Asia, to może wziać książki i iść zakuwać na polu?(jam z podkarpacia, wyrażenie "na dworzu" jest dla mnie wysoce nienaturalne)
Ja w tamtym roku brałam szczury do koszyka, książki do plecaka i szłam zakuwać na zielonym odludziu. Nawet przyjemnie się kuło, o ile kucie można nazwać przyjemnym.
Właśnie przypmniałaś mi,że ja też muszę chwycic za chemię. Reszta ludzi się uczy do matury a ja zdaję całe poprzednie półrocze z tego przedmiotu właśnie... ach kocham Cię życie. 😉
Białowieska się Puszcza.
a ja mialam mega cięzki dzień dzisiaj...rano....chemia-spr.,infa-spr, ang.-projekt(o wege:D), ang-spr.::P...Cieżko było..nie powiem...A w połowie tego wszystkiego juz nie wytrzymalam i sie poryczalam..:D...Oj juz dawno nie płakałam..a dzisiaj przez taka łupot..ael to dlatego, ze to wszystko sie przez cąły miesiac we mnei zbierało...:P.....Już troche lepiej jest..ale nie jakos super.....dzien zwalony i tyle..:(
Życie nie jest ani lepsze ani gorsze od naszych marzeń...Jest po prostu inne..
Paskudnie się czuję.
Szkoła dała popalić.
I na dodatek po raz koleny uświadamiam sobie,że świat galopuje do przodu a ja stoję w miejscu. Trzeba to zmienić... tyle,że ja nie chcę galopować razem z resztą. Ja chcę aby świat stanął razem ze mną, bo zmian nie lubię 😮
Białowieska się Puszcza.
"nzma" kurcze nie wiem o co tej dziewczynie chodzi, czy to skrot od "nie mam za cholere na nic czasu" ? 😛
[url=http://www.yasoda.pl]Salon kosmetyczny Opole[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]okna drewniane[/url] [url=http://www.oknadrewniane.co.pl]drzwi drewniane[/url]
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja