jesli źle komponowales diete to tak moglo być. Zreszta bole i niechec do zycia bierze sie z tego, ze Twoj organizm zaczal sie ocztszczac oprozniajac go ze zlogow i toksyn. Kazdy moze zostac wege. Sa dzieci, ktore sa od urodzenia weganami i nic im nie jest.
Radze nie rezygnowac z mieaa i wszystkich skladnikow opchodzenia zwierzecego od razu, ale stpniowo tak by Twoj organizm mogl sie przyzwyczaic do spozywania w mniejszym stopniu dań. pozdrawiam
wiesz, wszystko zalezy od nastawienia. ja mialam kiedys takie objawy jak ty, tylko, ze nic nie jadlam przez cztery dni, mysle, ze to dlatego 😛
wybierz droge przechodzenia na wege jaka bedzie dla ciebie najlepsza. ja skasowalam mieso od razu, natychmiast, w tej sekundzie, w ktorej postanowlam "nigdy wiecej!" i nigdy nie odczulam zadnych negatywnych skutkow tej decyzji. faktem jest, ze nawet kiedy jadlam mieso jadlam tez mnostwo warzyw i owcow, moze dlatego.
ale moze dla ciebie rzeczywiscie lepiej bedzie robic to stopniowo. chciec to moc, nprawde! juz sam fakt, ze probowales super o tobie swiadczy... moze sprobuj jeszcze raz, powoli, i nie muszisz jesc samych warzyw, przeciez sa najrozniejsze kasze, ryze, makarony... no i jeszcze sery i jajka, jesli jesz. jak tak ci ciezko bez miesa to moze jedz.
tylko nie mow "bialka pelnowartosciowego" majac na mysli mieso >:| . to jest mit, przesad i nieprawda. bialko roslinne jest rownie pelnowartosciowe jak zwierzece. ugotuj sobie jakis pyszny obiad z masa kolorowych warzyw (np. brokuly, papryka, pomidor, ogorek), sosem pomidorowym z cukinia, czerwona fasola, doprawiony czosnkiem, cebula, pieprzem, ziolami i to wszystko z jakims ryzem czy kasza. gwarantuje, ze nie bedziesz glodny, moja rodzinka tak sie tym daniem zajada, az sie nie moga potem ruszyc ;P a tluszcz? czy oliwa, olej to nie tluszcz? ewentualnie maslo?
animals are my friends and i don't eat my friends || GO VEGAN!
To troche dziwne że tak ci się dzieje...dwa miesiace przed tym jak zostałam wege byłam na diecie oczyszczajacej.Mogłam jesc tylko owoce i warzywa,żadnego pieczywa soli,cukru,jogurtow itp. I jakoś nic mi nie było (jadłam tak chyba ze dwa tygodnie,jak nje dłużej) heh ale to chyba zależy od organizmu , chociaż moj jest zdeka słabowity bo czesto choruje tzn.chorowałam zanim nie zostałam wegetarianka 🙂
mięso działa jak narkotyk. zawiera wiele toksyn które działają podobnie jak różnego rodzaju używki. np jak ja w wieku 12 lat przestałam jeść mięso to przechodząc obok budki z grillowanymi kurczakami aż mnie skręcało (choć wcześniej nie przepadałam za miesem)... jedz dużo owoców, strączkowych warzyw, i pij dużo wody mineralnej. oczyścisz sie. wege "nie- mozna być" wege trzeba być. to naturalne.
cybil
biorąc pod uwagę naszą biologie i myśli filozoficzne- to wegetarianizm jest naturalną drogą życia.
😮 😀 😮 😀 😮 😀 😮 😀 😮 😀 😮 😀 😮 😀
nie jestem expertem od filozofii, ale na biologii ludzkiego organizmu zdeczka sie znam -mozesz mi wierzyc.
taki ciekawy podpis masz.... Bog dal ludziom jedzenie... owszem! pamietaj ze dal tez na spozycie narodowi wybranemu przepiorki, przykazal malowac drzwi krwia ofiarna, przyjmowal krwawe ofiary, rozmnozyl ryby aby nakarmic glodujacych.... itd
po pierwsze Bog niczego nie nakazał. To bylo tylko przymierze wedlug ktorego ludzie mieli lepiej życ, jednakże ludzie jak zwykle tak przerobili by wyszly z tego nakazy, ktore sami lamia. Po drugie skoro wedlug przyjetych przez Ciebie norm, dzieci ktore urodzily sie w rodzinie weganow ktorzy nigdy nie sporzyli zadnycxh porduktow zwierzecych powinni juz niezyc bo brakuje im bialka zwierzecego.
Kolejna rzecz. Ludziom jest potrzebna naprawde niewielka ilosc bialka i nie musi byc koniecznie pochodzenia zwierzecego. Mięso po przerobce termicznej ulega zniszczeniu, a wtedy organizm nie jest wsanie przyswoić, ponieważ nie wytrwarza sokow trawiennych ktore by strawily to mięso. Gdyby ludzie sporzywali pokarm zwierzecy jako surowy tak jak zwierzeta i od razu polykaly (nie zuly najpierw! sic!) wtedy w organizmie rozwijaja sie naturalne soki trawienne ktore umozliwiaja strawienie tegoz pokarmu.
z poważaniem Aneta
[edytowane 3/7/2006 od Wege-Aneta]
[edytowane 3/7/2006 od Wege-Aneta]
Unvege..mimo że nei jestem wierząca...ale argumanty a Biblii chcesz?To masz...:" Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: «Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście PANOWALI nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi». 29 I rzekł Bóg: «Oto wam daję wszelką roślinę przynoszącą ziarno po całej ziemi i wszelkie drzewo, którego owoc ma w sobie nasienie: dla was będą one POKARMEM. 30 A dla wszelkiego zwierzęcia polnego i dla wszelkiego ptactwa w powietrzu, i dla wszystkiego, co się porusza po ziemi i ma w sobie pierwiastek życia, będzie pokarmem wszelka trawa zielona». I stało się tak" ..a co do tych ryb...to one już był martwe..znaczy, ze one nigdy nie były żywe...wiec nie był też zabite..więc argumenty z Biblii sobie darujmy, bo to wszystko zależy jak kto Biblię interpretuje i czy w ogóle w to wierzy..:D
Pozdrawiam!!
Życie nie jest ani lepsze ani gorsze od naszych marzeń...Jest po prostu inne..
"ale na biologii ludzkiego organizmu zdeczka sie znam -mozesz mi wierzyc."
no właśnie widze jak się znasz... skąd wiesz o jakim ja Bogu myślę?! nie mówię o żadnej religii bo każdej się brzydzę, każda jest zakłamana i obłudna... mam swojego Boga, którego widzę nie jesteś w stanie pojąć. wege-fanatyczka
[edytowane 3/7/2006 od Cybil]
cybil
Heh..Cybil..myślę, że Cię rozumiem..:)..Ja także nie wierze w żadnego BOga:D..ale mam włąsne wartosci, w które wierzę...i to jest moją religią...w końcu cały otaczający nas świat to jest Bóg...i z tym się zgodzę, ze każdy ma tak naprawdę swojego Boga:)
Pozdrawiam:D!!
Życie nie jest ani lepsze ani gorsze od naszych marzeń...Jest po prostu inne..
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja