sałatka makaronowo-oliwkowa, a w składzie: makaron razowy żytni, sałata, pomidor, rzodkiewka, ogórek, papryka żółta i czerwona, szczypior, zielone oliwki, trochę bazylii i zióó prowansalskich. A na drugie danie mały trójkąt pizzy wegetariańskiej, którą dostałam w spuściźnie od mojego chłopaka łakomczucha. Obeszłabym się bez tego trójkącika, ale było na nim tyle ładnych zielonych plasterków cukinii... 😀
grillowane baklazany,cukinie i papryka oraz salatka grecka - calosc polane vinegret
oraz nalesniki ze szpinakiem z dodatkiem smazonych malych pomidorow z czosnkiem
cukinia i szpinak z czosnkiem- lubię te smaki. Właśnie mi się przypomniało, że mam 2 cukinie w lodówce 😉
Może i tak. Ja jak jestem zły i nie mam na nic sił to zapuszczam sobie taką muzykę i dzięki niej powraca humor i dostaję full energii 🙂 http://www.youtube.com/watch?v=F4FTCTSYSjg
dziś się tutaj je w wywarze z włoszczyzny kasza jaglana i soczewica; warzywa były pocięte na grube kawałki i gotowane wg pięciu przemian, czyli do wrzątku najpierw marchew i pietuszkę korzeń, potem seler i por, następnie jeszcze trochę wody i soli; tak się gotowało i marchew pozostała lekko twardawa, wystarczy; jak przestygło kiełki lucerny, odrobina korzenia łopianu następnie kasza jaglana ugotowana przez 10 minut i ostudzona, potem trochę korzenia imbiru bo dzisiaj jest bardzo zimno, zupełnie nie letnia pogoda i ugotowana soczewica; to wszystko; resztę dnia planuję spędzić korzystając z dobrodziejstw naszych polskich jabłek: soczystych niedużych, czerwono-żótych i słodkich, jak mi będzie zimno to rodzynki konserwowane oliwą rozgrzane ziołami z melisy trzymanymi cały dzień w termosie:) ostatecznie, ale to już w ostateczności na pocieszenie trochę miodu, ale to już jak na tej ulicy podczas występu będzie super ponuro i pusto
Faktycznie wyszedłem dokonać opłat comiesięcznych, zobaczyłem na straganie truskawki i tanie za 2.20 i już przestałem się trzymać planu; dobre bo czerwone, pomagają wątrobie bo kwaskawe, pomagają jelitom bo pestki, pomagają sercu więc dzisiaj po krupniku jaglanym, czy tam pod inną nazwą w przerwie między dwoma głównymi posiłkami z szypułkami zmiksowany napój z truskaweczek:)
potem może być na rozgrzanie żołądka kapusta bez specjalnych dodatków, gotowana w całości z pestkami słonecznymi słonecznika i korzeniem imbiru:) mniam mniam:)
[edytowane 4/6/2009 przez drop]
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja