Ja także miałam kiedyś psa(sznaucera olbrzyma:)) no i jak wzielismy go od hodowcy to juz miał obcięty ogonek...,ale ja mając wtedy 6 lat nie zabardzo wiedziałam, że ten ogon był obciety i myslałm, ze z takim sie urodził.Dzis kiedy już doskonale wiem o co chodzi z tymi ogonami ,nigdy bym na to nie pozwoliła i ciesze się, że wprowadzono zakaz:)Miałam z rok temu taką sytuację...troche się uśmiałam...Moja kumpela ma pieska spaniela z nieobciętym ogonkiem:) i raz jak byłysmy na spacerku z tym psiakiem podeszła do nas taka kobieta i z oburzemiem mówi do kumpeli: "Dlaczego nie obcieliscie temu psu ogona??!! Przeciez on może go sobie połamać i w ogóle jak on wygląda??!!" o ana na to że po co ?? i odeszłysmy smiejąc się pod nosem.Widac nadal zakorzenione jest w wielu ludziach ,że pies takiej ,czy innej rasy musi miec przycięty ogonek ,ale juz to ze ten piesek cierpi przy jego obcinaniu ich w ogóle nie obchodzi... 😡
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja