Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

WEGANIZM jedyna droga do przejscia w 4 wymiar !  

Strona 3 / 5 Wstecz Następny
  RSS

veganpolska
forumowicz
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 38
31/12/2006 5:56 pm  

to może przejdę do chanellingu... veganpolska, nie sądzisz, że za bardzo przyjąłeś to za prawdę? wiem, że dyskutujemy o sferze wierzeń, bo póki ktoś nie posiądzie wszechmądrości, musi wierzyć. dlatego nie chcę cię krytykować... ale myślę, że przy ocenianiu ile prawdy jest w przekazach, kierujesz się przeczuciem/emocjami. a emocje to są raczej dzieci podświadomości. no a nigdy nie wiesz, na ile ona jest czysta i ile "przelało się do niej" czystej mądrości pochodzącej od najwyższego ja. (z góry przepraszam, jeśli jestem dla kogoś niezrozumiały:)) ja też kiedyś dosłownie pochłaniałem przekazy - zwłaszcza te które miały pochodzić od kasjopean (czy jak tam się to pisało 😉 ). ale teraz uważam, że to jednak nie jest źródło prawdy, chociaż muszę przyznać, że wielu ludziom to otworzyło oczy. dla mnie ostatnimi czasy ciężka do przyjęcia jest koncepcja 'złączenia się z bogiem', bo teraz bardziej skłaniam się do wierzenia, że dusza zachowuje swojego rodzaju indywidualność nawet po oświeceniu. a przy okazji - jeśli tylko ósma gęstość oznacza oświecenie, a ósma gęstość to brak ciała fizycznego - jak wyjaśnić, że są osoby oświecone posiadające fizyczne ciała? przepraszam, jeśli odebrałeś to jako atak na to w co wierzysz.

hej MikelRebel, nie biore nic za pewne, uwazam ze wszystko to tylko lekcje, w moim przypadku np. bardzo zle channelingi otworzyly mi oczy bardziej a pozniej sam doszedlem do wniosku ze nie moga one pochodzic z dobrego zrodla i nie sa zrodlem "prawdy" lub dobrej informacji. Wiec nie ma co sie klucic co jest prawda a co nie - wiekszosc ludzi ktorzy sie z tym zetkna i tak otworza oczy i dowiedza sie prawdy o otaczajacym nas swiecie i matrixie w ktorym zyjemy a pozniej moze przyjsc dla kazdego pora na rozwuj duchowy, dalsze oswiecenie itd. Jesli chodzi o te gestosci to ja to raczej tak interpretuje ze mozesz byc oswiecony w pewnym stopniu nawet tutaj na ziemi w 3 gestosci(sa przeciez przypadki ze np. mnisi buddyjscy sa tak oswieceni ze w czasie medytacji znikaja poprostu i przechodza do wyzszej gestosci juz za zycia na ziemi), przechodzac wyzej stajesz sie bardziej i bardziej oswiecony a juz od 5/6 gestosci(tak jak to wczesniej napisalem) jestes istota swietlista, z tym ze dalej przechodzisz lekcje, az dojdziesz do 8 gestosci i laczysz sie z Bogiem - jestses Bogiem osiagasz madrosc i milosc Boga (ja tak to interpretuje) ale wiem ze to nie musi byc prawda(choc uwazam to za prawdopodobne tym bardziej ze takie informacje pochodza np. z kilkunastu roznych channelingow, pokrywaja sie co do tresci i ukladaja sie w jedna calosc) Wazniejsze jest raczej to co jest TERAZ, z channelingow nauczylem sie jednej bardzo cennej rzeczy: jestesmy wszyscy jednym, kiedy patrze na Ciebie czy na mojego "wroga" widze siebie, kiedy patrze na Zwierze czy zlego Jaszczura z 4 gestosci widze siebie i kocham ich tak jak siebie - uwazam ze uczenie sie takiej bezinteresownej milosci to zadanie ludzi w tej gestosci i nieunikniona lekcja do oswiecenia, ktora kazdy musi przejsc, zgodzisz sie ze mna? Pozdrawiam w milosci i swietle

go vegan!


OdpowiedzCytat
MikelRebel
początkujący
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 17
01/01/2007 10:35 pm  

witaj 😉
myślę, że zaczynam powoli rozumieć koncepcję gęstości. i wiem tez, że wykazałem się trochę ignorancją, bo myślałem, że jeśli koncepcja gęstości wygląda pozornie inaczej niż mój sposób pojmowania, musi mieć widocznie inne źródło i prowadzić do czegoś innego. a teraz widze, że dałem się oszukac słowom, bo stworzyły one iluzję, że te dwie rzeczy to co innego 🙂 (czuję, że już mocno zamotałem :D)
no i oczywiście, zgadzam się z tobą, że droga bezinteresownej miłości jest najlepszą drogą do rozwijania duszy, a jedyną do oświecenia 🙂
pozdrawiam ;]


OdpowiedzCytat
TAO
 TAO
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 147
02/01/2007 3:56 pm  

[ Wazniejsze jest raczej to co jest TERAZ, z channelingow nauczylem sie jednej bardzo cennej rzeczy: jestesmy wszyscy jednym, kiedy patrze na Ciebie czy na mojego "wroga" widze siebie

Dokładnie. Do podobnego stwierdzenia, że wszystko co istnieje jest JEDNYM doszli fizycy kwantowi. 🙂

Co do tych gęstości to moim zdaniem mają one wiele wspólnego z 10 wymiarami przedstawionymi w teorii strun. "Teoria strun zakłada, że przestrzeń w ktorej żyjemy ma co najmniej 10 wymiarów, przy czym trzy wymiary przestrzenne oraz czas są wymiarami otwartymi, natomiast pozostałe wymiary są zakrzywione do rozmiarów subatomowych."

http://pl.wikipedia.org/wiki/Teoria_strun

Polecam też bardzo film "Elegant Universe", który jest poświęcony własnie temu zagadnieniu.

http://www.sklep.astrohobby.pl/product_info.php?products_id=1222

Inny, moim zdaniem rewelacyjny film zahaczający o ten temat to „What the bleep do we know? (Co do diabła tak naprawdę wiemy):

http://www.filmweb.pl/Film?id=200615

Film powstał w oparciu o odkrycia japońskiego badacza Masaru Emoto, który dowiódł, że ludzkie mysli mogą wpływac na stan wody. Pisałam o tym w tym temacie:

http://wegetarianie.pl/XForum-viewthread-tid-1782.html

Pozdrawiam 🙂

[edytowane 2/1/2007 od TAO]


OdpowiedzCytat
Likwidator
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 263
11/04/2008 4:05 pm  

jeeej... interesuję (tylko interesuję) sie tego typu sprawami, ale nie mòwie tego na głos ;-x

20 years from now you'll be more disappointed by the things that you didn't do than by the ones you did do. So throw off the bowlines. Catch the trade winds in your sails. Explore. Dream. Discover.


OdpowiedzCytat
Sarkissan
forumowicz
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 21
11/04/2008 4:37 pm  

Taa...A potem się dziwicie że ludzie patrzą na wegan i wegetarian jak na kosmitów.
Może skomentuję to pewnym cytatem: "a świstak siedzi i zawija...":P Powodzenia w przechodzeniu do 4 wymiaru, hehehehhehe :rotfl:

[edytowane 11/4/2008 przez Sarkissan]


OdpowiedzCytat
Stanisław
weteran forum
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 1576
11/04/2008 5:51 pm  

Dzięki Likwidatorze, że odświerzyłeś ten temat. Jest w nim dużo prawdy tylko brak zrozumienia go przez wiele osób prowadzi do słów krytyki.
Poczytam sobie wieczorem a teraz idę siać marchewkę i pietruszkę. Cześć! 🙂

Zdobywać majątek za cenę zdrowia znaczy to samo co odciąć sobie nogi by kupić za nie parę butów.


OdpowiedzCytat
Ayna
 Ayna
forumowy expert
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 1022
12/04/2008 5:14 am  

Czyżbym była w 4 wymiarze gęstości ? Już rozmawiam ze swoja papugą. 😀 :rotfl:


OdpowiedzCytat
Natasha
stały bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 513
12/04/2008 6:20 pm  

no dobra ale wegetarianie jedzą jaja z ferm ekologicznych i mleko za wsi to nie różnią się zbytnio od wegan bo również nie zadają cierpienia tym zwierzętom a tekst pokazuje wegetarian jakby w pewnym sensie byli gorsi od wegan...
już dosć dawno temu spotkałam się z tekstami mówiącymi o "wymiarach" ale nie wierze w to co am pisze. znowu jakiś New Age... 😉

Naszym celem musi być wyzwolenie się... poprzez rozszerzenie kręgu współczucia na wszystkie żywe istoty i na cały cudowny świat natury. Albert Einstein

http://delicious.blog.pl/ - zapraszam na mojego bloga kulinarnego 😀 wiem że trochę mało ale założy


OdpowiedzCytat
Stanisław
weteran forum
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 1576
13/04/2008 1:36 am  

Wydaje mi się, że Natura stworzyła kury, które dają nadmiar jajek aby aby korzystali z nich inni. Niemożliwe jest żeby wszystkie jajka były w naturalny sposób zapłodnione i wylęgły się znich kurczaki. Tak samo z mlekiem kozim czy krowim. Krowa czy koza wytwarza mleko nawet wtedy gdy nie posiada potomstwa dlatego mogą korzystać z mleka potrzebujący. 😎

Zdobywać majątek za cenę zdrowia znaczy to samo co odciąć sobie nogi by kupić za nie parę butów.


OdpowiedzCytat
Jakub
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 135
13/04/2008 2:23 am  

Wydaje mi się, że Natura stworzyła kury, które dają nadmiar jajek aby aby korzystali z nich inni. Niemożliwe jest żeby wszystkie jajka były w naturalny sposób zapłodnione i wylęgły się znich kurczaki.

No i co z tego? Większość ludzkich zygot nie zagnieżdża się w macicy i jest wydalana z organizmu. Czy z tego wynika, że mamy jeść ludzkie płody? 😀

Krowa czy koza wytwarza mleko nawet wtedy gdy nie posiada potomstwa dlatego mogą korzystać z mleka potrzebujący.

Radzę poczytać o naturalnej laktacji u zwierząt... 😡
A propos potrzbujących, to raczej do potrzebujących nie trafia takie mleko. Podobne myślenie uważam za dużą naiwnością naznaczone. I miliardy litrów mleka, które każdego dnia trafiają na półki sklepowe z pewnością nie pochodzą od takich krów czy kóz, jak w Twojej Stanisławie wypowiedzi. Raczej od takich:
http://youtube.com/watch?v=TOZwKiI6YjM
RADZĘ ZOBACZYĆ FILM. TROCHĘ ZMIENIA PUNKT WIDZENIA.

[img]http://i25.photobucket.com/albums/c62/hamletron/priceless.gif[/img]


OdpowiedzCytat
Jakub
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 135
13/04/2008 3:37 am  

I kurka też pewnie ma gdzieś, że ktoś je jej niezapłodnione jajko

Oczywiście, ale zupełnie nie ma gdzieś, w jakich warunkach jest trzymana z powodu jajek [nawet tych niezapłodnionych], które im się zabiera. I jeśli miałbym wskazać najsensowniejszy powód by z jaj i nabiału zrezygnować, to byłyby to ten powód: czyli cierpienie zwierząt hodowlanych.

[img]http://i25.photobucket.com/albums/c62/hamletron/priceless.gif[/img]


OdpowiedzCytat
Stanisław
weteran forum
Dołączył: 16 lat  temu
Posty: 1576
13/04/2008 3:48 am  

Jakub myślę, że większe cierpienie zwierzęta by doznały (myślę o krowacz i kurach) gdyby zostały wypuszczone z zagrody. Kury długo by nie pożyły rozszarpane przez koty lub dzike psy a krowy by sobie gdzieś tam chodziły i skubały trawkę (jak w Indiach) a w mrożną zimę prawdopodobnie by zamarzły wycieńczone i osłabione głodem.
Człowiek plus zwięrzę gospodarskie to jest symbioza . One dają na swoje naturalne produkty, których mają w nadmiarze a my im schronienie i pożywienie. 😎

Zdobywać majątek za cenę zdrowia znaczy to samo co odciąć sobie nogi by kupić za nie parę butów.


OdpowiedzCytat
Ridareta
bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 137
13/04/2008 5:27 am  

I całkowicie się zgadzam - marzę o własnych kurach w przyszłości, którym nikt nie zagrozi rosołem i które będą przede wszystkim kochanymi, domowymi (no, podwórkowymi;) zwierzętami. A póki co, po prostu nie kupuję jajek.
A co do roku 2012, jedyne co mnie przeraża - i robi na mnie jakiekolwiek wrażenie - to fakt, że raczej żaden z moich kochanych szczurów go nie dożyje.

[edytowane 12/4/2008 przez Ridareta]

[edytowane 12/4/2008 przez Ridareta]


OdpowiedzCytat
Natasha
stały bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 513
13/04/2008 6:28 pm  

[b] Nie lubię, kiedy ktoś przegina w drugą stronę [/b]

co jest przecgięciem? pokazywanie identycznych sytuacji tylko od innej strony? a może po to jest tyle zwierząt żebyśmy spokojnie mogli je wyżynać? przecież i tak wszystkie ie przeżyją.

[b] Powyższy tekst nie jest dla mnie żadnym argumentem. A zresztą, jeśli ktoś chciałby jeść moje comiesięczne odpadki,że tak się brzydko wyrażę, to czy to by mi przeszkadzało?[/b]

miesiączka to nie to samo. niezapłodniona zygota nie jest nic warta jednak w naturaknych warunkach KAŻDE jajo jest zapłodnione. rozumiem że skoro jesz iezapłodnione jaja od kur to jest to etyczne, choć są trzymane w klatkach, odcina im się dzioby i szpikuje chormonami to nic, bo jaja są niezapłodnioone? to tak jakby wyższa rasa odbierała ci, powiedzmy, co drugie dziecko na mięso bo skoro tyle ich możesz urodzić to pewnie po to żeby oni mpgli je jeść?? sorki, twoja logika nie ma nic wspólnego z wegetarianizmem.

[b] Nie sądzę. I kurka też pewnie ma gdzieś, że ktoś je jej niezapłodnione jajko Zresztą jajko ma w sobie dużo cennych witamin i minerałów, więc raczej z niego nie będę rezygnowała.[/b]

mięso też ma witaminy. i co właścicwie krowę obchodzi że zabiera się jej cielęcine?

[b] Jakub myślę, że większe cierpienie zwierzęta by doznały (myślę o krowacz i kurach) gdyby zostały wypuszczone z zagrody. Kury długo by nie pożyły rozszarpane przez koty lub dzike psy a krowy by sobie gdzieś tam chodziły i skubały trawkę [/b]

więc zamknijmy wszystkich ludzi bo na wolności może stać im się krzywda. a więzieniu będą mieli swoje cele i jedzenie! super!

[edytowane 13/4/2008 od Natasha]

Naszym celem musi być wyzwolenie się... poprzez rozszerzenie kręgu współczucia na wszystkie żywe istoty i na cały cudowny świat natury. Albert Einstein

http://delicious.blog.pl/ - zapraszam na mojego bloga kulinarnego 😀 wiem że trochę mało ale założy


OdpowiedzCytat
Ktosiek
stały bywalec
Dołączył: 17 lat  temu
Posty: 671
13/04/2008 6:43 pm  

[b] miesiączka to nie to samo. niezapłodniona zygota nie jest nic warta jednak w naturaknych warunkach KAŻDE jajo jest zapłodnione. rozumiem że skoro jesz iezapłodnione jaja od kur to jest to etyczne, choć są trzymane w klatkach, odcina im się dzioby i szpikuje chormonami to nic, bo jaja są niezapłodnioone?[/b]

Gdybyś dokładnie czytała posty Loviisy-chan, wiedziałabyś skąd pochodzą jajka, które je i czy kurom obcina się dzioby.

[b]sorki, twoja logika nie ma nic wspólnego z wegetarianizmem.[/b]

Ależ oczywiście, że ma - wegetarianie to ludzie, którzy nie jedzą mięsa, natomiast spożywają mleko i jajka.

[b] mięso też ma witaminy. i co właścicwie krowę obchodzi że zabiera się jej cielęcine?[/b]
Nie wiem czy jest owo czy laktoowo, ale Loviisa-chan pisała o jajkach, nie o mleku.
Wiemy dobrze, że mleko i mięso mają witaminy itd., ale wiemy również, że są niezdrowe i ciężkostrawne.
O jajkach nie słyszałam. Wiem natomiast, że jedno jajko to dzienna porcja B12 i nie zamierzam z niego rezygnować.

[b] więc zamknijmy wszystkich ludzi bo na wolności może stać im się krzywda. a więzieniu będą mieli swoje cele i jedzenie! super![/b]

Może zamiast używać ironicznego tonu i wykrzykników wystarczyłoby Stanisławowi wyjaśnić, że żeby krowa dawała mleko musi jej się raz na rok urodzić cielak, bo sama z siebie mleka nie da.


OdpowiedzCytat
Strona 3 / 5 Wstecz Następny
  
Praca