O to że krowa padła bo cielaka zabrano i nie miał kto doic mleka? Zdaniem 'dowcipnego' przysayłza zdjęcia, bo fota przedstawia padnięta krowe, to wszystko. Najpewneij padła wskutek złych warunkow utrzymania, moze z powodu choroby. Ale oczywiscie mozna sobie podpisac jak sie chce. A może 'a wystarczyło mnie nakarmić?'.
Moim zdaniem bezwartosciowymi postami schabowego powinien zając sie moderator.
Przeraża mnie zadowolenie z siebie przeciętnego wegetarianina kiedy mówi o tym "że nie ma krwi na rękach" jednocześnie popijając te słowa mlekiem, jedząc jajko itp
Kolejny przerazony oswiecony, tylko sie nie zalam psychicznie.
[url=http://www.yasoda.pl]Salon kosmetyczny Opole[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]okna drewniane[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]drzwi drewniane[/url]
szczerze powiem, ze strasznie mnie denerwuje, gdy ktos zaczyna mowic o "krwi na rekach", denerwuje mnie takze to, ze weganie uwazaja sie za "czystych" i "nieskalanych" (nie mam na mysli wszystkich, bo wielu bym w ten sposob skrzywdzil), ale ja widze swiat troche inaczej, np: sadzisz sobie ziemniaka z zamiarem pozniejszego zjedzenia go, wiec musisz zabic kazdego konkurenta (np stonke czy nornice), uzywajac pestycydow i herbicydow niszczysz wiele innych istot po to, zeby sobie zrobic frytki..., ale na tym polega zycie, na zabijaniu, w sposob posredni lub bezposredni, mozna sie z tym pogodzic albo nie... wegetarianie wybrali droge "mniej krwawa" ale nadal krwawa, bo innej nie ma 🙁
No popatrz, a ja sadzę warzywa i nie uzywam pestycydów, dziwne no nie? Nawet nawóz jest od domowych gołębi a nie od rzeźnych zwierząt. Wiec zamiast sie denerwować, załóż ogródek. Tu masz troche info:
http://ppp-eko.webpark.pl/
Wyobraż sobie poza tym, że zabita stonka cierpi TROCHE mniej niz krowa trzymana całe zycie w srtrasznych warunkach, faszerowana hormonami i lekami, pozbawiona kontakto z własnym cieleciem etc i jeszcze później wieziona na rzez.
Jesli mozna zrezygnowac ze zła, złe jest nie robie nei tego. Odroznij tez krzywde niezawiniona (typu nikt specjalnie nei zabija zwierzat przy orce) od umyslnej (typu odsadzenie i zabicie cielęcia żeby móc ukraść mleko). Droga nie krwawa to taka, gdzie nigdzie umyslnie sie do cierpienia nei przyczyniam, i nie korzystam z żadnych produktów od zwierząt hodowanych w niehumanitarnych warunkach- co wyklucza używanie jakiegokolwiek produktu pochodzącego od krowy czy świni czy owcy etc..
myslisz, ze jestes rozgrzeszona, bo zabilas, ale nie chcialas? zapytaj sie czy robi mu to roznice, skoro i tak zginie. Mam ogrodek i uprawiam go ekologicznie, pije mleko od krowy sasidow (trzymanej w dobrych warunkach, tak samo z jajkami, ale co z tego...) nie jestem w stanie calkowicie utrzymac sie z mojego ogrodka, ty tez nie, bo chociazby posiadasz komputer na ktorym piszesz 😉 ... ale znowu sie nie zrozumielismy, nikt nie twierdzi ze trzymanie takich zwierzat jest dobre i ciesze sie ze tez tak myslisz, ale na spokojnie przeczytaj moj poprzedni post jeszcze raz, zaznaczam w nim tylko, ze kazdy chcac czy nie chcac na te przyslowiowa krew na rekach, bo nie ma zycia bez smierci...
Braad ale masz skapnięcie a temat bardzo ważny i dobrze że zostal założony
, no Maze 😀 , generalnie takie tematy mnie nie interesuja bo argumentow jest wiecej niz argumentujacych i i tak do niczego to nie prowadzi ale sobie juz nie moglem podarowac pstyczka 🙂
[url=http://www.yasoda.pl]Salon kosmetyczny Opole[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]okna drewniane[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]drzwi drewniane[/url]
Unikanie zadawania cierpienia jest mozliwe i to wlasnei robie. A jesli kupujesz mlkeo od krowy sasiadow zainteresuj sie co robia z cielakiem. To nigdy nie jest dobre, to jest wlasnei cierpienei ktorego mozna uniknac. I o taka krrew chodzi- nie czynic świadomie zla, rezygnowac z wszystkiego co krzywdzi a da sie uniknąć.
No popatrz, a ja sadzę warzywa i nie uzywam pestycydów, dziwne no nie? Nawet nawóz jest od domowych gołębi a nie od rzeźnych zwierząt. Wiec zamiast sie denerwować, załóż ogródek. Tu masz troche info:
http://ppp-eko.webpark.pl/Wyobraż sobie poza tym, że zabita stonka cierpi TROCHE mniej niz krowa trzymana całe zycie w srtrasznych warunkach, faszerowana hormonami i lekami, pozbawiona kontakto z własnym cieleciem etc i jeszcze później wieziona na rzez.
Stonka cierpi TROCHE mniej ? Na jakiej podstawie tak twierdzisz ?
Nie wszyscy moga zyc na wsi, nie wszysy moga miec ogrodki i nie wszyscy moga sie cofnac w rozwoju i zajac okopywaniem ziemniakow.
To jest fajne i przyjemne jesli ktos ma czas i to lubi, ale wiekszosc wegan i wegetarian na swiecie zyje w normalnym spoleczenstwie gdzie zrodlem jedzenia sa sklepy, a nie ogrodek. Wiec naturalna koleja rzeczy jest ze beda splywali krwia zwierzat , robali, ptaktow i beda mordowali ekosystemy i to jest czesc zycia.
Zabijania wykluczyc sie nie da, bedzie sie odbywalo zawsze tak dlugo jak zyjemy.
Zycie za zycie i zadne wzniosle idealy tego nie zmienia.
eh... hm... czy dobrze rozumiem ? zycie na wsi, wlasny ogrodek, okopywanie ziemniakow to cofanie sie w rozwoju ? 😉 czy zyjac na wsi jestem wykluczona z normalnego spoleczenstwa? 😉
a wracajac do obludy wegetarian. tylko weganizm, czytalam niedawno, jakies dwa miesiace temu wywiad z MOBYM o jego muzyce, kobietach, i na pytanie czy jego przyszla partnerka ma byc tez weganka odpowiedzial, ze nie musi, ze woli nawet inteligentna "miesozerke" niz ograniczona weganke..... 😉
[edytowane 30/5/2007 przez yolin]
http://www.u2-site.com/ http://www.wegestudio.pl/NOTESY-k30-0-3-default.html
eh... hm... czy dobrze rozumiem ? zycie na wsi, wlasny ogrodek, okopywanie ziemniakow to cofanie sie w rozwoju ? 😉 czy zyjac na wsi jestem wykluczona z normalnego spoleczenstwa? 😉
[edytowane 30/5/2007 przez yolin]
Moja droga,
Zycie na wsi i wlasny ogrodek to luksus na ktory wiekszosc ludzi nie moze sobie pozwolic 🙂 Z bardzo wielu wzgledow.
Patrzac na to z punktu widzenia spoleczenstwa okopywanie ziemniakow choc przyjemne jest cofacem sie w rozwoju 😉 I jestes wykluczona bo np. opada Ci problem przedzierania sie przez korki, oddawania dziecka do przedszkola na 2 koncu miasta, nie masz zapewne sasiadow za sciana i dziwnych typow pod klatka schodowa.
Wies to enklawa i mozliwosc grzebania sie w ziemi to luksus na ktory wiekszosc wegan nie moze sobie pozwolic.
Pozdrawiam ::)
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja