Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Marudnik i narzekacz  

Strona 17 / 286 Wstecz Następny
vegetena
stały bywalec

No to mam o rybę mniej..... Najgorzej, że mam poczucie winy, że to przeze mnie. Znowu. Ale bardziej 🙁

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 15/10/2007 12:47 am
Fatty
weteran forum

szkoda rybci 🙁

Wywalam to z siebie. Zagmatwane,poplątane ale muszę...

Męczy mnie moja nieśmiałość, ciapowatość, nadwrażliwość, niezdecydowanie a przede wszystkim świadomość,że wszelakie przeszkody,utrudnienia i bariery stwarzam sobie sama i nijak nie potrafię tego pokonać. Ktoś na ulicy się zaśmieje- a ja cała truchleję i kroku przyspieszam bo jestem niemal pewna,że to ze mnie. Ktoś w pracy krzywo na mnie spojrzy a ja przeżywam to parę tygodni. Boję się ludzi, nie potrafię rozmawiać, najchętniej schowałabym się w jakiejś dziurze i wejście zamurowała szczelnie.
Nie czuję się bezpiecznie, powoli mam dość. Nie wiem czy rzucić dopiero co zaczętą szkołę, mam stracha aby zadzwonić na uczelnię... ale czy ja całe życie mam tak uciekać?
Bur,bur,bur, jak ja bym chciała być kimś innym.

Białowieska się Puszcza.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 17/10/2007 1:37 am
xxl
 xxl
weteran forum

Fatty, ośmielę się stwierdzić, że Cię w pewnym stopniu rozumiem. Też jestem lekko 'upośledzona społecznie'. Ostatnio mi lepiej, bo mam nową, świetną klasę, która mnie akceptuje i jesteśmy bardzo zgrani. Ale do miasta dalej niechętnie chodzę i raczej unikam ludzi.
Czy się kiedyś bardziej polepszy? Na razie ważne, żeby się nie pogorszyło. Wiąże się to (niestety?) z pogłębianiem egoizmu i olewaniem ludzi spoza wąskiego kręgu znajomych. Rozwijaj siłę woli, autosugestia to potęga. Nie pozwól by ludzie, którzy nie mają nic wspólnego z Twoim życiem stworzyli Ci problem, który wymknie się spod kontroli i Ci to życie zepsuje. To się po prostu nie opłaca. Spędzaj więcej czasu z tymi, wśród których czujesz się dobrze. Kiedy pomyślę, że np. moja Wercia mnie naprawdę zna i lubi, to przestaje mnie obchodzić co (nie)myśli jakiś obcy facet, którego nie znam i nigdy w życiu już nie zobaczę na oczy. Jego problem, jeśli mu coś nie pasuje.

Logika, racjonalizm i siła woli. Moje życiowe kierunkowskazy.
Pozdrawiam, Fatty. Wiem, że moim gadaniem za wiele nie zdziałam, ale... Życie jest jedno, szkoda zmarnować je w dziurze bez pożytku 🙂

http://www.explosm.net/comics/random/

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 17/10/2007 2:56 am
Fatty
weteran forum

"Spędzaj więcej czasu z tymi, wśród których czujesz się dobrze"

W izolacji dochodzę już do perfekcji, czas spędzam już tylko ze sobą - tyle,że ze sobą nie czuję się dobrze 😛
Rozmyślam poważnie nad rzuceniem szkoły - nie lubię zmian i komplikacji, a studia właśnie są zmianą i komplikacją zarazem... trochę się gryzę z tym w duchu bo nie chcę stać za ladą całe życie, ale inaczej chyba nie dam rady.

Białowieska się Puszcza.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 18/10/2007 12:19 am
vegetena
stały bywalec

Życie jest jedno, czasami porażki sobie sami stwarzamy, a wcale tak nie musi być.... Nie warto marnować, czegoś, czego nie można potem przywrócić. Dobrze jest gadać, ale i przez takie gadanie, nawet i ja coś z życia mam, cokolwiek miałoby to znaczyć

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 18/10/2007 2:13 am
Kapibara
bywalec

Och ,nie warto narzekac tylko trzeba sie wziąc za siebie i za to co w tobie piekne i najlepsze.Wcale nie chciałabyś być kimś innym .To ktoś inny chciałbybyc Tobą, z twoją wrażliwością i zapewne innymi cechami pozytywnymi które na pewno posiadasz.Nie rzucaj studiów- pomyśl ile pracowałaś by dotrzeć do tego punktu?
Nie mów chce być inna tylko wypisz sobie cechy jakich ci brakuje by byc ideałem, a potem drogę,srodki dzielące Cie od tych ideałów.To wcale nie jest takie trudne !I moze warto otworzyć sie na ludzi, chociaż trochę?

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 18/10/2007 2:14 am
Lily
 Lily
Famed Member

Ponarzekać wolno i czasem trzeba. Równowaga.

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 18/10/2007 2:26 am
vegetena
stały bywalec

Narzekać tak, ale nie skupiać się tylko na tym i nie pozwolić, żeby to zaczęło nami rządzić

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 18/10/2007 2:38 am

.Wcale nie chciałabyś być kimś innym .To ktoś inny chciałbybyc Tobą, z twoją wrażliwością i zapewne innymi cechami pozytywnymi które na pewno posiadasz.

To mi się bardzo przyda.

Ech a narzekanie, trapienie się... ciągłę wyrzucanie sobie nie tego gestu, nie takiego tonu głosu... nieśmiałośc. ech. Trzeba z tym walczyć i oby kiedys każdy nabył takiej siły.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 19/10/2007 12:53 am
Kapibara
bywalec

Przyda ? Ale do czego 🙂
A u mnie nieśmiałość i niezadowolenie z siebie skończyły sie jakoś tak nagle, bez większego impulsu.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 19/10/2007 5:01 pm

Przyda się, bo ja ciągle komuś czegoś zazdroszczę. 🙂

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 19/10/2007 9:49 pm
vegetena
stały bywalec

No i znowu mi źle....

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 01/11/2007 5:10 pm
xxl
 xxl
weteran forum

Nie mogę przestać myśleć o śmierci Vitka z Decapitated... Co za niewyobrażalna strata.

http://www.explosm.net/comics/random/

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 04/11/2007 8:41 pm
Koniara
stały bywalec

Jutro do tej durnej budy, i znow baba z chemi bedzie sie mnie czepiac ze nie chodze na jej lekcje, i mnie pewno udupi 😐 wstawi pałe albo sie wydrze, albo osmieszy tak jak kiedys przy tablicy że: 'to powinnas pamietac z I klasy kazdy to wie' Bosheeeee ;( nie wiem, juz nie mam siły. mam korepetycje z chmi a sie tak stresuje przed chemią(chociaz nigdy w zyciu sie nie stresowałam przed własnie chemią) :((
a potem do muzycznej zdawac durną game jakaś e-dur chyba sama nie wiem ;/ nie znosze spiewać! >:[
kurdeeeeee ;(
nawet koń jest nieszczesliwy ;(
mam jesienna depresje 😐

Czy wykonując wyrok na mordercy nie popadamy w błąd, jak dziecko, co bije krzesło, o które się uderzyło?

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 04/11/2007 9:58 pm
vegetena
stały bywalec

U mnie epidemia w akwarium, dzis kolejna ryba.....

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 04/11/2007 10:01 pm
Strona 17 / 286 Wstecz Następny
  
Praca