0
0
0
Rodzina kumpla od lat jeździ toyotami i bardzo sobie chwalą. Mieli ich już kilka, obecnie 3 i nigdy nic się nie zepsuło. Podobno 😛
Mam koyote i faktycznie juz trzeci rok odkad ja kupilem ze sklepu nic sie nie zepsulo 😉
Poniewaz auto juz nie jest nowe wiec zaczynam rozgladac sie za... hybryda a w zasadzie czekam na wersje plug-in czyli taka, ktora pozwoli mi pojechac i wrocic z pracy bez uzywania paliwa. Ponoc spokojnie pokonuja na naladowanych bateriach 20km. Taka ostatnio byla reklamowana w gazetce toyoty.
Jezdze czasami firmowym priusem hybrid i zaczynam lubiec te hybrydowe wynalazki.
Jakieś burżujstwo. Nie wiem czy kogoś na to stać z forum. Chyba że używane z Niemiec przywiezione lawetą :P.
Ja się poruszam samochodem dla ludu, czyli volkswagenem na ropę. W sumie gdybym nie potrzebował to bym nie miał, bo nie potrzebuje w zasadzie ;).
[edytowane 23/1/2013 przez bułek]
Na dzień dzisiejszy, hybrydy to tylko bajer dal bogatych. W ostatecznym rozrachunku (produkcja, zużycie paliwa + wyprodukowanie prądu) są bardziej szkodliwe dla środowiska niż auto z napędem konwencjonalnym.
Ciekawa koncepcja :). Czym sie rozni produkcja niehybrydy od produkcji hybrydy?
Oba sa zrobione w 95% z materialow ktore potem mozna odzyskac.
Bogaci nie jezdza hybrydami, tylko mercedesami, BMW, jaguarami, bentleyami, ferrari itp. itd, ktore nie maja malych silniczkow takich jak hybrydki i nie liczy sie tam az tak spalanie na 100.
Wyprodukowanie pradu jest szkodliwe? Hmnnn...
Raczej mniej szkodliwe niz jezdzenie starym rupciem, ktory oprocz tego ze nie spelnia zadnych juz obecnie uznawanych norm emisji spalin to do tego zezlomowany za kilka lat bedzie odpadem toksycznym.
Polska wyczyscila smietniska bogatszym krajom i juz wkrotce sama bedzie wielkim smietniskiem.
Ciekunowi pewnie chodziło o produkcję ogniw, baterii do hybryd.
Bez przesady, to, że ktoś nie posiada hybrydy nie znaczy zaraz, że jeździ starym rupciem. Są jeszcze normalne samochody pomiędzy.
A produkcja prądu owszem, jest szkodliwa, bynajmniej nie bierze się on "z gniazdka". W Polsce dominują elektrownie cieplne opierające się na spalaniu węgla. Na mój rozumek hybrydy i elektryki mają sens jedynie w krajach, które produkują głównie "czystą" energię. Dlatego w naszych warunkach nie za bardzo przekonuje mnie ekologiczny aspekt tych aut i również postrzegam je jako środek lansu dla bogatych.
http://www.explosm.net/comics/random/
Raczej mniej szkodliwe niz jezdzenie starym rupciem, ktory oprocz tego ze nie spelnia zadnych juz obecnie uznawanych norm emisji spalin to do tego zezlomowany za kilka lat bedzie odpadem toksycznym.
Niekoniecznie. Wlejesz do baku 20 letniego diesla olej rzepakowy i jest bardziej ekologiczny od każdego nowego samochodu z silnikiem spalinowym, czy napędem hybrydowym.
W wypadku aut z silnikiem zasilanym benzyną, dobrym rozwiązaniem jest montaż instalacji gazowej. I można się rozkoszować całkiem ekologicznym 5l. V8 wtedy 😉
[edytowane 24/1/2013 przez cienkun]
Swiat nie jest idealny, ale technologie ida do przodu.
Nie twierdze, ze hybryda jest rozwiazaniem idealnym, ale juz napedy elektryczne robia jakis postep do przodu.
Dlatego plug-in moze byc ciekawym rozwiazaniem do jazdy miejskiej na krotkich odcinkach.
Mieszkam w kraju gdzie energia pochodzi w 99% ze zrodel odnawialnych wiec zapewne dlatego mam troche inny punkt widzenia/siedzenia.
Zachecam zatem do przeprowadzki 😉 , bedzie sie hybryda oplacalo jezdzic i nie bedzie sie postrzeganym jako "lans dla bogatych".
Szkoda, ze prad nie bierze sie z gniazdka 🙁
Z tego wynika, ze jesli prad ma pochodzic tylko ze zrodel kopalnych, tak jak w Polandii, to nie ma zadnej alternatywy. A moze jest?
Moze nie jest tak zle? Nie jestem specem od elektrowni weglowych...
W Polandii jest alternatywa... rower :D.
Przy zastosowaniu paliw spalanych oprócz zanieczyszczenia płynącego z produkcji paliw, spalania go w silniku zagożeniem dla ekologii jest jeszcze CO2.
Vikveg mieszkasz w Finlandii?
A produkcja prądu owszem, jest szkodliwa, bynajmniej nie bierze się on "z gniazdka". W Polsce dominują elektrownie cieplne opierające się na spalaniu węgla. Na mój rozumek hybrydy i elektryki mają sens jedynie w krajach, które produkują głównie "czystą" energię. Dlatego w naszych warunkach nie za bardzo przekonuje mnie ekologiczny aspekt tych aut i również postrzegam je jako środek lansu dla bogatych.
Zgadzam się ale na szczęście można kupować już dość oszczędne autka, tylko szkoda że nie zawsze ona współgrają z jakością dróg np takie audi a2 jest strasznie niskie, typowe autko miejskie, gorzej z jazdą w trasie.
[url] http://www.poboczem.pl/naszym-zdaniem/news-chcesz-miec-porzadne-ekoauto-kup-starego-diesla,nId,637942 [/url]
Troche tendencyjny artykul.
Mialem kiedys merce 115 i 124 czyli tzw. beczke i nie jest to prawda, ze wiecej nie wezmie.
Natomiast faktem jest, ze np. 115stki przejezdzaly milion kilometrow, oczywiscie nie bez niezbednych napraw w zawieszeniu... tyle ze to jest tak prosta konstrukcja, ze kazdy wiejski mechanik byl to w stanie naprawic... W koncu to taki osobowy traktor.
Te samochody zrobily sie mniej trwale rowniez z powodow ekologicznych.
Lakiery sa teraz juz nie tak trwale jak te zawierajace metale ciezkie. Wiekszosc materialow ma byc ekologicznych w zwiazku z tym trwalosc juz nie jest podstawowym parametrem no i wiadomo... ciagle dazenie do zwiekszania zyskow czy tez poszerzania rynkow. Never ending story!
Teraz mam rowniez diesla, tyle ze jego 90 koni w zupelnosci wystarcza, aby sie turlac po miescie.
Pali srednio 6l vs merc beczka co w miescie 9l zaciagal a czasami wiecej.
Klimatyzacji nigdy nie wylaczam, na swiatlach jezdzimy caly rok a wszystkie systemy bezpieczenstwa tez waza swoje. Kryterium bezpieczenstwa ma wyzszy priorytet niz spalanie 🙂
Jesli jakies auto ma niskie zawieszenie to nie jest do miasta... jest do niczego 😉
Co Ty ... ?! Gleba musi być! 🙂 A nisko to jest wtedy, jak musisz wykopać dołek żeby lewarek pod samochód zmieścić. 🙂
Chciałbym Mercedesa W115. Wspaniałe auto. Nie to co te dzisiejsze brzydale.
Albo garba sobie sprawię :question: Najlepiej w szczurzym stylu.
[edytowane 24/1/2013 przez cienkun]
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja