Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

aborcja  

Strona 4 / 38 Wstecz Następny
krówka
bywalec

Najlepiej jest zapobiegac*.

Jasne, zgadzam się, ale i antykoncepcja bywa zawodna 🙂

No i nie uważam aborcji za najlepsze wyjście, tylko za lepsze od zabijania noworodków,
sporo już była takich dramatów.

[edytowane 28/4/2007 od krówka]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 29/04/2007 2:52 am
Maze
 Maze
stały bywalec

Postinor (czyli ta cala tabletka po, niźle dzial edukacja sex w pl skoro większośc osób nawet nie wie jak toto sie nazywa) nie musi wcale powodowac ani wymiotów ani zadnych objawów ubocznych- wiem bo brałam. Czasem powoduje ale nie musi.

I szkoda ze tabletki wczesnoporonne nie sa dostepne...byłyby swietnym wyjsciem, bo Postinor dzialo tylko do tych 72 h a o niechcianej ciazy mozna sie dowiedziec duzo później jednak.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 29/04/2007 5:43 pm
EvilOne
stały bywalec

Była u nas w szkole akcja na Dom Dziecka, w którym przebywają dzieci matek-alkoholiczek, z przeróżnymi urazami spowodowanymi piciem itp. ekscesami w czasie ciąży. Matki, być może katoliczki, o złotym sumieniu, nie zabiły by nigdy dziecka! Więc oddawały je po urodzeniu... Kto był w takim miejscu, zrozumie, postaram się obrazowo przedstawić... Gdy wchodzisz do pokoju, podbiegają do Ciebie gromadami krzycząc "Ciocia! Weź na ręce!" i błagają "Przyjdziesz do mnie jutro? Wrócisz?". Nikt, kto widział te kruszynki, powykrzywiane, schorowane, wychudzone, nie powie złego słowa o aborcji.
Pijacy w swych melinach robią dzieci na potęge, cud że te kobiety mają zdrowie chlać 20 lat i urodzić 8 dzieci, powinno się tych *@$%^&& edukować tak samo jak dzieci w podstawówce!

Swoją drogą, z tego co mi wiadomo, matka po urodzeniu dziecka może je zostawić bez żadnych konsekwencji w szpitalu, pod niektórymi kościołami stoją specjalne kołyski, żeby dziecko zostawić. A te głupie k***y za przeproszeniem, skoro nie zdecydowały się bądź nie było je stać na aborcje, zamiast zostawic dziecko bez konsekwencji w szpitalu, wyrzucają je na śmietnik lub wyrzucają z balkonu! Ręce mi opadają, po prostu szkoda gadać...

A tak w ogóle... nigdy bym nie usunęła dziecka;) Mój Wojtek będzie świetnym ojcem:D

hide and seek

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 29/04/2007 8:29 pm
Ireth
bywalec

Szkoda ze nie znasz dzialania ustawy w praktyce na papierze wszystko wyglada slusznie i etycznie.
Czy Ty masz cien pojecia co sie dzieje ze zgwalcona dziewczyna ktora nie dosc ze zostala zgwalcona to w sadzie musi udowadniac swoich praw i walczyc o aborcje ?
Taka dziewczyna do konca zycia sie nie jest w stanie pozbierac i caly zapluty system ma to w nosie. Co z jej godnoscia, prawem do samostanowienia o sobie ?

Zeby udowodnic ze ciaza jest z gwaltu, trzeba pierwsze udowodnic gwalt. Masz swiadomosc jak niski jest procent skazywania za gwalt w stosunku do ilosci gwaltow ?
Masz swiadomosc jak wolno dzialaja sady ?

Przepraszam Cie, Vego71, nie wiedzialam, ze bylas zgwalcona i musialas przez to przechodzic... Rzeczywiscie, ja nie bylam, a moja wiedza opiera sie wylacznie na tym, co przeczytam badz uslysze.

Natomiast upieram sie, ze prawo jest dobre, tylko z jego egzekwowaniem bywa roznie. Lekarz moze sie powolac na klauzule sumienia, ale ma obowiazek wskazac pacjentce, gdzie zabiegu mozna dokonac.

[edytowane 29/4/2007 od Ireth]

Nie jadam niczego, co moze spojrzec mi w oczy.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 29/04/2007 10:25 pm
Vega71
bywalec

"Przepraszam Cie, Vego71, nie wiedzialam, ze bylas zgwalcona i musialas przez to przechodzic... Rzeczywiscie, ja nie bylam, a moja wiedza opiera sie wylacznie na tym, co przeczytam badz uslysze."

Mocny tekst . WOW.

Widocznie czytamy inne teksty i sluchamy innych ludzi.

Dlatego postrzeganie rzeczywistosci mamy zupelnie inne, ja nie ogladam wcale TV moze dlatego. Jaki pech.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 30/04/2007 2:08 am
Vega71
bywalec

Postinor (czyli ta cala tabletka po, niźle dzial edukacja sex w pl skoro większośc osób nawet nie wie jak toto sie nazywa) nie musi wcale powodowac ani wymiotów ani zadnych objawów ubocznych- wiem bo brałam. Czasem powoduje ale nie musi.

I szkoda ze tabletki wczesnoporonne nie sa dostepne...byłyby swietnym wyjsciem, bo Postinor dzialo tylko do tych 72 h a o niechcianej ciazy mozna sie dowiedziec duzo później jednak.

Najwyrazniej ma rozna nazwe handlowa w roznych krajach.
Nazwa pod ktora ja ja znam to Plan B lub The morning after pill.

W US mozna ja dostac w wiekszosci stanow bez recepty w kazdej aptece. Jedynym wymogiem jest udokumentowanie, ze sie ma wiecej niz 18 lat, osoby ktore maja mniej niz 18 musza miec recepte od lekarza.

Co do tabletki wczesnoporonnej ktora dziala po 72 godzinach ja szczerze mowiac nie jestem przekonana zupelnie.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 30/04/2007 2:19 am
visel
bywalec

hallo mars,czy u was dostaniemy w aptekach bez problemu tabletki wczesnoporonne??

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 30/04/2007 6:31 am
MEDeah
bywalec

łojezu, nie przeczytałam tego wsiego, bo...leniwa jestem a pozatym śledziłam już nie jedną dyskusję na ten teamt i zawsze jest podobnie, choc tutaj przyznam, nie lecą "kurwy" z antagonistycznych ugrupowań idealistycznych- to bardzo ładnie 😀

dodam jeszcze od siebie, apropo tego czy po aborcji można pfff być normalną? (chore dla mnie, że wogóle trzeba takie oczywiste bzdury negować...:/).

ja po swojej aborcji czułam potrzebę pogadania o tym z jakąś dziewczyną , która jest też po i powiedzenia mamie (bardzo kocham moją mamę). zaczęłam od mamy i innej dziewczyny szukać nie musiałam. moja mama dokonała aboracji, zanim mnie urodziła. wtedy to było legalne... powiedziałam jej jakie ja miałam z tym wszystkim problemy. z organizacją a ntyaborcyjna, przez którą straciłam na czasie i miałam póxniej paskudne komplikacje. problem z pieniędzmi przez co wsio odbyło się tanio w paskudnych warunkach...
nikt nie wie jaki kamień spadł mi z serca. dzieki temu zobaczyłam, ze można być dobrą kochaną, najlepszą na świecie mamą, kobietą, człowiekiem! 🙂

ktoś tu napisał, że jest za aoborcją jeśli poród zagraża zyciu matki, lub gdy dziecko ma urodzić się chore...

primo, a gdzie podziała się wrazliwość na psychiczne cierpienie matki z powodu po prostu niechcianego dziecka? dlaczego nagle zamykacie się tylko na aspekt fizyczny zdrowia?
matka zdrowa, dziecko zdrowe- każmy jej rodzić... czy to nie wydaje się ciut paskudne? taka selekcja?

zdrowy, silny - do woja.- może zabije dla nas kogoś. a to czy chce czy nie chce, czy się to z jego ideałami sprzecza czy nie?- olać to, ważne ciało!

fuj!

a dziecko chore?...co miało by to znaczyć wg. ciebie? że co?,. ze ma paluszek wykrzywiony a matka takiego nie chce, to usuwać można wg. ciebie? czy, że ma wadę serca... czy że nie słyszy?

no to tyle. dzieci w sierocińcach czekają! (moze kiedys jakieś przygarnę...?- myslał ktoś o tym? o nich...?)

MED is not so bad as they say]:>

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 30/04/2007 1:17 pm
elis99
bywalec

..a gdzie podziała się wrazliwość na psychiczne cierpienie matki z powodu po prostu niechcianego dziecka?

.. ta wrazliwość znikneła wraz z podjęciem decyzji o dokonaniu aborcji...
Cierpienie psychiczne MATKI .. chyba miało byc niedoszłej matki .. 😉

..dzieci w sierocińcach czekają! (moze kiedys jakieś przygarnę...?- myslał ktoś o tym? o nich...?)

Swietny pomysł usunąć własne dziecko .. i myśleć o ewentualnej adopcji ..
.. nielepiej urodzić swoje ..ehh 😉

I'm so sick of fights I hate them .. Come on let me hold you touch you feel you

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 30/04/2007 3:01 pm
MEDeah
bywalec

tak tak! zdecydowanie: niedoszłej matki!
bo przecież, matka jest wtedy, gdy jest dziecko a tutaj...nie ma.

nie obrażaj mnie z tą adopcją proszę.

decydując się na aborcję nie myślałam o adopcji czy chęci mienia własnego dziecka w przyszłości.
nie wykluczam, że w przyszłości z radością będę nosić własne dziecko pod sercem a i może jeszcze adoptuję, a może nigdy mieć żadnego nie będę. nie ma nic złego w adopcji. wszystko jedno czy wcześniej kobieta urodziła dziecko, czy dokonała aborcji, czy nigdy nie była w ciąży i się nie decyduje na nią.

słuchajcie...mam pytanie takie wprost... osoby przeciwne aborcji, wiem co sądzicie o aborcji- zła jest.

co sądzicie o kobietach decydujących się na aborcję???

bo..czasem mam wrażenie, że każdą kobietę, która dokonała aborcji uważacie za jakąś bez uczuć istotę, instynktu macierzyńskiego (to się akurat często zdarza), że wrzucacie kkażdą taką do jednego wora...

co myślicie o tym, że karze się ludzi pomagających w aborcji, lub do niej namawiających a nie same kobiety?

jeśli uważacie, że karać się powinno kobiety, to jakie kary?...albo resocjalizacja?

MED is not so bad as they say]:>

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 30/04/2007 7:01 pm
braad
stały bywalec

hm, nie zamierzam zaglebiac sie w temat ale jak czytam "jestem za aborcja, jestem przeciw zabijaniu zwierzat" to chyba cos sie komus poprzestawialo, to tak w skrocie

[url=http://www.yasoda.pl]Salon kosmetyczny Opole[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]okna drewniane[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]drzwi drewniane[/url]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 30/04/2007 7:22 pm
krówka
bywalec

braad, gdyby taka krówka, świnka, suczka..chciała dokonać aborcji, to ja bym nie miała nic przeciwko.

Co innego zabijać zwierzęta, zeby się najeść, czy fajnie ubrać.
Co innego dokonać aborcji.
Nie mieszajmy tych dwóch rzeczy.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 30/04/2007 7:42 pm
elis99
bywalec

nie obrażaj mnie z tą adopcją proszę

Niechciałam cię obrazić po prostu fakt że zdecydowałaś sie na aborcje .. zmienia trochę postać rzeczy .. mówisz że możliwe że w przyszłości urodzisz własne dziecko i niewykluczasz adopcji .. to troche paradoksalne usunąć włanse dziecko a przygarnąć ''obce'' ..

co sądzicie o kobietach decydujących się na aborcję???

..sądze że kobiety które zdecydowły się na aborcje nie sa złe .. tylko ich wybór jest zły podyktowany różnymi powodami może naciskiem ze strony rodziny może brakiem dojrzałości a może po prostu wygodą .. niewiem i nie chce nikogo osądzać ale myśle że wiele z tych kobiet w poźniejszym życiu będziejednak żałować tej decyzji .

co myślicie o tym, że karze się ludzi pomagających w aborcji, lub do niej namawiających a nie same kobiety?

Uważam że osoby które namawiają do aborcji czy pomagaą w jej przeprowadzeniu niemogą nieponieść jakiejkolwiek kary ,szczególnie gdy pomagająć czerpią z tego jakieś korzysci .

jeśli uważacie, że karać się powinno kobiety, to jakie kary?...albo resocjalizacja?

Myśle że kobiety które poddały się aborcji w mniejszym lub większym stopniu poniosły już kare .. do końca życia muszą życ z myślą że zdecydowały się na to ..pozatym często muszą sie zmagać z złą reakcją otoczenia ..
Myśle że resocjalizacja jako pomoc psychologa rozmowa ze specjalistami jest jakimś wyjściem.

I'm so sick of fights I hate them .. Come on let me hold you touch you feel you

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 30/04/2007 7:47 pm
visel
bywalec

tak,tak braad rozmnazajmy sie na potege,wyrzucajmy dzieci do smietnika,kismi je w beczkach po kapuscie to takie pro ludzkie.

jakies propozycje braad??

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 30/04/2007 8:01 pm
Ireth
bywalec

tak,tak braad rozmnazajmy sie na potege,wyrzucajmy dzieci do smietnika,kismi je w beczkach po kapuscie to takie pro ludzkie.

jakies propozycje braad??

Visel, nie graj nagle wiejskiego glupka. Braad ma zapewne na mysli to samo, co ja, czyli zapobieganie zamiast aborcji. I zgadzam sie z nim, ze ile razy czytam o wegetarianach gardlujacych za kara smierci i aborcja, to mi sie robi slabo.

Nie jadam niczego, co moze spojrzec mi w oczy.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 30/04/2007 9:24 pm
Strona 4 / 38 Wstecz Następny
  
Praca