w końcu mam wolny weekend- więc więcej czasu na pyszne śniadanka. Jak się spieszę do pracy, to biorę zazwyczaj chleb z pastą warzywną lub serkiem jakimś (np tofu). Dziś ugotowałam sobie kaszę jaglaną, płatki owsiane na wodzie z daktylami, dynią, siemieniem lnianym i na końcu po zdjęciu garnka z ognia dodałam zarodki pszenne. Teraz właśnie to jem . Pycha
A ja wróciłam z nocnej zmiany więc nie chciało mi się nic specjalnego robić to zjadłam 2 kromki razowego chleba z oscypkiem i żółtym pomidorkiem a na deser naturalna parzona kawa,w tej chwili upajam się jej aromatem i smakiem 🙂
http://www.facebook.com/group.php?gid=132280573466144
codziennie dojeżdzam do pracy, więc nie mam czasu na zrobienie dobrego śniadania, więc ostatnio generalnie zabieram chlebek pełnoziarnisty albo z pasztetem warzywnym firmy Primavika albo z jakimś serkiem- ostatnio odkryłam w sklepie ze zdrową żywnością serek tofu z algami- produkcji czeskiej i dzisiaj zrobiłam sobie z nim chlebek, no i wzięłam jeszcze świeży sok marchwiowy do picia. Było pysznie!!!
dzisiaj sobota, jadę do pracy dopiero na 12.00. Miałam więc dziś trochę więcej czasu na fajne śniadanko. Ugotowałam więc płatki owsiane i kaszę jaglaną na wodzie z morelami, kurkumą , sproszkowanym imbirem, szczyptą soli morskiej, słonecznikiem, pestakami dyni, siemieniem lnianym, startym jabłkiem. Na koniec dodałam trochę miodu. Było pysznie. Wczoraj jeszcze upiekłam sobie pasztet jaglano- soczewicowy, więc mam już drugie śniadanie 🙂
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja