Ale co do tego całego shitu ładowanego do sztucznych karm,
, sorki to moze nie byc "smaczne" ale jedna znajoma mi mowila, ze jak karmi swojego psa naturalnie to jak zrobi kupke (ten pies nie ona:) ) to sie za kilka dni rozklada a jak karmi go tymi sztucznymi to lezy i lezy i sie nie moze rozlozyc, czy oni tam plastiku dodaja czy co? 😮
[url=http://www.yasoda.pl]Salon kosmetyczny Opole[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]okna drewniane[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]drzwi drewniane[/url]
Kiedyś miałam cudnego kundelka - Igora. Jako szczeniak bardzo chętnie jadł warzywa (szczególnie ryż z pomidorami). Później zasmakował w mięsie. Nie chciał nawet patrzeć na warzywa. Zrobił się z niego kapryśny panicz. Jednak próbowaliśmy wypośrodkować jego dietę. Po wielu nieudanych próbach w końcu się udało. Dostawał mięso tylko jako dodatek. Gotowych karm w ogóle nie chciał jeść więc nie kupowaliśmy mu. Wydaje mi się, że każde zwierzę powinno mieć zróżnicowaną dietę. Teraz wiem, że gdybyśmy folgowali jego zachciankom jadłby tylko mięso. Tak jak niektóre dzieci gdyby mogły "wsuwały by" same słodycze.
[url=http://www.forumveg.webd.pl] [img]http://www.forumveg.webd.pl/album_pic.htm?pic_id=321[/img] [/url]
a gdzie te karmy są??
znalazłam dziś jeszcze coś takiego:
http://www.krakvet.pl/product_info.php?cPath=23_25_29&products_id=118
Z tego co ja wiem to pies nie jes wszystkożerny jak człowiek tylko mięsożerny. wystarczy popatrzeć na zęby. A to że człowiek przyzwyczaił go do jedzenia ziemniaków, kaszy czy marchewki to już inna sprawa. Jakby się sam żywił to jadły tylko mięso tak jak wilk. Oczywiście on się przyzwyczai do jedzenia tylko warzyw i przeżyje. Przecież na wsi psy jedzą to co świnie czyli gotowane ziemniaki i żyją. Ale mi się to wydaje przesada. Człowiek ma wolna wole to niech wybiera ale psa ja bym nie miała serca zmuszać. Nikogo nie chce krytykowac ja to poprostu tak czuje.
Jednak ja podobnie jak Rysia nie pozbawiałabym psa tego, co jest dla niego naturalne... pies to nie człowiek.
http://szydelkoikoraliki.blogspot.com
Ja z kolei kota, nie psa karmię rybami i drobiem (matko, ale zabrzmiało...), oprócz tego dodaję rzodkiewki, pomidory do jedzenia. Czyli to, co sam może upolować, mimo, że nie wychodzi na dwór, no ale. http://www.viva.org.pl/sklep/catalog/index.php?cPath=45&osCsid=1aa2fcb19696c6434e0e67ba3bf06d60 Tutaj są karmy dla psów i kotów, kupował ktoś z Was?
mialem psa,boxera,przezyl 14 lat,a zdazyl w miedzy czasie wpasc pod samochod i takie tam.czesc swojego zycia byl weganem.do jedzenia dostawal kasze,makarony,ryz,srute wysokobialkowa,czasami gotowane ziemniaki,potarkowane surowe warzywa i owoce.do kazdego posilku dodawalem olej i raz na jakis czas pokruszona tabletke wit.b12.,sucha karma czy mokra(vegusto)bylo dodatkiem do posilku.
piękny wiek jak na boksera, bo niestety statystycznie żyją ok 8 lat 🙁 , chciałabym by moja sunia tez tyle w jako takim zdrowiu pociągnęła. Dawno mnie tu nie było więc dodam, że po prawie pół roku diety wege przeszłam na semi wege...dostaje raz w tygodniu porcje kury od rolniczki, mięso choc bez zbytniej chemii, za bardzo mi wychudła, postanowiłam ją podkarmić, nie wiem co dalej, koleżanka weganka mi to kupuje i porcjuje, ale jest to trudne...bo wolałabym by obyło się bez tego.
http://www.wegestudio.pl/Na_krawedzi_marzen-98.html
No mój pies nie jest i nigdy nie będzie wegetarianinem ;), ale smaki mu sie zmieniają jak babie w ciąży :D, Jakiś czas temu lubiał anasy z puszki teraz przed nimi spiernicza :O. Tak samo jest z jego podstawowym jedzonkiem, np raz chce wątróbke a za innym razem zakopuje miske noskiem. Albo co gorsza kawałki jedzenia w moim łóżku :/. Trudno mu dogodzić. Chyba jest za bardzo rozpieszczony 😛
Ostatnio wpadłam na pomysł zaadoptowania pieska ze schroniska. Ale pojawił sie problem- pies je przede wszystkim mięcho, a kupowanie puszek z wołowiną mija się z ideą wegetarianizmu. Jestem jaroszem (ryby jem niestety z przymusu). Tak się zastanawiam, czy pies może jeść np. tylko ryby, albo drób (że tak powiem- mniejsze zło). Wiem, że będę miała opory przed dawaniem mu innego mięsa i nie chcę go skrzywdzić.
W sprzedaży dostępne są specjalne wegetariańskie, albo wegańskie karmy dla psów. Pies może być wegetarianinem, ale musisz mu urozmaicać dietę. Wpisz w wyszukiwarkę "psy żywienie" lub coś w tym stylu i zanim zdecydujesz się na zwierzaka, poczytaj sporo o nim. Najlepiej weź szczeniaka, którego będziesz mogła łatwiej przyzwyczjać do wegetariańskiego jedzenia
Cóż, ja mam kot. Który jest wegetarianinem. A w zasadzie byłby, gdyby nie sporadyczna piąta kolumna w domu. Dostaje wegetariańską karmę, specjalnie wzbogaconą tauryną. Jest zdrowy i całkiem zadowolony. Z psem jest jeszcze mniej problemów, z tego co wiem.
[img]http://i25.photobucket.com/albums/c62/hamletron/priceless.gif[/img]
To niezupełnie prawda, że pies je przede wszystkim mięso, ale rzeczywiscie stanowi ono dość wazny składnik psiej diety. Psy mogą jeść, tak jak piszesz, tylko drób, czy tylko ryby - nie spotkałam się, prawdę mówiąc z takim przypadkiem, ale myślę, że nic nie stoi na przeszkodzie 😉 Najlepszym wyjściem byłaby chyba gotowa karma, sucha badź z puszki , byle nie typu pedigree czy chappi! Są dostepne karmy z kurczakiem, są z rybą, są też i wegetariańskie.
Był już zresztą wątek o żywieniu domowych zwierząt, np.
http://www.wegetarianie.pl/XForum-viewthread-tid-11.html
[edytowane 3/8/2008 przez Admin]
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja