w piaek po raz pierwszy weszłam do sali biologicznej w nowej szkole widok który ujżałam był przerazajacy na szafach powypychane ptaszki głowa dzika borsuk pingwin a nawet foczka !!!! od tej sali z tyłu sa drzwi do zaplecza a tam żywe ptaszki szczurki , swinka morska chomiczki i wypchany lisek a na podłodze ,,dywan " z dzika i tam jeszcze cos było przerazajace przezycie !!!!
<a href=http://www.centaurus.org.pl/<img src=
To takie beznadziejne...jedno szczęście u mnie w sali biologicznej nie ma wypchanych zwierząt(a gdyby były to ja nie mam pojecia co bym zrobiła,pewnie miałbym równie przerażające przezycia:/) sa natomiast rogi - łosia bodajże i to tez mnie wkurza, kiedys byłam na wycieczce w jakims tam zamku i była tam taka sala tylko i wyłącznie z takimi zwierzetami i rogami ,nie potrafię opisac tego co czułam bedąc tam ,a byłam w niej kilka chwil...i szybko z tamtąd wyszłam,Czy na kazdym kroku musimy spotykac sie z cierpieniem zwierząt??
no własnie rogi tez były i ze to sie dzieje w szkole to tez mnie dziwi przeciez nauczyciele chca zebysmy sie w szkole czuli jak najlepiej i przytulnie ale jak ja mam to zrobic skoro musze na takie cos patrzec a i nauczycielka od bioli powiedziała ,, tu na szafach mozemy podziwiac zwierzeta które beda nam potrezbne na lekcji " cekawe k.... po co przeciez jak foka wyglada kazdy widzie kolejne chore pomysły 😡
<a href=http://www.centaurus.org.pl/<img src=
W mojej bylej szkole tez byla szafa na ktorej staly spreparowane zwloki zwierzat-choc nie bylem wege, dziwnie sie czulem ogladaja to... A wiecie co jest gorsze od takich powiedzmy - szkolnych eksponatow?
To, ze ludzie czesto wypychaja zwierzeta zeby byly ozdoba ich domu :casstet:
W ubieglym roku dowiedzialem sie, ze nawet moj dziadek zlapal sobie zywa sowe, zaniosl ja do jakiegos czlowieka i jak to bylo ladnie powiedziane: gdy ja odbieral, juz nie byla zywa...wypchali ja oczywiscie 🙁
No k.... ja po prostu nie znajduję wytłumaczenia dla takiej głupoty :exclam: I po co ci ludzie to robią?? No po co?? nie kumam ;/ i doszczetnie mnie to wkurza(żeby nie powiedzieć gorzej!!!)Po co są potrzbne na lekcjach "takie eksponaty" a juz w ogóle w domach...???No to jest CHORE!!!!!!!!! Uff nerwy mi ju8z puszczają...
z tymi "exponatami" w domach tez nie kumam, ale te szkolne to jest przeżytek z czasów gdy nie było takiego dostepu do programów edukacyjnych w tv, nie było ładnie ilustrowanych książek, ani tymbardziej neta. dla mnie to jest zacofanie i tyle. o tyle rażące że w miejscu gdzie się kształci ludzi...
No ale cóż... nasz swiat nie jest idealny, a na jego bezmyślnośc, głupotę, ciemnotę nie mamy wpływu:( na razie...
Wiedza daje pokorę wielkiemu, dziwi przeciętnego, nadyma małego.
byłam ostatnio w sklepie kupić torbę. spodobała mi się taka czarna, ale miała na klapie jakiś włos - w sensie jak futerko. Pytam sie więc, czy to skóra czy nie i czy pani mogłaby mi powiedzieć z czego to jest wykonane - sprzedawczyni zaczęła się na głos zastanawiać czy to z KONIA czy z CIELACZKA. Chryste jak można nosić torbę z konika czy cielaczka? Jeszcze z futrem?! Na szczęście okazao się, że to syntetyk i koło skóry nie leżało - ale i tak wrażliwość tej kobiety mną wstrząsnęła. To tak samo jak z tymi nieszczęsnymi etolami z lisów z oczami i pazurkami - brrr...
Don't let me detain you.
u mnie w technikum weterynarii jest pełno wypchanych zwierząt. Kości w sali od anatomi jest kilkaset. Jest szkielet konia, krowy, psa, kota i innych mniejszych. I szkielet strusia - pewna dziewczyna aby mieć 6 z anatomi i fizjologi zwierząt kupiła strusia, zabiła go i dała takim jednym ludzią do zrobienia z niego szkieletu. Obrzydliwe....
A i jak chcesz 5 z anatomi to musisz przynieść chociaż 2 w semestrze pomoce naukowe np. świńską nerkę......
sorki ale to jest przekupstwo :exclam: :exclam: :exclam: zabronione w ,,Polsce " i nauczyciel powinien stawiac oceny za wiedze a nie za to ze ma wiecej ,,eksponatów" i biedny strusik umrzec za jedne głupie 6 dla zachcianki dziewczyny dobra ja juz nic ne mówie bo zaczne sie denerwowac ehh .... 🙁
<a href=http://www.centaurus.org.pl/<img src=
u mnie w technikum weterynarii jest pełno wypchanych zwierząt. Kości w sali od anatomi jest kilkaset. Jest szkielet konia, krowy, psa, kota i innych mniejszych. I szkielet strusia - pewna dziewczyna aby mieć 6 z anatomi i fizjologi zwierząt kupiła strusia, zabiła go i dała takim jednym ludzią do zrobienia z niego szkieletu. Obrzydliwe....
A i jak chcesz 5 z anatomi to musisz przynieść chociaż 2 w semestrze pomoce naukowe np. świńską nerkę......
jest coś takiego jak technikum wet ? o ciekawe 🙂 jeśli tak to co mniej więcej tam przerabiacie ?
co do reszty... to obrzydliwe przekupstwo i jak zwykle... traktowanie zwierząt rzeczowo.
Anchesenamon
A czemu ma nie być??? Technikum weterynarii jest w Nowym Targu, Kielcach, Łomży, Wrześni k.Poznania i Trzcianie k.Rzeszowa.
Acha i mamy tam narazie takie przedmioty jak:
anatomia i fizjologia zwierząt
produkcja zwierzęca
strony tych szkół:
http://www.zsr.nowytarg.pl/szkoly/tw.htm
http://promotorplus.edu.pl/zsp/tech4/weter.htm
http://www.weta7.xt.pl/
I są jeszcze szkoły prywatne:
ul. Kijowska 3
Warszawa
http://www.pckz.edu.pl/szkoly/tw_1.php
ul.Górskiego 9
00-033 Warszawa
http://www.szkoladruktur.edu.pl/
Więcej info:
http://www.aniwet.pl/szkoly.htm
[edytowane 28/9/2006 od hafciarka19]
[edytowane 28/9/2006 od Admin]
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja