Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

SADYZM WOBEC ZWIERZĄT!!  

Strona 1 / 2 Następny
  RSS

lakshmi
początkujący
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 7
10/01/2006 4:09 pm  

PONIŻSZY FRAGMENT MNĄ DOSŁOWNIE WSTRZĄSNĄŁ!! Ciągle się dowiaduję coraz straszniejszej prawdy o stosunku człowieka do zwierząt. Mogę tylko wyć i wyć, bo co mogę zrobić???? Poniższy fragment znalazłam na stronie greenangels.org, ale całość zamieszczono w zielonych brygadach. Szczególnie ludzie tacy jak Zarathos, którzy całkowicie ignorują cierpienie zwierząt powinni go przeczytać.

"Pewnego popołudnia przyjechał facet z krową na żuku. Zwierzęciu wyraźnie coś dolegało, ponieważ nie stało lecz leżało na samochodzie. Do rogów miała przywiązany gruby łańcuch. Kierowca zaczął próbować krowę ściągnąć z żuka. Jednak wyjątkowo nie chciała z niego zejść. Wziął ją na inny sposób. Zaczął bić zwierzaka tym stalowym łańcuchem po głowie. Porykiwała i w końcu - zmuszana ciągłymi, bolesnym ciosami - wstała: skoczyła z wysokości 1 metra i już była na ziemi. To była bardzo duża sztuka. Nie weszła o własnych siłach do rzeźni. Jeden z pracowników uruchomił suwnicę po to, żeby wydłużyć łańcuch. Jedna chwila i już kopyta skrępowane. Byłem pewny, że krowa nie przeżyła tego upadku. Leżała na betonowych płytach bez ruchu. Suwnica ruszyła. Duże cielsko miało do "przebycia" ok. 6-8 metrów, wleczone najpierw po betonie a później po tłustej, skrwawionej posadzce. Białe łaty na tej krowie zabarwiły się na czerwono. Pas podłogi wyczyszczony skórą zwierzęcia błyszczał w świetle reflektorów. Nie na długo, bo za chwilę zalał się krwią. "No i w górę" - krzyknął rzeźnik. Łańcuch nawijany na bęben suwnicy był coraz krótszy. Zwierzę już wisi. W pewnej chwili kopyta wyswobodziły się z niego i krowa uderzyła o ziemię. Myliłem się. Nadal żyła. Po tym upadku głośno zaryczała. Chyba coś sobie złamała. Zgadza się. To był kręgosłup. Widziałem część wystających kości. Podejście drugie. Tym razem już nie będzie "niespodzianek". Stałem obok tego wszystkiego 10, może 12 metrów. Gdy patrzyłem na nią, a ona na mnie myślałem, że stracę przytomność. Coś mi nie pasowało. Gabaryty tej krowy były nadzwyczaj pokaźne. Znowu wisi pod sufitem. Oprawca stanął na specjalnym podeście i zaczął przecinać skórę. Nie mogłem w to uwierzyć. Ta krowa była cielna. Można powiedzieć, że to było "cesarskie cięcie". Cielak wyłonił się z brzucha i z całą siłą uderzył o ziemię. Jeszcze się ruszał. Cały mokry od wód płodowych próbował wstać. Rzeźnik kopnął go i ten się przewrócił. Wzięli go, jeden za kopytka drugi za głowę i wrzucili do metalowego pojemnika. Jeszcze chwilę słyszałem stuk kopyt o jego ściany. Chciał się wydostać stamtąd lecz nie miał żadnych szans. Po kilkunastu minutach cielę zdechło zbryzgane krwią własnej matki. Takie młode mięso też się przyda. "Mamo gdzie jesteś? co się dzieje? co ja im zrobiłem, że mnie tak traktują?" - może cielak zadawał sobie takie pytania. Nigdy już nie zasmakuje matczynego mleka i słodkiej soczystej trawy. Bardzo starannym ruchem noża wymię zostało podzielone, żeby całe mleko się wylało. Jeszcze tydzień i młody byczek jadłby z nich - jak każde inne dziecko. Później dowiedziałem się, że ta krowa miała poważną infekcję i nie mogła się ocielić. Więc została przeznaczona na ubój." Łukasz Kempny student II roku socjologii UJ, na stałe mieszka w Limanowej. Fragment artykułu, który ukazał się w Zielonych Brygadach ZB 5 (173), maj 2002.


OdpowiedzCytat
Zarathos
bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 339
10/01/2006 4:49 pm  

czytalem to juz jakis czas temu, niemniej dziekuje za zaproszenie

"Jastrambij. Que babatum intus cruce, ornatum in campo celestino,et in galea accipitrem defert." - Jan Długosz, kronikarz i sekretarz biskupa krakowskiego Zbigniewa Oleśnickiego


OdpowiedzCytat
matahari33
forumowicz
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 21
27/01/2006 12:50 am  

"Mamo gdzie jesteś? co się dzieje? co ja im zrobiłem, że mnie tak traktują?" - może cielak zadawał sobie takie pytania. Nigdy już nie zasmakuje matczynego mleka i słodkiej soczystej trawy. Bardzo starannym ruchem noża wymię zostało podzielone, żeby całe mleko się wylało. Jeszcze tydzień i młody byczek jadłby z nich - jak każde inne dziecko. " 🙁 🙁 🙁 🙁 🙁 🙁

Po przeczytaniu tych słów moja rozpacz nie ma końca, tym bardziej że wiem, że to się dzieje każdego dnia, a wypowiedzi w temacie "moja wizyta w rzeźni" tylko to potwierdzają. 🙁


OdpowiedzCytat
Hobbit
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 220
03/02/2006 1:00 am  

Zauwazcie, że żyjemy w cywilizowanym Srodku Europy w humanitarnym XXI wieku, wszyscy są przeciw torturom, mówi się o prawach człowieka itp. A tym czasem codziennie w naszych miastach w rzeźniach dzieją się takie rzeczy, nie odbiegające od holokaustu. Myslę, że większość ludzi widząc taką scenę zareagowałoby jak uczestnicy tego forum. Tylko, że mało kto tak naprawdę zdaje sobie z tego sprawe, bo ludzie się nad tym nie zastanawiają (nie chca się zastanawiać?). Może, tak jak w niektórych szkołach robi się wycieczki do Auschwitz, mozna by zacząć robić wycieczki do rzeźni? Trauma dla mlodej psyhiki, ale przynajmniej ludzie mieliby świadomość skąd bierze się kotlet na ich stole....


OdpowiedzCytat
euridice
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 589
03/02/2006 1:21 am  

mozna by zacząć robić wycieczki do rzeźni?

ludzie powinni byc swiadomi takich rzeczy, ale spojrzmy prawdzie w oczy - kto by sie zgodzil na takie wycieczki? rodzice, szkoly?? w zyciu! do tego wydaje mi sie, ze to by bylo az ZA drastyczne (tu mozesz przeczytac jak ja zaregagowalam na jedna KOSC w moim domu - nie w miejscu gdzie na hakach wisza martwe, rozprute zwierzeta, gdzie odor przekracza wszelkie mozliwe granice, gdzie jest pelno krwi, a zywe jeszce zwierzeta paralizuje strach gdy prowadzone sa na "sciezke smierci" i brutalnie sa zmuszane do wejscia tam przez pracownikow, ktorzy stosuja takie metody, ze nie bede ich juz tu nawet cytowac : http://wegetarianie.pl/modules.php?op=modload&name=XForum&file=viewthread&tid=289 ).

i pytajac czysto teoretycznie, bo to i tak nie mialoby racji bytu, w jakim wieku mialyby byc te dzieci? przedszkolnym ? podstawowka? tez za wczesnie... liceum? ja jako 17-stolatka zareagowalam tak jak zareagowalam, no z reszta nie bede drugi raz pisac tego samego, linka juz podlam. nie, ten pomysl nie zdalby egzaminu.

rzeznie to jest wielki problem wielki dylemat... dla nas, weg*an jest to tragedia codziennie rozgrywajaca sie od nowa i od nowa, tysiace unicestwionyc zwierzat, bezbronnych, zakatowanych, krew, bol, krzyk...

ale nie zapominaj, ze sa ludzie dla ktorych jest to wielki zysk, interes, ktorego beda bronic do upadlego, a oni maja znacznie wieksze mozliwosci niz my - zwykli smiertelnicy wystepujacy niestety w mniejszsci jako ci, ktorzy sprzeciwiaja sie zabijaniu. nie znaczy to, ze mamy sie poddac, wrecz przeciwnie, ale trzeba dzialac rozsadnie i na pewno zgodnie z prawem.

a takze pamietac, ze sa ludzie (na tym forum z reszta tez - nasza "czarna owca", ze tak powiem, a moze "nietypowy forumowicz" nie raz i nie dwa dodajacy kontrowersyjnej pikanterii naszym dyskujsom - Zarathos - nie-vege - zatwardzialy zwolennik schabowego, lubujacy sie w niekonczacej sie dyspucie o wyzszosci jego diety nad nasza, na szczescie najczesciej z zachowaniem zasad dobrego wychowania, a z reszta, moze bedzie mial okazje sam ci sie przedstawic), ktorzy wiedza co sie dzieje w rzezniach, wiedza, ze w miesie jest pelno chemii, sterydow, atybiotykow, hormonow etc., ale i tak mowia: "ja po prostu lubie szynke". i z takimi nic nie zrobisz.

pozdrawiam.

euridice.

animals are my friends and i don't eat my friends || GO VEGAN!


OdpowiedzCytat
Hobbit
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 220
03/02/2006 1:44 am  

Cóż, w końcu ja tez tak na co dzien widząc kiełbasę nie cały czas mam świadomość, że to cześć jakiegoś zmasakrowanego zwierzęcia, zazwyczaj po prostu widzę, że to coś do jedzenia, czego akurat ja nie jem, "spreparowane" mięso na tyle już nie przypomina zabitego zwierzaka, że po prostu nie "czujemy" już tego, że to jakieś zwłoki, nawet jeżeli to "wiemy". Skądinąd slyszalem ostudentach weterynarii, ktorzy po odwiedzinach w rzeźni w ramach zajęć szkolnych definitywnie przestali jeść mięso.


OdpowiedzCytat
euridice
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 589
03/02/2006 1:49 am  

tutaj jest taka forumowiczka - buu - studiuje weterynarie i jest wegetarianka 🙂

i Alispo chyba tez na weterynarii - weganka, jesli sie nie myle.

pozdrawiam.

animals are my friends and i don't eat my friends || GO VEGAN!


OdpowiedzCytat
amadzia
forumowicz
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 37
03/02/2006 4:22 pm  

cze lakshmi
uważam że w takich sytuacjach wcale nie pozostaje nam "wyć i wyć", trzeba działać bo kto inny jak nie my może to zmienić !? trzeba przede wszystkim uświadamiać innych o tym co tak naprawdę leży na ich talerzach i jak wielkim cierpieniem zwierząt jest to okupione.
jestem wege dopiero od 1 i pół miesiąca ale pewnie gdybym wiedziała o tym całym złu jakie dotyka te biedne zwierzaki to pewnie szybciej zdecydowałabym się na przejście na wegetarianizm.
musimy działać bo to od nas zależy los tych zwierząt
dla bardziej zdecydowanych i zdeterminowanych są różnego rodzaju organizacje (np. VIVA) u boku których można działać np. roznosząc ulotki


OdpowiedzCytat
matahari33
forumowicz
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 21
05/02/2006 6:41 pm  

Polecam szczególnie ten drugi film - "WYOBRAŹ TO SOBIE"
Warto go pokazać szczególnie tym, którzy uważają, że w zabijaniu zwierząt nie ma niczego złego, warto go propagować:

http://www.greenangels.org/marszfilmy.html


OdpowiedzCytat
lakshmi
początkujący
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 7
12/02/2006 7:39 pm  

Próbowałam obejrzec ten film, ale nie wytrzymałam do końca :mad2: , a właściwie wytrzymałam tylko chwilkę - STRASZNE!!!! Być może to przez ten bardzo cięzki podkład muzyczny, który jeszcze mocniej wzmacnia przekaz. Powinni go obejrzeć ci, którzy nie widza w zabijaniu zwierząt w rzeźniach niczego złego - niech wytrwają do końca 😡
Gdyby na srodku ulicy działo sie cos takiego, np. ktoś katował krowę, czy jej cielaka to ludzie by alarmowali, że to znęcanie sie nad zwierzęciem, ale w rzeźniach za zamkniętymi drzwiami wolno wszystko - sadyści mają wolną rekę i jeszcze za to im płacą. Cieszę sie, że ktos organizuje te akcje Marsz na rzeźnie. Zróbmy porządek z tym bandytyzmem!!!!


OdpowiedzCytat
Patka
rozmówca
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 87
19/04/2006 5:05 pm  

To straszne-ta historia 🙁


OdpowiedzCytat
Aldona
rozmówca
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 52
04/05/2006 7:11 am  

Matahari 33 , dziekuje Ci za ten film ,kiedys go gdzies ogladalam ( kilka sekund oczywiscie) i jak teraz chciaalm go komus pokazac nie moglam znalezc . Macie racje trzeba zrobic z tym porzadek i to natychmiast !!! Niektorzy uwazaja ze to glownie sie w Polsce dzieje ,wiecie co guzik prawda ,ja mieszkam w usa i jest to samo . Wydawaloby sie ze to kraj cywilizowany i duzo do przodu od polski g... prawda ,z tego co zauwazylam to ludzie widza tylko swoje pieski i kotki a jak ida do sklepu to kilogramami kupuja mieso .Ciekawe ze w kraju ,gdzie praktycznie w kazdej rodzinie ,kazdy czlonek jej posiada wlasny komputer i dostep do internetu nie wie co dzieje sie w rzezniach ! Ludzie poprostu nie chca wiedziec ! Albo udaja ze nic sie nie dzieje . Niby sa tu jakies instytucje ktore pomagaja zwierzetom ,ale skutek chyba taki sam co w naszym kraju . Najbardziej to wkurza mnie to ze jestem bezsilna wobec tych straszliwych praktyk , ale zrobie wszystko zeby w przyszlosci pomogac tym istotkom ,mam zamiar kupic spory kawal ziemi ( oby jak najwiekszy) i bede wykupywala je z tych obozow koncentracyjnych , oczywiscie ze swiata nie naprawie ale chociaz kilka uratuje i bede sie starala wynagrodzic im to cierpienie ,pokazac ze nie kazdy czlowiek jest s..... !!!


OdpowiedzCytat
Wiejka
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 808
04/05/2006 2:04 pm  

Masz rację ALdona, najbardziej wkurzające jest to, że ludzie udają, że nic się nie dzieje, albo jak napisałaś..nie chcę wiedzieć, To, że ktoś ma w domq, kota,psa, rybki, nie upoważnia tej osoby do nazywania jej miłośnikiem zwierząt jaśłi, jest ona obojętna na los innych, porzuconych.Denerwuje mnie też jak ktoś mówi, że kocha psy, ale koty to już sa głupie i na odwrót...to co to za osoba jaśli tak się odnosi do zwierzaków, świnia, pies, ryba..wszsytkie sa równe..tylko czemu ludzie tego nie widzą??Aldona zakładam z Tobą taką farmę:D!!Dla krówek, świnek i koników:)i innych żyjątek:)!!
Pozdrawiam!!!

Życie nie jest ani lepsze ani gorsze od naszych marzeń...Jest po prostu inne..


OdpowiedzCytat
Aldona
rozmówca
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 52
05/05/2006 1:08 am  

Zgadzam sie z tym co napiskla Wiejka . A co do naszej farmy to trzymam Ciebie za slowo 🙂 Cieszylabym sie bardzo majac kolo siebie taka osobke jak TY 🙂 Pozdrawiam


OdpowiedzCytat
Wiejka
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 808
05/05/2006 1:14 am  

Heh, miło słyszeć takie słowa:D, dzięki:). A co do farmy, to już zacznij zbierać pieniążki, bo to będzie duuuża farma:D!!!!
Pozdrawiam Cię cieplutko:D!!!

Życie nie jest ani lepsze ani gorsze od naszych marzeń...Jest po prostu inne..


OdpowiedzCytat
Strona 1 / 2 Następny
  
Praca