Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

bardzo zgrzeszyłam?.....  

Strona 2 / 2 Wstecz
eRZet
weteran forum

Nie mam siły tłumaczyć, poszperaj tu na forum albo gdzieś... znajdziesz odpowiedź 😉

Co do jajek - tu sytuacja jest nieco inna niż z mlekiem, tzn kurza ferma działająca zgodnie z zasadami wege nie stanowi wielkiego problemu. W przypadku mleka jest to niewykonalne (choć również możliwe).

Ja mam taki kontrowersyjny pogląd, że mleko i jajka kupione w sklepie czy supermarkecie są nie tylko niewegańskie, ale w ogóle niewege.

Strefa rokendrola wolna od Angola, środa/czwartek godzina 0.00 w radiowej Trójce

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 04/06/2011 10:23 pm
Lily
 Lily
Famed Member

To nie jest żaden pogląd - cielęta płci męskiej muszą ginąć, bo nikt nie będzie utrzymywał wielkich stad byków, no rany. Chyba nie wierzysz, że krowa daje mleko, bo tak się jej chce. Laktacja jest ściśle związana z ciążą i porodem.
Co do kurzych ferm - jest tu jedna w okolicy, kury żyją tam pół roku, potem jadą na rzeź. Oczywiście jak ma się swoją kurę, to można ją hodować do naturalnej śmierci, jeśli nie ma koguta, to nawet nie ma szans na to, żeby się cokolwiek wykluło.

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 04/06/2011 10:46 pm
aska05
początkujący

Nie sądzę, aby do produkcji powszechnie dostępnych serów używano podpuszczki zwierzęcej, jeśli jest tańszy odpowiednik. Kiedyś rozmawiałam z panią zajmującą się produkcją oscypków, która powiedziała mi, że naturalnej podpuszczki nie używają od dawna, tylko sprowadzają sproszkowaną z innego miasta. Kiedyś faktycznie używało się enzymu z zabitego cielęcia, ale jest to nieopłacalne. Nie zmienia to jednak faktu, że zwierzęta mleczne nie giną raczej śmiercią naturalną...

[edytowane 4/6/2011 od aska05]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 04/06/2011 11:44 pm
cienkun
rada starszych

To chyba zaryzykuję i zjem 😛

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 05/06/2011 12:34 am
Anonim
bywalec

Nawet nie pytam "czy" bo odpowiedź znam.
Mam chyba jakieś naleciałości po katolickim wychowaniu, bo odczuwam potrzebę spowiedzi:
kupiłam siodło. Skórzane. Naprawdę, po dwóch nieudanych eksperymentach ze skórą sztuczną nie mam już siły i pieniędzy na kolejne próby.
Jak tonący brzytwy chwytam się zdania, które wyczytałam na tym forum : "wg mnie sztuczne siodło to przejmowanie się życiem zwierzęcia już martwego kosztem zdrowia tego żyjącego" ale to nie wiele pomaga.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 30/09/2011 8:53 pm
cienkun
rada starszych

Jeżeli na prawdę każde inne z dostępnych raniło konia, no to spoko chyba. Mi się tak wydaje.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 30/09/2011 9:42 pm
Anonim
bywalec

Pierwsze: po pięciu mięsiącach (może wcześniej) tylny łęk siodła przestał amortyzować i zwierz obrywał po nerkach.
Drugie: koń się pod nim pocił jak alkoholik w saunie.

Nie wiem czy każde inne miało by takie wady, ale nie mam siły i pieniędzy żeby dalej próbować.
Dodatkowo zostałam z dwoma niepotrzebnymi siodłami, z którymi nie wiem co zrobić.

[edytowane 30/9/2011 od annadagmara]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 30/09/2011 9:57 pm
cienkun
rada starszych

hhmmm ja Cię rozumiem. siodło to nie psia obroża, że wsio równo jaka i też cenę ma inną 😉

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 30/09/2011 9:59 pm
Anonim
bywalec

i też cenę ma inną 😉

milcz do mnie na ten temat...

Na razie wymyśliłam, żeby te poprzednie siodła...no właśnie nic nie wymyśliłam...
Jakieś pomysły?

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 30/09/2011 10:15 pm

oj tak, nasze życie nie jest proste, łatwe.... i czasem przyjemne.
choć ja tam jestem stuprocentowo dumną z siebie wegetarianką 😀 😀

co do podpuszczki, też słyszałam/czytałam, że ta odzwierzęca jest kosztowna, dlatego występuje w droższych serach. w tych tańszych często na odwrocie opakowania napisane jest: podpuszczka mikrobiologiczna.

często musimy ryzykować, gdyż nie ma co liczyć na pomoc społeczeństwa w tej kwestii. 😮

sky's the limit.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 06/10/2011 5:31 pm
braad
stały bywalec

wege to nie tylko niejedzenie miesa to odpowiednia swiadomosc, czy przestaniesz byc wege jesli do wedliny sojowej ktos wrzuci kielbase dla zartu? moim zdaniem nie, jesli tylko sama starasz sie byc wege to jest to ok.

------------------------------------------------------------
[url= http://www.yasoda.pl]depilacja Opole[/url] | [url= http://www.yasoda.pl]depilacja IPL Opole[/url] | [url= http://www.yasoda.pl]odmładzanie Opole[/url] | [url= http://www.yasoda.pl]usuwanie trądziku Opole[/url]

[url=http://www.yasoda.pl]Salon kosmetyczny Opole[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]okna drewniane[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]drzwi drewniane[/url]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 06/10/2011 5:36 pm
Strona 2 / 2 Wstecz
  
Praca