyczny Opole[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]okna drewniane[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]drzwi drewniane[/url]


OdpowiedzCytat
Alispo
bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 228
01/08/2006 7:37 pm  

a mnie nurtuje taka sprawa-neichec weg*an do psow i kotow..czesto to obserwuje.i jak jednoczesnie takie osoby uwazaja sie za obroncow zwierzat i ze kochaja wszystkie zwierzeta..chyba kochaja tylko te roslinozerne:/ja nie umiem uznac psa/kota za gorsze stworzenie niz krowa..wiem,w zimnej kalkulacji wyjdzie na to,ze ratujac zycie kotu zabijam iles tam zwierzat rzezncyh-ale..czy to na pewno o to chodzi w ratowaniu zwierzat..?zeby dzielic je na te zaslugujace na pomoc i na te na nia niezaslugujace?to jest takie bledne kolo..pomagamy,ale tylko niektorym..
druga rzecz to to ,ze weg*anie czesto nie chca miec psa/kota natomiast moga im pomagac byle z daleka..traci mi to hipokryzja..
jestem za vege-karmami,ale ratowac psy/koty bede(przykre jest to,ze za tym ciagnie sie rzez,ale nie umiem dzielic na lepsze/gorsze),jak slysze,ze ktos nie ratuje zwierzecia"bo ono bedzie musialo mieso jesc"to szlag mnie trafia..to jest pomoc?
temat trudny.i ile ludzi tyle sadow..a co do natury drapieznikow..dziwne,ze w codziennym zyciu jakos ta natura nie jest zawsze najwazniejsza,natomiast jak pojawia sie temat pies/kot a vege to nagle wszyscy sa oburzeni nienaturalnoscia;)nagle sdla wszystkich natura zdaje sie byc istotniejsza niz zycie innych zwierzat-dziwne rozumowanie...normalne jedynie dla ludzi dla ktorych najwazniejsze jest zycie w zgodzie z natura..

poza tym-gdyby tak zimno kalkulowac to wyszloby na to,ze nalezy miec psy/koty -zabierac z podworek,sterylizowac.zeby nie bylo ich wiecej.wiec cos tu nie gra;)ja akurat w ten sposob kalkulowac umiem i zawsze przy adopcjach kieruje sie tym,zeby wybrac zwierza najbardziej zagrozonego rozmnozeniem na kolejne i kolejne nieszczescia..wychodzi na to ze gdyby kalkulowac w oparciu o diete moze czesto wyszloby podobnie;)mysle,ze to wszystko nie jest takie proste jak sie wydaje..szkoda tylko ze tak wiele osob ucieka od tematu psow/kotow czy tez innych gdzie pojawiaja sie jakies dylematy zamiast probowac cos zmieniac..bo bardzo czesto szanse zmienieniea czegos ma sie duze ,gdy zamiast uciekac postawi sie na zadzieranie z "wrogiem";)

[edytowane 1/8/2006 od Alispo]


OdpowiedzCytat
braad
stały bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 581
03/08/2006 5:44 pm  

no ok, ale o co ci wlasciwie chodzi bo nie chwycilem

[url=http://www.yasoda.pl]Salon kosmetyczny Opole[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]okna drewniane[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]drzwi drewniane[/url]


OdpowiedzCytat
katrinko
stały bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 606
03/08/2006 6:15 pm  

To może przeczytaj jeszcze raz, uważnie?


OdpowiedzCytat
daffnia
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 353
03/08/2006 6:29 pm  

przepraszam Alipso, ale jakoś to chyba zbyt zagmatwałeś, bo nie zrozumiałam przesłania.

Najlepsze Rzeczy W Życiu Są Za Darmo 🙂


OdpowiedzCytat
Paulina_p
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 239
04/08/2006 12:23 am  

moje koty nawet gdybym chciała to nie byłyby wege. Dlaczego? Same czasem idą na polowanie złapać myszkę 😉


OdpowiedzCytat
braad
stały bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 581
04/08/2006 12:43 am  

Paulina_p widze, ze nie dosledzilas odpowiedzi, chodzi o to generalnie zebys ty nie miala nic wspolnego z kupowaniem, przygotowywaniem i podawaniem miesa, koty sa miesozerne ale chodzi o nas.

Tak wiec to nie o to chodzi zeby bylo tak jak ty chcesz czyli zeby twoje koty byly wege, nie, nie, tym im dajesz wege a jak one chca to sobie ida upolowac i jest ok.

[url=http://www.yasoda.pl]Salon kosmetyczny Opole[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]okna drewniane[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]drzwi drewniane[/url]


OdpowiedzCytat
Strona 8 / 28 Wstecz Następny
  
Praca