A w tym filmiku co dałaś Goldenka, to ja nie kapuje o co mialo biegać 😮

Bo to raczej nie zależy do tych całych konserwantów. jak produkt nie ma dostepu do powietrza to nic sie z nim nie dzieje...
Angielski znam kiepsko wiec wiadomo... xD

Przecież wszystkie 'dania' przechowywane były w identycznych słojach. Zepsuły się wszystkie kanapki, prędzej czy później, a frytki nie. To o czymś świadczy :p A bez powietrza też zachodzą różne procesy, np. fermentacja. Oj, Koniara, nie tylko z angielskim u Ciebie słabo 😉

Może i jakieś produkty sprzedawane w McDonalds są wegetariańskie, ale gwarancji nie daję, nie pracuję tam i nie wiem co jest dodawane do dań.
Irytuje mnie, że szkolne wycieczki lecą do tego, dzieci niby uczy się, żeby zdrowo jadły, nie tyły, a tutaj podaje im się czyste trucizny. Z rodzicami podobnie, chociaż niektórym wcale nie zależy, co ich dzieci jedzą i oni sami.... A że McDonalds rozgłos ma....

Myślę, że zwłaszcza ludzie dorośli, którzy się tam stołują, powinni mieć świadomość, co jedzą.

Dzięki wegetarianizmowi zaczęłam zwracać uwagę na swój jadłospis, nie mogę przejść koło restauracji z fast foodami, nie mogę nawet wąchać tej sztuczności, którą naprawdę mnóstwo produktów jest nafaszerowanych. Dziwię się, że ludzie mogą to jeść....

Oj, Koniara, nie tylko z angielskim u Ciebie słabo 😉

no nie kazdy musi byc magistrem ;|
a do tego ze jestem głupia sie już przyzwyczaiłam 😉
jedyne co mi wychodzi to wynoszenie gnoju i wyprowadzanie psa, wiec z tym wiąże swoija przyszłość x d

XXL daruj sobie tą krytykę, dobrze! Ja też nie umiem jezyka angielskiego i dobrze sobie radzę z tłumaczeniem tekstu w języku angielskim. 😡

Spokojnie, nikogo nie krytykuję. Radze wziąć głęboki oddech i przeczytać mój post jeszcze raz z uwzględnieniem " 😉 "
Magistrem też jeszcze nie jestem i długo nie będę. Na szczęście w tym filmiku nie trzeba rozumieć angielskiego, obraz mówi sam za siebie.

mi sie akurat wydawalo że ';)' to ironia

Hey ! A ja mam prośbę ,czy zna ktoś jakieś wiarygodne strony internetowe obnażające całą prawdę o McDonalds'ie najelepiej w j.polskim ?

Najbardziej interesuje mnie potwierdzenie wiarygodności przepisu na przeciętnego hamburgera z McDonals'a ,który wyszperałam w internecie (niestety dane artykuły na ten temat nie mają żadnej bibliografii) .

Oto dany przepis:
"26g tłuszczu, 100mg cholesterolu, 890mg sodu, 5g cukru, 25g białka, 500 kalorii. Receptura: 30g golonki ze ścięgnami i tłuszczem, 16g mielonki (serca, języki, tłuszcz) 10g MRM (zmiażdżone resztki niewykorzystanego zwierzęcia), 20g wody, 2g soli, 1g glutaminianu sodu i barwników, 5g środków konserwujących, Smacznego! " .

A co do kabaretu ,fantastyczny ! 😀
Pozdrawiam serdecznie !

[edytowane 4/3/2010 przez Scansenmuseum]

McDonalds... zło...
Teraz w gimnazjum jakoś moja klasa nie jeździ na wycieczki, ale dobrze pamiętam czasy podstawówki. Byly fajne wycieczki, ale dla niektórzych osób najfajniejsze było ich zakończenie - McDonalds. To smutne.
U mnie na szczęście nie ma tego czegoś, ale w Krk do którego czesto jeżdżę jest pełno.

Widzę, że większość z Was jest negatywnie nastawiona do "Maka". Ja również od pewnego czasu unikam tego miejsca. Moja koleżanka twierdzi, że to właśnie smak tych produktów jest tak pociągający. Dla tęskniących za smakiem hamburgerów - bułka z pasztetem sojowym, ogórkiem konserwowym i keczupem smakuje wg mnie podobnie, a o ile jest zdrowsze!

Scansenmuseum... a google nie masz?

Jeśli chcesz znać "całą prawdę" o hamburgerach z Mc Donald's - zatrudnij się tam. Poznasz dokładnie strukturę, ideologię i produkty firmy.

Jesli o mnie chodzi to tam jadlem tylko takie slodkie bulki i frytki, czasem piersi z kurczaka. Teraz sie niczym tam nie zywie, nawet frytkami i cistkami bo nie mam pewnosci czy nie sa na smalcu...
Ale McD sie przydaja gdy chce sie zalatwic na miescie 😛 😉

Scansenmuseum ... sama ostatnio szukałam czegoś takiego...
bo wkurzają mnie znajomi rozsyłający wszędzie jakieś Macdonaldowskie linki żeby uzbierać na darmowe bony czy coś..nie wiem jak to dokładnie działa ..
Najchętniej bym co niektórym odpisała dlaczego nie będę w to klikać..

[edytowane 6/3/2010 przez n.i.x]

Akurat frytki i ciastka smażą na 100% roślinnym tłuszczu.

Hmmm a skad masz pewnosc? Ja slyszalam ze dodaja smalec do oleju 😛