Dzięki Bułek ale powiedz chociaż w jakiej proporcji maki do siebie 2:1 ?
Żyj pełnią życia; inaczej popełniasz błąd. Nie jest szczególnie ważne, czym się zajmujesz, jeśli tylko masz życie w swoich rękach. Bo jeżeli nie miałeś życia, to co miałeś? - Co się raz straci, już jest stracone, nie zapominaj o tym.
Pszennej było więcej niż kukurydzianej, więc powiedzmy że 2:1.
A ja dziś planuję soczewicę z koncentratem pomidorowym i przyprawami do tego kasza pęczak pierwszy raz będę jadła jak wy ją gotujecie ?
do tego jakieś warzywa pewnie pomidory i kapusta może marchewka ,dynia?
Żyj pełnią życia; inaczej popełniasz błąd. Nie jest szczególnie ważne, czym się zajmujesz, jeśli tylko masz życie w swoich rękach. Bo jeżeli nie miałeś życia, to co miałeś? - Co się raz straci, już jest stracone, nie zapominaj o tym.
Ja gotuję pęczak w dużej wodzie czyli biorę o wiele więcej wody niż pisze na opakowaniu tak żeby on całej wody nie wchłonął bo nie lubię kleistej kaszy ani ryżu,przecedzam przez cedzak a nawet przelewam zimną wodą gotuję ok.25 min.Można krócej i odstawić z ognia ,to ona dojdzie. 🙂
http://www.facebook.com/group.php?gid=132280573466144
Cieszę się Krysiu ,ze ci smakowała:)
A ja dziś ugotowałam ten pęczak i posoliłam wodę i to był zły pomysł bo nie sbyt mi smakuję taki następnym razem bez soli.
A tu zdjęcie mojego obiadku:
http://picasaweb.google.pl/patusieek16/MojeGotowanie/photo#5234360114161664722
Żyj pełnią życia; inaczej popełniasz błąd. Nie jest szczególnie ważne, czym się zajmujesz, jeśli tylko masz życie w swoich rękach. Bo jeżeli nie miałeś życia, to co miałeś? - Co się raz straci, już jest stracone, nie zapominaj o tym.
znowu smaczne zdjęcie- chylę głowę 😉
mam 1kg pęczaku- i nie mogę go otworzyć od 2 miesięcy- gotowanie dla samej siebie i niechodzenie na uczelnie bardzoooo rozleniwia.
u mnie dziś surówka z marchewki i jabłka, a do tego czerwona fasola z papryką: czerwona i żółtą oraz przecierem (sosem?)pomidorowym własnej roboty (zrobiłam w formie pasteryzowanej na zimę):
Jaga twój obiadek też apetycznie wygląda:)
Żyj pełnią życia; inaczej popełniasz błąd. Nie jest szczególnie ważne, czym się zajmujesz, jeśli tylko masz życie w swoich rękach. Bo jeżeli nie miałeś życia, to co miałeś? - Co się raz straci, już jest stracone, nie zapominaj o tym.
ja sie wglebiam teraz w wiatrianizm i coraz bardziej mi sie to podoba dzisiaj wlasnie zrobilam ciasto z marchewki potem gazpacho a teraz salatka z cukini kapusty pora z dresingiem z tofu ziaren sloneczni.ka bazyli pietruszki oliwy o oleju sezamowego no pychota
dla tych co umieja ang. super strona http://gliving.tv/greenchefs/
Loviisa-chan ja po prostu robie to na co mam ochotę i wykorzystuje to co mam w kuchni, czasem szukam jakis inspiracji na necie ,a czasami sama coś wymyslam,z jedzenia mozna zrobić wiele ,postaw na swój apetyt i i daj ponieść się fantazji.
Np wczoraj zrobiłam sobie kopytka z dyni ,bo okazao się,że mam sporo dyń ,więc doszłam do wniosku ,że trzebje jakoś wykorzystać:będą dżemy ,sałatki,pestki do wszamanka ,może ciasto,placuszki wsio.
A dziś jeszce bez obiadu jestem w gosciach a moim rodzicom się nie spieszy do domu ,nic zjem poxniej obiad.
Może dziś kasza gryczana z ciecierzycą do tego jakieś pure z dyni dodam kncentratu i zrobię sosik pomidorowy , plus kapusta pomidor i kto wie co jeszce 😀
Żyj pełnią życia; inaczej popełniasz błąd. Nie jest szczególnie ważne, czym się zajmujesz, jeśli tylko masz życie w swoich rękach. Bo jeżeli nie miałeś życia, to co miałeś? - Co się raz straci, już jest stracone, nie zapominaj o tym.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja