Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Myśliwi – oni rozkoszują się zabijaniem.  

Strona 3 / 3 Wstecz
  RSS

sieklik
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 251
07/07/2006 3:35 am  

moj śp dziadek byl mysliwym. to byl moj ukochany dziadzio jak bylem maly. zabrzmi to glupio (nie umiem oddac slowami tego co mam na mysli ;/) ale to chyba "dobrze" ze juz umarl bo nie potrafilbym teraz z nim zyc bo byl mysliwym... zawsze mowil ze zabijal tylko chore zwierzeta itp ale to niestety nieprawda ;[

je vise ma devise cherche la terre promise, ton tv en colour mais vie est grise


OdpowiedzCytat
norka
rozmówca
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 51
12/07/2006 2:11 am  

mysliwi to psychole...
w zimie,na wsi niedaleko lukowa mysliwi zrobili sobie polowanie na...psy!!!
w zasiegu ich oczu nie bylo zadnej,,zwierzyny lownej,,wiec strzalami wyploszyli pieski z podworek i na polu je rozstrzelali...
jak zobaczylam zdjeci tych psow to myslalm ze zemdleje!!!!
ich biedne,kudlate cialka byly doslownie w strzepach!!!jedna suczka byla w ciazy...
ale co to obchodzi panow myliwych-oni MUSZA regulowac poglowie stada,niewazne jakiego gatunku 😡 !!!


OdpowiedzCytat
Gosia832
forumowicz
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 27
14/07/2006 3:46 am  

Mowa o tym że jakiegoś gatunku jest za duzo to bzdura!Nie ma takiego gatunku (może komary, bleeee).Tak samo było z wilkami w Polsce,niby się rozmnożyły i zaczęły zagrażac ludziom...Ciekawe, żeby spotkac wilka na wolności w Polsce trzebaby spędzić dobrych pare dni w samym środku lasu gdzie żyją wilki (a i wtedy nie ma pewności). A więc dlaczego panowie myśliwi dostali zezwolenie na polowanie?Bo pan minister środowiska (pożal się Boże) dostał w łapę forsę,naopowiadał w mediach głupot jakie to wilki okrutne, bo owieczki zagryzają i psy przy budach,albo napadają (DLA ZABAWY!!!) krowy na polach.Media jako następni podpłaceni pisali artykuły o tym jacy ekolodzy są szurnięci,a wilki bee, przeprowadzali wywiady z pania taka a taką z panem taki a takim, którzy widzieli jak wilczyca rozszarpała ich krowę i psa i owcę (ich nie tknęła) no w ogóle rzeźnię im na podwórku zrobiła ta wilczyca i oni sie teraz bardzo boją.Niestety ludzie wierzą we wszystko co mówią w telewizji i piszą w gazetach zamiast zaczęrpnąć troche wiedzy o tych wspaniałych zwierzętach.

Gocha


OdpowiedzCytat
bezciała
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 200
14/07/2006 4:33 am  

Polecam, jeśli czytasz po angielsku:
http://www.kafejo.com/hesse/wolf/thewolf.htm

[edytowane 13/7/2006 od bezciała]


OdpowiedzCytat
JAGA
 JAGA
forumowy expert
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 1385
14/07/2006 1:37 pm  

Tak samo było z wilkami w Polsce,niby się rozmnożyły i zaczęły zagrażac ludziom...Ciekawe, żeby spotkac wilka na wolności w Polsce trzebaby spędzić dobrych pare dni w samym środku lasu gdzie żyją wilki (a i wtedy nie ma pewności)..

2 dni temu mój sąsiad twierdził, że widziął 2 wilki na naszej dróżce(mieszkam w bieszczadach(a własciwei u wrót bieszczad) i fakt,że może w okolicznych lasach są wilki)..dokładnie je opisał..jak również to jak bardzo wystraszyły jego kumpli,którzy uciekali w sódku nocy z namiotu..
Mój Dziadzio stwierdził, że jak był młody to zdarzało mu się spotkać wilka , który potrafił na drodze polnnej podejśc blisko człowieka...ale jakoś nikt nie mógł uwierzyć, że te 2 soniki był wilkami(w końcu byłą ciemna no i można było dostrzec tylko cienie)

Ale...wczoraj około pólnocy wyszłam na balkon bo usłyszałąm ujadanie psów(myślę sobie ooo...pewnie znowu tej nocy coś je zbudziło) -patrze stoi na moim mostku coś dużego,ze spuszczonych ogonem(rasowy wilk dokłądnie z opisu sąsiada),Dziadzio wpadł z latarka..patrzymy..patrzymy..a tu:najłagodniejszy z możłiwych psów w okolicy, a za chwile podbiega do niego drugi i machaja sobie ogonkami. o jaki to niebezbieczny wilk nawiedził moje okolice...

Ten piesek ma właściciela,który jest alkoholikiem...więc bywa ,że jak psina jest głodna to chodzi po domach i ludzie ją chętnie karmią...pewnie stąd te jej nocne wojaże


OdpowiedzCytat
Gosia832
forumowicz
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 27
15/07/2006 3:35 am  

To było smutne 🙁 Hermann Hesse chyba lubił wilki, polecam "Wilka stepowego",chociaz o innym wilku tu mowa. Był jeszcze jeden wilk którego mi było tak szkoda, Dwie Skarpety z filmu "Tańczący z wilkami",wtedy jak te buraki do niego strzelały,ryczę na tym za każdym razem, chociaż to tylko film...

Gocha


OdpowiedzCytat
bezciała
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 200
15/07/2006 4:28 am  

Hej Gosia, mój ulubiony fragment z Wilka stepowego:

"Jakże mam nie być wilkiem stepowym i obdarytm pustelnikiem, skoro żyję w świecie, którego celów nie podzielam, którego radości są mi wszysctkie - obce. Nie mogę długo siedzieć w teatrze ani w kinie. Zaledwie mogę przeczytać gazetę, rzadziej współczesną książkę. (...). I w rzeczy samej, jeśli ten świat ma rację, jeśli ma rację ta muzyka kawiarniana, jesli mają rację te masowe przyjemności i ci ludzie zamerykanizowani, tak niewiele wymagający, w takim razie ja nie mam racji, ja jestem szaleńcem, prawdziwym wilkiem stepowym, jak siebie często nazywałem, zbłąkanym w obcym i niezrozumiałym świecie zwierzęciem, które już nie znajdzie ani ojczyzny, ani powietrza, ani pożycienia. "


OdpowiedzCytat
Gosia832
forumowicz
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 27
15/07/2006 5:16 am  

Ja uwielbiam dwa: "Czas i świat, pieniądz i potęga należały i będą należeć do ludzi małych i płaskich, a do ludzi, do tych właściwych, nic nigdy nie należy. Nic oprócz śmierci."
"(...)Świat nie żąda od Ciebie ani czynów, ani ofiar, ani podobnych rzeczy, życie nie jest heroicznym poematem z rolami bohaterów i tym podobnych postaci, lecz mieszczańską najlepszą izbą, gdzie ludzi w pełni zadowala jedzenie, picie i robótka na drutach (...)."
Ta książka naprawdę porafi zamieszać w głowie i daje do myślenia. Tylko nie należy jej interpretować przez pryzmat opracowań książkowych,bardzo ją "ograniczają".

Gocha


OdpowiedzCytat
Strona 3 / 3 Wstecz
  
Praca