Co do jajek ,podobno nie należy jeść ich za dużo.
Ja czasami jem jajecznicę na kolacje ,a tak to do kotletów dodaje tylko samo białko .
Wiecie cholesterol, ale wczoraj dostałam jajeczka zielone od mojego znajomego w prezencie, chłopak sie chciał pochwalić zielonymi zdrowymi jajkami:D
Ponoć zero cholesterolu w żółtko co o tym myślicie ?
I ile jajek się powinno jeść patrząc na D12 i zdrowie życie bez cholesterolu , u nas wegetarian chyba to trochę inaczej wygląda niż u mięsożercy?
cholesterol nie bierze się z jajek, wytwarza go organizm z tego, co jemy, czyli zazwyczaj chyba z tłuszczów nasyconych
ponieważ nie jemy mięsa to większości z nas zbyt wysoki poziom cholesterolu nie grozi, nie przesadzałabym z dodawaniem samego białka do potraw z powodu strachu przed cholesterolem
http://szydelkoikoraliki.blogspot.com
Włączając się do dyskusji na temat śniadania chciałbym powiedzieć, że bardzo lubię płatki owsiane ugotowane na osolonej lekko wodzie, na gęsto. Jem je z pokrojonym w plasterki porem bądź z pomidorkiem z dodatkiem cebuli lub czosnku.. Pychota. Kiedyś takie danie ni przeszło by mi przez gardło. Poza tym lubię również kaszę manną też gotowaną na wodzie z dodatkiem pomidorka lub sałaty a nieraz na słodko polaną słodkim malinowym sokiem. Są to dosyć duże porcje przekraczaczące pół litra objętości.
Ostatnio rozkoszuję się kakaem sojowym słodzonym niestety zwykłym cukrem bo gorzkie nie przeszło by mi przez gardło. Wypijam jednorazowo około czterech szklanek tego napoju. Och, niebiański napój 😛
[edytowane 24/7/2008 przez Stanisław]
Zdobywać majątek za cenę zdrowia znaczy to samo co odciąć sobie nogi by kupić za nie parę butów.
Ja DZIŚ MIAŁAM PLACUSZKI Z CUKINII do tego 2 kanapki z pastą Makowo-lnianą ,jabłko
Żyj pełnią życia; inaczej popełniasz błąd. Nie jest szczególnie ważne, czym się zajmujesz, jeśli tylko masz życie w swoich rękach. Bo jeżeli nie miałeś życia, to co miałeś? - Co się raz straci, już jest stracone, nie zapominaj o tym.
Jaga, ale ty zdrowo jesz 😉
nie zawsze i czasami w mało rozsądnych ilościach (czytaj: za dużo na raz). Np ten dzisiejszy sok nie był świeżo wyciskany, tylko ze sklepu, choć bez cukru itd, ale jednak. Zalewam sokiem, bo mleka nie jem, a sojowe jak już robię to idzie na tofu.
Co do płatków to muszę spróbować połączenia Stanisława- płatki z pomidorem, tylko zastanawiam się czy gotować czy tylko zalać gorąca woda owe płatki( z firmy Stoisław są bardzo miękkie). dodajesz jakiś tłuszcz Stanisławie? ciekawa jestem czy pasowały by do tego wiórki kokosowe 😉
Zamiast kaszy manny lepiej ugotować jaglaną: zmielić w młynku do kawy, wrzucić na zimna wode, zagotować...smakuje jak jaglany budyń
ps. upolowałam w sklepie 2 paczki o zawartości: mleko sojowe z dodatkiem wapnia firmy alprosoja 1litr + musli crunch(nie wiem jak się pisze) 350g z sante- a wszystko w pięknej cenie 5 zł (tzn za jedno opakowanie). dodatkowo znalazłam mleczko kokosowe w puszcze(za 3,70)- czyżby ceny dla wegetarian normalniały? 😉 . Jak najdzie mnie chandra to będę miała niezła wyżerkę na śniadanie 😛
Ja kiedys uwiaelbiałam musli owocowe z firmy sante o nazwie granola, aż przeczytaam skład i zobaczyłam lecytyne sojową. Piszą czasem niektóre firmy, że są wegetariańskie, a nie są ehhh.. Chyba, że to lecytyna roślinna, ale jakos w to wątpie >.<
Watashi wa Monió desu.
lecytyna sojowa jest wszędzie, a zdania tak podzielone, że nie wiadomo czy jest wege czy nie, ja wychodzę z założenia że jest i póki co jem bez problemów
apropo drugiego śniadania to były dwie bułeczki z sezamem posmarowane białym serkiem i do tego plasterek pomidora, wszystko zagryzione brzoskwinią i popite sokiem z kiwi i limonki
Co do płatków to muszę spróbować połączenia Stanisława- płatki z pomidorem, tylko zastanawiam się czy gotować czy tylko zalać gorąca woda owe płatki( z firmy Stoisław są bardzo miękkie). dodajesz jakiś tłuszcz Stanisławie?
Ja gotuję płatki owsiane górskie produkowane przez młyny w Stoislawiu. Są one najmniej przetworzone. Do każdej potrawy ( nie tylko do platków) dodaję kilka łyżek oleju kujawskiego. 😛
Zdobywać majątek za cenę zdrowia znaczy to samo co odciąć sobie nogi by kupić za nie parę butów.
jajecznica z trzech jaj na maśle
Natusia, Ty to masz spuścik 😉 Ja nie jadam jajek od lat, ale nawet kiedy jedałam jajecznicę, byłam w stanie wcisnąc w siebie najwyżej taką z jednego jajka. No, może z 1,5.
Co do śniadań, ostatnio pracuję nad tym, żeby znowu zacząc je normalnie jesc, a nie połykac cos w biegu (zjesc muszę, bo inaczej najpózniej po godzinie mnie mdli, ale teraz to jest na zasadzie "byle co, byle szybko" i przeważnie jest to kanapka z czymkolwiek, żeby tylko pospac te kilka minut dłużej...)
[edytowane 24/7/2008 przez rubia]
Muesli cunchy kocham je ,ale postanowiłam zrezygnować ze względu na lecytynę
Głupia ja cukru nie brałam nawet pod uwagę.
Teraz to już na amen ich nie ruszę, a szkoda , no nic zostaje mi tylko zrobić sobie granole samemu 🙂
Żyj pełnią życia; inaczej popełniasz błąd. Nie jest szczególnie ważne, czym się zajmujesz, jeśli tylko masz życie w swoich rękach. Bo jeżeli nie miałeś życia, to co miałeś? - Co się raz straci, już jest stracone, nie zapominaj o tym.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja