tzw; grypa żołądkowa- niech mnie ktoś dobije

popatrz na to z drugiej strony :P, wychorujesz się i będziesz zdrowa jak solneczko znów zaświeci:thumbsup:

tzw; grypa żołądkowa- niech mnie ktoś dobije

Szczerze współczuję, Jazz. Przechodziłam to raz w życiu kilka lat temu i nie chcę więcej! Mogę Cię tylko zapewnić, że czas działa na Twoją korzyść, za kilka dni odetchniesz z ulgą.

dziękuje za słowa otuchy:)
niestety grypa obudziła stan zapalny w żołądku i czeka mnie dłuuugie leczenie i paskudna dieta 🙁

Król popu [*]

rano przez moment bałem się , że to inny MJ - król kosza..

ale nuda i jeszcze ta niszcząca pogoda ...

We wtorek obrona a ja będę z tego powodu miała kolejną nieprzespaną noc. W ramach "jestem najbardziej zestresowaną osobą na świecie...."

Jeszcze tylko 1 dzień i będziesz miała to z głowy Bellis 🙂

jak zaczniemy zbiorowo trzymać za Ciebie kciuki Bellis to na pewno będzie dobrze 😉
wierzę w Ciebie, sama jestem kłębkiem nerwów z powodu niemal każdego wyzwania, które mnie czeka. Daj znać czy jest już po

będę trzymać kciuki za Bellis 😀

ja bronię się we wrześniu, powód - niekompetentny promotor 🙁

no to współczuję: widmo wrześniowej obrony potrafi popsuć nawet najlepsze wakacje...

Bellis, i jak? Jesteś już po? Na wszelki wypadek ciągle trzymam za Ciebie kciuki

Już napisałam w weselinku, jak zdała Bellis 😀

Dziękuję, że Wszyscy trzymaliście za mnie kciuki 🙂 trzeba popularyzować tego rodzaju forumowe wsparcie 😉

ja bronię się we wrześniu, powód - niekompetentny promotor

Z nimi tak już jest... Ale co nie zabije to wzmocni. Zresztą samą obroną nie ma się co martwić. Ja byłam kłębkiem nerwów dopóki nie weszłam do środka. Od razu przeszło. Teraz musisz solidnie wypocząć i obronić się na 5!!!