Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

fobie coś strasznego ale i zabawnego   

Strona 2 / 4 Wstecz Następny
Sorcha
forumowicz

Boję się pająków. Może nie jest to jakaś straszna fobia, w końcu jestem w stanie do nich podejśc i bezpiecznie wynieść je z domu w lepsze dla nich miejsce. Oczywiście wynoszenie nie odbywa się poprzez chwytanie pająka za nóźki, o nie - nakrywam go szklanką - kiedy potwór wejdzie do niej głębiej podsuwam kartkę papieru i w ten oto prosty i lekko-stresowy sposób pozbywam się nieproszonego gościa. Dawniej towarzyszyły mi jeszcze dzikie wrzaski, tym większe im większy był pająk. Teraz tylko lekka adrenalinka ;P

Poza tym podobnie jak Reiha nie lubię kiedy ktoś opiera się o mnie w autobusie czy w tramwaju. W ogóle nie lubię przebywać w tłumie.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/05/2007 11:36 pm
EvilOne
stały bywalec

Szczury; te wszystkie cholerne czarne ptaki, obojętnie czy to gawrony, sroki czy mini pawie w czarnym kombinezonie; zdechłe zwierzęta leżące gdzieś, najgorzej jak jade samochodem i lezy na jezdni taki przejechany biedak z flakami na długości kilku metrów, nie dość że sie boje to próbuje ominąć i mogę spowodować wypadek;) to tego tragiczna klaustrofobia-nie wejde nawet do windy.

[edytowane 8/5/2007 przez EvilOne]

hide and seek

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 09/05/2007 1:49 am
Kretka
bywalec

Ptaki uwielbiam:-) Kruka raczej nie mogłas widzieć, bo to rzadość u nas. Lubię też całe to towarzystwo, którego zwykle ludzie się boją lub brzydzą: pająki, inne owady, żaby, nietoperze, węże, szczury, myszy... Ze zwierząt boję się tylko żądlących, bo mam uczulenie na jad. Za to mam tragiczną i bardzo zaawansowaną agorafobię z atakami paniki. Na ten moment praktycznie nie wychodzę sama z domu. Jednak leczę się i mam nadzieję, że będzie lepiej. Trochę mniej nasilony, ale jednak, mam lęk wysokości, klaustrofobię i lęk przed wodą i chorobami... Każdy się czegoś boi, tak to już jest. Mój przypadek nauczył mnie, że nie należy śmiać się z żadnych lęków, bo dla dotkniętej nimi osoby są naprawdę torturą...

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 09/05/2007 3:10 am
Pinka16
początkujący

Ja cierpię na arachnofobię... Nigdy nie dotkę pająka! Boję się nawet do nich zbliżyć.. To jest po prostu straszne:/ w dodatku mieszkam bardzo blisko lasu, więc wokół mnie jest ich pełno:( włażą do mieszkania... fuj. Czasami pełno ich w łazience. To już w ogóle koszmar. Biorę prysznic a tu nagle spuszcza mi się z sufitu taki wielki i obleśny... oczywiście z wrzaskiem uciekam 😛 ale poważnie, ten lęk jest okropny 🙁 czasami aż mnie paraliżuje ze strachu 🙁

Pinka

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 12/05/2007 2:40 pm
Lily
 Lily
Famed Member

Jak widać lęk przed pająkami jest dość powszechny :/

http://szydelkoikoraliki.blogspot.com

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 12/05/2007 2:50 pm

już małpki boja się pająków.

może istnieją grupy zwierząt które podobnie reagowalyby obrzydzeniem na twarze ludzi. (jak w 'Bambim')

[edytowane 18/5/2007 przez ptakbezglowy]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 19/05/2007 12:37 am
EvilOne
stały bywalec

Ptaku:) ja na niektóre twarze reaguję obrzydzeniem. Albo na szczerozłote adidasy lub różowe moro :casstet:

hide and seek

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 19/05/2007 12:42 am
kamma
stały bywalec

EvilOne :thumbup: 🙂
A ja się panicznie boję psów. Do tego stopnia, że gdy po drugiej stronie płotu szczeknie jakiś mikry kundel, to mi serce zamiera na parę sekund.
Ale staram się z tym walczyć siłą intelektu. Gdy widzę psa bez smyczy w parku, to usilnie przypominam sobie, że gdyby był agresywny, to właściciel nie puszczałby go luzem. Ale czasem wyobraźnia zwycięża... Na przykład na ciemnej klatce schodowej, w środku nocy, gdy na wycieraczce piętro niżej leży czarny, kudłaty pies i na mój widok wstaje. Byłam pewna, że do rana nie ruszę się z miejsca!

podskoczyć i nie trafić w ziemię

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 19/05/2007 3:07 pm
nova.nike
bywalec

Ja też nie lubię pająków. Ale nie wszystkie mi przeszkadzają. Takie na cienkich nóżkach jeszcze ujda, ale takie grube i krótkich nogach - bleee 😮
Zawsze wrzeszczę żeby go wywalili za okno 😛

supergirl;)

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 02/10/2007 4:29 pm
Baby_lemonade
forumowicz

Mam felinofobię. Najgorsze jest to, że w mojej okolicy jest bardzo dużo kotów. No i kot sąsiada często włazi mi do mojego pokoju, i to na łóżko..

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 06/10/2007 1:17 am
Sima
 Sima
stały bywalec

PaJąKi -moze troche jakies inne robaki ale to znacznie mniej.jak widze duzego pająka to płacze :(( zaby zawsze ściągam z ulicy po deszczu,slimaki też,na te czarne wielkie ptaki kocham patrzeć,szczegolnie jak szukają roznych orzechow w parku w piekny sloneczny jesienny dzień.Acha jak bylam w tym roku nad morzem to odkrylam ze panicznie boje sie stworzen morskich,a w szczegolnosci meduz.nienawidze jak cos obok mnie plywa,jak wchodze do morza to najchetniej wyprosila bym na 15 minut wszystkich jego mieszkańców.... 😀 podobnie ma sie sprawa z jeziorami na mazurach, pelno tam krabów kiedys bylo :scared: strach paniczny!

http://www.youtube.com/watch?v=lHdLRrUocOA&feature=player_embedded

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 06/10/2007 9:58 pm
Ktosiek
stały bywalec

Ohhh... robi się małe kółeczko cierpiących na arachnofobię 🙂
Nie lubię pająków - tych z bardzo długimi nóżkami i tych włochatych. Co dziwne jedynie tych domowych, bo ptasznika trzymałam na ręce bez obaw.

Aż dziw mnie bierze gdy wspominam znoszone przeze mnie do domu pająki i pełne dzieicięcej radości okrzyki: PAMOKI! BUUUZI! 😀 :casstet:

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/10/2007 3:40 pm
Kapibara
bywalec

No faktycznie, sporo tych arachnofobów ;p
Ja jestem taka odważna i niczego sie nie boje !:) (no moze mpoza wysokością i ciemnych ulic po zmierzchu)
Pająki nawet lubie a tym bardziej owady.Zawsze mnie fascynowały wszelkie dżdżownice, ni emówiąc już o motylowatych 🙂

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 08/10/2007 9:12 pm

O tak dżdżownice to fascynujące stworzonka. Niedawno przenosiłam jedna na trawnik i mama mówi, że dotykam takiego wstrętnego robala. Wiec ja niewiele myśląc ucałowałam robala.
Lubię też pomrowy, żuki, chrabąszcze...

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 09/10/2007 1:22 am
Natasha
stały bywalec

ja mam fobie na punkcie pająków 😀 jak zobacze jednego to mi się wydaje że są wszędzie, nawet w jedzeniu 😀 przyznam, że to dość zabawne no ale cóż... mam straszny lęk wysokości, boją się nawe wejść na krzesło 😛 a oprócz tego jeszcze wszyskie małe i ciemne pomieszczenia, a w szczególności windy 😀

Naszym celem musi być wyzwolenie się... poprzez rozszerzenie kręgu współczucia na wszystkie żywe istoty i na cały cudowny świat natury. Albert Einstein

http://delicious.blog.pl/ - zapraszam na mojego bloga kulinarnego 😀 wiem że trochę mało ale założy

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 12/10/2007 7:35 pm
Strona 2 / 4 Wstecz Następny
  
Praca