Aż się nie chce tego komentować...
http://wegetarianie.pl/Article1199.html
ZOO powinno zmienić rolę na przytulisko dla zwierzaków, a nie być miejscem, gdzie ogląda się cierpiące za kratami istoty.
http://weg.fora.pl
ZOO powinno zmienić rolę na przytulisko dla zwierzaków, a nie być miejscem, gdzie ogląda się cierpiące za kratami istoty.
Pytanie, czy to w ogóle możliwe? Bo raczej nie chce mi się wierzyć, że dla dzikich zwierząt ZOO byłoby naprawdę miłym przytuliskem. Przecież to więzienie. Ja uważam, że ZOO w ogóle nie powinno być. Od czego są porządne parki narodowe?
[edytowane 12/9/2006 od Owo]
[url]www.cleopata.deviantart.com[/url]
Tak naprawdę, ZOO nie jest potrzebne.
Na jednej z planet w gwiazdozbiorze Oriona żyją istoty zwane osetkami (nie wiem dlaczego?). Zajmują się międzygalaktycznym handlem - polują na rozmaite formy życia, eksponują je w dużych,, podobnych do kryształowych kól pojemnikach i sprzedają kupcom z innych planet. Jest to swego rodzaju kosmiczne ZOO, zresztą najlepiej "zaopatrzone" z tych, które znam. W kilku z tych pojemników znajdują się również ludzie (biali, czarni, żółci, czerwoni) z planety Ziemia. Wcale nie kosztujemy dużo - jeden przecietny człowiek za 17 ty (nowych).
To nie jest fantazja!
🙂
http://www.suprememastertv.com
http://www.terrarium.com.pl/zobacz/zoo-wroclaw-929.html
W szczególności polecam szokujące zdjęcia.
Pozdarwiam, hatiras
Straszne! Brak słów! Powinni tych dyrektorków zamknąć w klatce i traktować w ten sposób!
Może niekoniecznie...bo zemsta nie jest fajna...
Raczej trzeba od dziecinstwa do starości uczyć ludzi szacunku dla zwierząt.
Na każdym kroku uczyć i uczyć.
http://www.suprememastertv.com
Kiedyś byłam przeciw cyrkom (z wiadomych powodów ) zoo traktowałam jakoś bardziej ulgowo, ale teraz już nie mam złudzeń. Do zoo przychodzą głównie rodziny z dziećmi, ktoś tu napisał, ze gdyby nie zoo nie zobaczyłby lwa, tygrysa itp., pewnie wiele dzieci by nie zobaczyło, ale to lepsze niż pokazywanie im zniewolonych, zamkniętych w klatce dzikich zwierząt, uzależnionych od człowieka, taki obraz wytwarza proste mechanizmy myślowe, które owocują na przyszłość.
z dokładnością atomowej sekundy globalnej, wyruszyliśmy ratować świat, podejmując się niewykonalnej sprawy
Jestem całkowitą przeciwniczką zoo oraz zwierząt w cyrkach. One przezywają tam niewyobrażalne męki... Niektóre nawet nie wiedzą czym jest wolność bo urodziły się za kratami... to jest bardzo przykre. Muszą zrobić sztuczkę żeby dostać na przykład kawałek głupiego ciastka... człowiek myśli, że może wszystko, że świat należy do niego, a zwierzęta są tylko podmiotami, które mają mu służyć jako rozrywka, pokarm, transport. Homo sapiens sapiens nawet nie wie, że dąży do samozagłady... ale poczekajmy chwilę... może kiedyś te ich tępe łby zostaną nagle oświecone i nastanie renesans w świecie ludzi i zwierząt. Człowiek niby zwierzę... lecz ja uważam, że nie zasługujemy na ten przywilej... ani ja ani nikt inny z tego forum, z tego kraju i z tego świata. My wstydzimy się tego co oni robią... staramy się coś z tym zrobić, ale niestety nie zawsze się udaje bo wciąż jest Nas mało... a pasożytów przybywa z dnia na dzień... pasożytów, którzy "niechcący" niszczą świat na którym żyję ja i inni wegetarianie i miłośnicy zwierząt. Człowiek niby istota myśląca, a jednak z każdym dniem zdaję sobie sprawę, że daleko Nam do ideału i świetności Naszego umysłu. Ja chyba mam serce zwierzęce 😉 ech... oby.
Troszkę zboczyłam z trasy... więc napiszę coś jeszcze na temat: Zwierzęta powinny żyć na wolności ponieważ nie są ludzką własnością. My powinniśmy się im jedynie przyglądać i uczyć się od nich przetrwania... nie takiego za wszelką cenę i po trupach... lecz musimy nauczyć się żyć w przyjaźni ze środowiskiem... a nie tylko drugim człowiekiem... choć i tak o to trudno w dzisiejszych czasach.
Anchesenamon
Kiedys jak bylo glosno o tym czy zwierzeta czuja bol, pewna pani pracujaca od kilkudziesieciu lat w zoo stwierdziala: "Czy czuuja? Nie wiem, chyba nie, choc... Kiedys jak nadepnelam malpie przypadkiem na lape to pisnela i uciekla to chyba jednak czuja".
Bez komentarza....
I tacy ludzie pracuja ze zwierzetami!
Bedąc dzieckiem, wielokrotnie odwiedzałem z rodziną zoo. Juz wtedy dziwiłem się, dlaczego większość zwierzaków tak się tam meczyła.
Teraz nie chodzę do zoo.
W swej obecnej postaci, jako oglądarnia dla ludzi i jako zakład hodowlano-handlowy, zoo nie jest potrzebne!
Sposób traktowania zwierząt świadczy o poziomie świadomości człowieka.
Zresztą, dotyczy to sposobu traktowania wszystkich istot, w tym ludzi: słabszych, chorych, dzieci, starców...
Mnie się wydaje, że ZOO to więzienie dla zwierząt. Ludzie mogą przecież oglądać filmy o zwierzętach w telewizji i zwiedzać wirtualne ogrody zoologiczne w internecie. Po co tak męczyć te biedne zwierzęta? 🙁 Chociaż myślę, że większości ludziom ZOO sprawia duż przyjemności i nie pozwolą na ich zamknięcie. 🙁
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja