Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

papierosy  

Strona 5 / 14 Wstecz Następny
ana:)
bywalec

a ja nie pale:D

a za EvilOne mocno trzymam kciuki 😉

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 24/08/2006 2:59 am
vitha
forumowicz

moja mama paliła, mój tata palił, moj brat, moja babcia, dziadek - wogóle wszyscy. najdłużej moja mama, ona już nie pali - zmusiałam ją do żucenia. teraz pali mój brat, ale on sienie liczy, nie widziałam go od 3 lat. ja kiedyś też popalałam, i dziwię się, że nie wpadłąm w nałóg, ale u mnie to normlane - chyba nie jestem w stanie popaść w żaden nałóg. a od pewnego czasu nie jestem w stanie znieść dymu papierosowego. dwa razy już zrezygnowałam z ciekawych staży bo ludzie którzy tam pracowali byli nałogowymi palaczami. najgorzej było w monarze - tam wszyscy palą, łącznie z kobietą, która niedawno urodziła dziecko. w czasie ciązy nie paliła, ale co z tego skoro pewnie przychodziła do pracy i paliła biernie...

# SKEWED BEEF, HAVE ANY BODY GOT ANY BOKKLE AV ARAN DOOVE?

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 19/09/2006 3:18 pm
joasiotek
bywalec

ja po raz pierwszy zapaliłam mając 12 lat. Jednak nie jestem uzależniona, więc luzik...

<A HREF=

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 19/10/2006 12:12 am
petka
bywalec

A ja paliłam ale jak przeszłam na weganizm to rzuciłam...koniec kropka :exclam:

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 19/10/2006 12:39 am
EvilOne
stały bywalec

Na dwóch czy iluś tam dniach się skończyło moje rzucanie... kopce jak komin nieprzerwanie już 6 rok

hide and seek

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 19/10/2006 1:18 am
KsiezniczkaK.
forumowicz

Ja palilam nalogowo, a rzucazaac to rzucalam co drugi dzien. Ale w momencie kiedy sie doeidzialam, o tych testach ktore przeprowadzaja na zwierzakach - rzucilam i nie pale ju miesiec, nawet jak wypije trszymam sie twardo 😎

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 19/10/2006 3:50 am
Wiejka
stały bywalec

hmm..bez obrazy dla nikogo, ale mnie śmiesyz jak ktoś pali i mói, że nie jest uzależniony..mam włąśnie takiego kolegę, który nie potrafi powiedziec, czemu pali ale stwierdza, że gdyby chciał to by rzucił...a czemu nie rzuci...bo nie chce..:/...Ja tego nie rozumiem..Ogólnie nie mam nic do palaczy, bo sama zresztą..na jakiejs imprezca czesem za bardzo psoszlaje:P...Ale wkurza, mnie jak ludzie palą w retauracjach, czy gdziekolwiek, gdzie jem jakiś posiłek...to jest ochydne..:/..

Życie nie jest ani lepsze ani gorsze od naszych marzeń...Jest po prostu inne..

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 19/10/2006 2:22 pm
joasiotek
bywalec

daj spokój Wiejka, instnieją wyjątki np. ja nie palę już dwa miesiące...

<A HREF=

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 22/10/2006 2:28 pm
Wiejka
stały bywalec

No niestety....:/!!Ale ja tu nie widzę powodu zeby sie chwalic...a Tobie EvilOne, jak idzie odwyk:P??

Życie nie jest ani lepsze ani gorsze od naszych marzeń...Jest po prostu inne..

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 22/10/2006 4:11 pm
babaYaga
początkujący

a ja palę;) ale tylko zimą w piecyku:)
za dymkiem tytoniowym nie przepadam...fuuu..w domku nie jestem na to skazana, bo nikt z moich bliskich nie pali..tato czasem popaluje, ale ma zakaz robić to w domu...

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 22/10/2006 4:33 pm
dbl_uname_emel
początkujący

ja tam nie mam nic przeciwko paleniu, sam palę zarówno papierosy jak i okazjonalnie jointy i to wszystko

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 22/10/2006 7:51 pm
Wiejka
stały bywalec

Oo...widę, ze nasza koleżanka zostałą wydalona z 4um..:P..A oczywiście nie klasyfikujępalących jako jednych wilekich chamów chuchajacych w twarz dymem tytniowym, niektórzy starająsie nie szkodzić innym.ale niestesty większosć to sa...grr...tak jak wczescniej pisałam..:P

Pzdr!

Życie nie jest ani lepsze ani gorsze od naszych marzeń...Jest po prostu inne..

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 24/10/2006 11:08 pm
Wege-Aneta
forumowy expert

Nigdy nie palilam, nie sporbowalam ani razu chociaz wiele razy mnie do tego namawiano i nie zamierzam. Sam smrod powoduje odrzucenie do tylu o kilka krokow od osoby palacej. Zresza moi rodzice pala wystarczy mi to w zupelnosci, widze jak sie mecza. U mojej mamy zaczyna sie juz kaszel nad ranem, z tata podobnie. Wiec po przemysleniu stwierdzilam ze nie warto zaczynać.

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 24/10/2006 11:21 pm
coconut
bywalec

Choć szczerze powiem, że trawa jest o wiele lepsza.

...Taaak trawa jest zdecydowanie lepsza 😛

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 25/10/2006 12:00 am
Owo
 Owo
bywalec

Nie palę, nigdy się nie zaciągnęłam, nie cierpię zapachu dymu papierosowego. Mama nie paliła nigdy odkąd ma dzieci, jedna z sióstr nie pali, druga pali. Ojciec nie pali. Dziadek pali, babcia nie pali.
Trawki też nie paliłam. No i co z tego?

[edytowane 24/10/2006 od Owo]

[url]www.cleopata.deviantart.com[/url]

OdpowiedzCytat
Opublikowany : 25/10/2006 12:05 am
Strona 5 / 14 Wstecz Następny
  
Praca