Gdzie jest ta wypowiedź? Bo przysięgam, że jej u mnie nie ma. :rotfl: Przejrzałem wszystkie komentarze z tego wątku po 2x i dalej nie widzę...

Nie ma się z czego śmiać...
Nie skomentuję tego ok? Bo komentarz byłby nieco dosadny, wręcz cha*ski...

Ja na serio się pytam. Tu nie ma śmiechu teraz.
Czy ktoś inny może potwierdzić to, że znajduje się tu owa wypowiedź? Bo ja jej nie widzę.

Na 1 stronie tego tematu, jest to co zacytowała Bellis, napisałam tamten post o godzinie 22:01. Patrz uważnie.

Ale ja zacytowałem i odpisałem na post [b]anas14[/b] i to jej wiadomość skomentowałem. Pocahontas dołączyła się do rozmowy w trakcie, podobnie jak i reszta. Ja doskonale wiem, z kim i do kogo piszę, ale jak widać to innym mylą się już osoby... Za duży harmider się zrobił, to pewnie temu.

Dave Dorian, pisałeś przed chwilą, że Bellis zacytowała Ci mnie nie z tego wątku, teraz Ci udowodniłam, że to z tego, więc zamiast znów się dennie tłumaczyć, przyznaj w końcu, że absolutnie nie masz racji.

Na prawdę napisałem, że zacytowała mi [b]Ciebie - Pocahontas[/b]? Nie no, bez jaj miłe panie. Proszę nie wmawiać mi czegoś, czego nie było.

[edytowane 13/9/2010 przez DaveDorian]

quote:
--------------------------------------------------------------------------------
Bellis_perennis zacytowała post z INNEGO wątku
-------------------------------------------------------------------------------

Z TEGO wątku Dave!

DaveDorian
Gdzie jest ta wypowiedź? Bo przysięgam, że jej u mnie nie ma. Przejrzałem wszystkie komentarze z tego wątku po 2x i dalej nie widzę...

Nie wiem czy Ty masz schizofremię czy co, ale mi sie juz nie chce z Tobą pisać, bo chyba sam nie wiesz o co Ci przed chwilą chodziło. Miczlę 😉

Schizofre[u]m[/u]ii nie mam, bo nie ma nawet tak sklasyfikowanej choroby. Jest co najwyżej schizofre[u]n[/u]ia. Ale jej też nie mam. :rotfl:

Masz rację, szkoda słów. Żegnam.

[edytowane 13/9/2010 przez DaveDorian]

Jeśli się nie domyśliłeś, że to literówka i nie wiesz co to znaczy, to może nie odpowiadaj. Obalono wszystkie głupoty jakie nagadałeś, pokazano Ci i udowodniono, że nie czytasz tematu i mylisz użytkowników, ale i tak nie umiesz przyznać się do błędu i przeprosić. Nie lubie takich narcyzowatych lalusiów. Również żegnam.

[edytowane 13/9/2010 przez Pocahontas]

Leć już spać, bo jutro rano do szkoły nie wstaniesz.

I po co mnie prowokujesz panie idealny? Ty leć lepiej do lustra, bo może Ci włosik odstaje i już nie wyglądasz jak 20-letnia imitacja Justina Biebera. Odstający włos to przecież skandal!

[edytowane 13/9/2010 przez Pocahontas]

Ja mam 22 lata, ale cieszę się, że wyglądam młodziej :rotfl:

Eh, nie zrozumiałeś o co mi chodzi. Ale co sie dziwić, skoro Ty z tego co widzę po tym wątku nic nie kumasz. I nie masz się co chwalić ze 22, bo w środku, po tym jak piszesz na forum, sądziłam, że masz max 12:). Dobranoc.

[edytowane 13/9/2010 przez Pocahontas]

Granica przekroczona. Otworzę za parę dni, jak ochłoniecie.