Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

głębokie przemyślenia  

Strona 1 / 3 Następny
  RSS

Zol
 Zol
rozmówca
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 78
22/09/2006 5:25 pm  

Prosze, porozmawiajmy...

[edytowane 3/10/2006 od Zol]

'Przy śniadaniu słucham o korkach...


OdpowiedzCytat
kazamuko
stały bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 630
23/09/2006 5:12 am  

Niestety nie, ale widziałam ten o indyku sprawnym inaczej, którego złapali i do ubojni. a tam nad wejściem napis MY ZABIJAMY HUMANITARNIE, po czym indyki do środka puścili im filmek przyrodniczy, przez moment było nawet miło, po czym nastąpił projekcji koniec, za to z boku wyjechała wielka piła tarczowa i wszystkie głowy ścieła, wszystkie oprócz tej jednej, bo miał ją przekrzywioną. Dla mnie przesłanie było jasne, połączyło się z moim osobistymi doświadczeniami i pojęłam, że nie istnieje coś takiego jak humanitarna śmierć. Napisałam nawet o tym opowiadanko, może kiedyś wrzucę.

http://www.wegestudio.pl/Na_krawedzi_marzen-98.html


OdpowiedzCytat
TAO
 TAO
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 147
23/09/2006 11:29 pm  

Dla mnie przesłanie było jasne, połączyło się z moim osobistymi doświadczeniami i pojęłam, że nie istnieje coś takiego jak humanitarna śmierć.

Nie? 😮
To powinnaś przestać jeść jajka i pić mleko. Wątpię, żeby te kury i krowy, w których ekspoloatacji bierzesz udział były hodowane i zabijane humanitarnie.
Twój pies też powinien przejść na weganizm i wtedy będzie spox.


OdpowiedzCytat
Dżakonda
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 104
24/09/2006 1:56 am  

Tao zanim zacznij upominać innych najpierw spójrz na siebie. Myślisz,że agresją kogoś przekonasz do weganizmu ?


OdpowiedzCytat
TAO
 TAO
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 147
25/09/2006 2:26 am  

Od razu agresja i naskakiwanie. Jacyś przewrażliwieni jesteście. Napiszcie lepiej w jaki sposób chcecie pozyskiwać dla siebie mleko, jajka, czy też mięso dla swoich psów i kotów. Bo mnie się wydaje, że śmierć śmierci nie jest równa, ale wam jak widać wszystko jedno i mam wrażenie, że nie do końca wiecie o czym mówicie.


OdpowiedzCytat
Owo
 Owo
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 402
25/09/2006 11:41 am  

Hej ludzie... pod każdym postem Ritcha jest napisane "Czytając to forum, stwierdzam, że wegetarianie nigdy nic nie zdziałają, bo zamiast działać w grupie, obrzucamy się gównem nazwajem". I ten gość ma rację! Po co od razu tak agresywnie? Po co dzielić się na lepszych i gorszych? Ważne, że coś staramy się zrobić!
TAO... spokojniej może... twierdzisz, że jesteśmy przewrażliwieni, ale ton Twoich postów wyglądają trochę, jakbyś na nas naskakiwała... Jak napisała Dżakonda, agresją nikogo nie przekonasz :exclam:

[edytowane 25/9/2006 od Owo]

[url]www.cleopata.deviantart.com[/url]


OdpowiedzCytat
kazamuko
stały bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 630
25/09/2006 3:27 pm  

Zauwazyłam że niektórzy weganie pałają wręcz jakąś nienawiścią do nas wegetarian. Jesteśmy dla nich gorszym gatunkiem ludzi, no nie da się tego ukryć. Przykre to jest bo podjeżdza mi jakimś fanatyzmem. Jeszcze trochę pojawią się hasła wegetarianie do gazu...Na szczęście nie wszyscy są tak napastliwi. Znam paru i kontakty są normalne, szanujemy się nawzajem, wspólnie działamy, pomagają mi w organizowaniu wege imprez w mojej mieścinie.
co do właściwego tematu to South Park jest na prawdę niezłą kreskówką, dotyka wielu ważnych kwestii. Czy ktoś widział ten odcinek, w którym Eryk (ten otyły) zobaczył reklamę odżywki na mięśnie, zażyczył sobie by matka mu kupiła, potem to jadł, tył, wyglądał coraz gorzej, ale wydawało mu się, że ma wspaniałe ciało. .Już był tak otyły że nie mieścił się do autobusu. A pamieta ktoś Simsonów, kreskówkę, którą zdjęła ponoć cenzura przez jeden z odcinków? Też był fajny. Pozdrawiam

http://www.wegestudio.pl/Na_krawedzi_marzen-98.html


OdpowiedzCytat
TAO
 TAO
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 147
25/09/2006 7:55 pm  

Gdy nie potraficie odpowiedzieć na jakieś konkretne pytanie to określacie je mianem agresywnego. Jesteście jak dzieci w przedszkolu, które się skarżą gdy inne dzieci robią coś nie po ich myśli. Oczywiście nie wszyscy. Chciałam po prostu usłyszeć odpowiedź od osoby, która je jajka, pije mleko, karmi psa mięsem - co jeżeli nie humanitarna śmierć? Czy ktoś potrafi odpowiedzieć na moje pytanie? Psepraszam Zol jeżeli znowu ci poprzewracałam klocki 😉


OdpowiedzCytat
TAO
 TAO
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 147
25/09/2006 11:19 pm  

jem jajka, pije mleko, karmie psa mięsem... i nie mam zielonego pojęcia o co chodzi w Twoim pytaniu(??) Tylko prosze nie przewracaj już więcej moich klocków bo się popłaczę...

[edytowane 25/9/2006 od Zol]

Piszesz, że dla ciebie nie istnieje coś takiego jak humanitarna śmierć. Czyżby było ci zupełnie obojętne w jaki sposób zabija się zwierzęta dla twoich potrzeb? Chcesz jajek, mleka, mięsa dla swojego psa. Twierdzisz, że humanitarna śmierć nie istnieje, a więc uważasz, że każda śmierć jest równie zła. Jeżeli więc już to wiesz to dlaczego pozwalasz na to żeby dla twojej przyjemności inne stworzenia umierały w sposób tak niehumanitarny?
To samo dotyczy ciebie Kazamuko. Skoro uważasz, że nie ma humanitanej śmierci to dlaczego sama się do niej przyczyniasz? Chyba, że po obejrzeniu omawianego serialiku postanowiłaś to zmienić 🙂


OdpowiedzCytat
daffnia
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 353
25/09/2006 11:26 pm  

TAO ty pewnie nie jesz jajek, serów, nie pijesz mleka. daje ci to złudne poczucie wyższości, ale też nie jesteś krystalicznie czystą istotą. nikt nie jest!
skoro już udało ci się zminimalizować swój udział w zadawaniu śmierci, to może popracuj teraz nad stosunkiem do ludzi? tolerancją, życzliwością...niektórym już się udało osiągnąć te cnoty, choć jeszcze jedzą jajka. nikt z dnia na dzień nie staje się ideałem.
dlaczego cię w ogóle obchodzi czyjaś dieta?? każdy sam dokonuje wyborów i ma swoje powody, co ci do tego??

Najlepsze Rzeczy W Życiu Są Za Darmo 🙂


OdpowiedzCytat
TAO
 TAO
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 147
26/09/2006 1:29 am  

Dziwi mnie wasza postawa. Szczególnie twoja Kazamuko. Wiesz, że nie ma czegoś takiego jak humanitarna śmierć, a jednak się godzisz na zabijanie zwierząt. To wy wegetarianie powinniście najbardziej zabiegać o to żeby zwierzęta były coraz humanitarniej zabijane, skoro nie chcecie zrezygnować z jajek, mleka, mięsa dla swoich psów, itd... Przecież te biedne kury nioski i mleczne krowy po okresie ekspolatacji idą do rzeźni. Może powinniście być tam wówczas i zadbać o to żeby jak najmniej cierpiały? Może to powinno być wasze główne zadanie i w ten sposób moglibyście przynajmniej jakość zadośćuczynić tym biednym zwierzętom? Patrzylibyście im w oczy i prosili o przebaczenie, że bardzo, ale bardzo ich żałujecie, ale chęć picia mleka i jedzenia jajek jest silniejsza od współczucia!

I jeszcze jedno. Weganie są dla was karą za to co robicie "biednym" mięsożercom 😉

[edytowane 25/9/2006 od TAO]


OdpowiedzCytat
kazamuko
stały bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 630
26/09/2006 2:18 am  

Koleżanka jakiś czas temu powiedziała mi tak, to bez znaczenia że nie jesz mięsa, bo większość je je, nie zmienicie tego, nie sprawicie by ludzie odeszli od mięsa, więc powinniście walczyć o to by przestrzegano zasad humanitarnego uboju. Spytałam a jakby to miało wyglądać, ona na to a np. szybkie uderzenie młotem w głowę, po wcześniejszym znieczuleniu, coś takiego. Ja jej na to no coś Ty, wyobrażasz sobie pikietę wegetarian domagających się takiej śmierci, opowiedziałam jej ten odcinek Soth Parku i przeczytałam moje opowiadanie. To było we mnie, kiełkowało w środku, ale dopiero po obejrzeniu tego odcinka S.P dotarło do mnie jak jest. Prawda jest brutalna. Odeszłam od ryb ze względów etycznych, nie piję mleka, nabiał jem sporadycznie u kogos bo sama juz raczej nie kupuję. A mój pies od paru miechów jest semi, bardzo mi schudła. Eksperymentuję trochę na niej, ale kupowanie dla niej mięsa było dla mnie ciężkie do zniesienia.
Co do kreskówek to wcale nie są głupie, no Soth Park jest bardzo wulgarny i antykościelny, ale pokazuje społeczeństwo chyba nawet nie w aż tak przerysowanym świetle. Fajny był tez odcinek, jak dzieciaki zapłaciły menelowi by poszedł niby z nimi do kina na film dla dorosłych, z wypiekami chłonęły słownictwo z ekranu. Potem wyszły z kina i zrobiły użytek z tego co w mig załapały w kinie...

http://www.wegestudio.pl/Na_krawedzi_marzen-98.html


OdpowiedzCytat
kazamuko
stały bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 630
26/09/2006 3:44 pm  

Tego nie kojarzę, może mi umknęło. Nie miałam wtedy dostępu do kablówki i było tak, że znajomy podrzucił mi na dwóch kasetach w sumie 16 godzin z nagranymi odcinkami i ja to omalże za jednym zamachem, jak się dorwałam...

http://www.wegestudio.pl/Na_krawedzi_marzen-98.html


OdpowiedzCytat
Dżakonda
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 104
26/09/2006 7:38 pm  

TAO - jestem weganką, nie kupuje rzeczy testowanych na zwierzętach, skórzanych, pierza czy czegokolwiek innego. A mój pies je mięso. Tylko czy ja odpowiadam za siebie, czy za mojego psa? Nie kupuje mu tego mięsa, zresztą mój pies je PADLINE a nie "smakołyczki" w słoiczkach czy puszeczkach. Więc powiedz mi co jest we mnie takiego złego i w czym jesteś ode mnie lepsza :>?


OdpowiedzCytat
ziarnofafona
forumowicz
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 23
27/09/2006 10:02 pm  

I jeszcze jedno. Weganie są dla was karą za to co robicie "biednym" mięsożercom 😉

TAO, więc ty jesteś świadoma tego, że wywyżaszasz się nad innych (bo chyba o to Ci chodziło? tak czy siak to trochę dla mnie głupie, bo większość wege jest bardzo tolerancyjna), a jednocześnie Cię to bawi? jestem bardzo niedoskonała, nie jestem nawet w pełni wegetarianką. Ale już to, że jestem na tym forum, że przestałam jeść mięso, to chyba już coś znaczy, tak? A co do jajek i mleka, z powodu których tak naskakujesz na innych (celowo użyłam tego słowa, bo skoro nawet w temacie o kreskówce łapiesz za słowa i próbujesz odowodnić swoją wyższość, to już chyba jest naskakiwanie)- pewnie kiedyś przestanę je jeść. Ale takie wypowiedzi jak Twoje nie uświadomiają mi nic nowego, a jedynie czuje się jak śmieć i podświadomie (podkreślam: podświadomie) czuję agresję i złość, a nie chęć zmienienia czegoś w sobie (jeżeli masz zamiar spytać się mnie, jak według mnie powinnaś mnie przekonać- to na pewno nie nazywając mnie hipokrytką, bo taką Twoją wypowiedź czytałam w innym temacie). A swoją drogą- czy ty sprawdzasz, czy twoje owoce i warzywa nie były uprawiane na ziemiach nawożonych mączką kostną z biednych zabitych zwierzątek? Myślę, że nie, i choćby tutaj też nie jesteś doskonała. A co do psów i kotów- mam taką zasadę, może dla innych głupią czy nieetyczną, że jeżeli w naturze moje zwierze nie przetrwało by bez mięsa, to nie zmieniam mu diety na wege. Pozdrawiam wszystkich 🙂

za jednym szczurem drugi szczur, ciągnie się ich cały sznur 😉


OdpowiedzCytat
Strona 1 / 3 Następny
  
Praca