od kiedy aktualizowałem Avasta, w moim laptopie mam problem taki, że jak tylko próbuje użyć klawiatury, to zawiesza mi się komputer (windows8), wie ktoś co z tym zrobić?
Teraz piszę z innego komputera, bo z mojego nie mogę.
u mnie w pracy można pracować w domu na własnym kompie i dziś też jakieś problemy mieli ludzie z avastem, jakieś pliki usuwało albo coś takiego.
poczatki 🙂
O Boże, Fatty, czuję dziś to samo! W ogóle to wstałam lewą nogą, a cały tydzień miałam przecież taki świetny, że nie chodziłam, tylko tańczyłam! A dziś na wszystko fukam jak zła kotka...
Ale słucham sobie teraz playlisty, która została mi podarowana na poprawę humoru i myślę, że pomoże 🙄
jestem lewakiem.
Słabnę, samopoczucie do doopy, wstać nie mogę, potem długo niemoc w całym ciele czuje, długo mi schodzi aby się "rozhuśtać" i funkcjonować w miarę normalnie- i nie wiem, czy to jesień, czy to organizm kuleje przez jakieś niedostatki w żywieniu 😮 albo jeszcze coś innego.
Białowieska się Puszcza.
Kiedyś byłam tą, która się fochała na wszystko bez wyraźnego powodu. Teraz jestem tą, na którą takie fochy spadają i jeszcze muszę przepraszać i to na kolanach za to, że nie miałam nic złego na myśli... OMG, to jest dużo gorszego od obrażania się...
jestem lewakiem.
No nie, żebym ja drugi raz musiała tego samego wieczoru pisać w marudniku? Od tygodni nosiło mnie na orzeszki w czekoladzie. Poszłam zatem, student biedny, do sklepu i ujrzałam orzeszki Wiodącej marki - no tanio no - to siup, dwie paczki do koszyka, bez czytania składu, bo niby co tam może być? Smalec? W domu biorę paczuszkę do rąk, cieszę się niesamowicie, ślinka leci, ale zerkam na skład - no szelak, ku*wa no... jak 7 lat jestem wegetarianką tak znałam skurczysyna jedynie z teorii, a tu się ujrzał moim oczom akurat w takim momencie... przełknęłam ślinkę i wrzuciłam na ząb ciastka migdałowo-kokosowe...
jestem lewakiem.
Kiedyś byłam tą, która się fochała na wszystko bez wyraźnego powodu. Teraz jestem tą, na którą takie fochy spadają i jeszcze muszę przepraszać i to na kolanach za to, że nie miałam nic złego na myśli... OMG, to jest dużo gorszego od obrażania się...
ja nie widzę różnicy między fochem a obrażaniem sie 😉 Całą szkołę od podstawówki do liceum miałam za psiapsiółę na wszystko obrażajacą się brumhildę i przeważnie nie wiedziałam o co poszło 😛 A jak nie wiem o co poszło to jak mam ewentualnie naprawić?
Najbardziej mnie rozwalało "O co chodzi? O nic! Ale widzę, ze o cos chodzi? O NIC! No powiedz mi. DOMYŚL SIĘ!!"
:rotfl:
Nie stosuję w życiu codziennym 😀
Białowieska się Puszcza.
W sensie przepraszanie kogoś, za to, że on się sfochał jest gorsze od samego obrażania się, bycia po tej stronie co się obraża 🙂 no to Fatty witam w świecie gdzie dziewczyna obraża się na dziewczynę i dziewczyna musi być wyrozumiała i przeprosić dziewczynę i tak w kółko ^^
Ale już wszystko ok 😀 A co by nie robić offtopu... hmmm.... o! Piekłam dziś m.in. wegańskie ciasteczka z zieloną herbatą i nie dałam musu jabłkowego! i pierwsza forma to takie zielone ufoludy xD A drugą zbierałam i dodawałam sos, a potem od nowa lepiłam 😀
Przepis się pojawi na stronie 🙂
[edytowane 10/11/2013 przez vegesmile]
jestem lewakiem.
xxl, jakąś odskocznie musisz uskutecznić.
We mnie tak jakiś czas temu agresja buzowała, z byle pierdoły szlag mnie trafiał.
A ja marudzę albowiem wczoraj sobie cosik dzwignęłam i mnie boli dziwacznie, az się boje tam zaglądac czy mi przepuklina nie wylazła :/
Białowieska się Puszcza.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja