0
0
0
A co to jest właściwie ASO? nigdy nei robiłam tego badania... chyba...
Zapraszam na portal wegetariański wegeswiat.pl
Wercia zajrzyj choćby na te stronki:
http://www.forumpediatryczne.pl/specjalista/ep,207
http://pl.wikipedia.org/wiki/ASO_(badanie)
Jako ciekawostkę powiem, że ja miałam powyżej 1000 😮
Wercia zajrzyj choćby na te stronki:
http://www.forumpediatryczne.pl/specjalista/ep,207
http://pl.wikipedia.org/wiki/ASO_(badanie)Jako ciekawostkę powiem, że ja miałam powyżej 1000 😮
Jona, dzięki bardzo za wyjaśnienie!
Zapraszam na portal wegetariański wegeswiat.pl
Słuchajcie chciałabym byście mi pomogli nie będę zakładała nowego tematu tylko podepnę się pod ten.
Mianowicie tez odczuwam osłabienie ,niby nie kręci mi się w głowie, nie mam żadnych mdłości ,ale brak mi sił,mam kilka objawów wskazujących na anemię ,ale ja czuje się tak od bardzo dawna a robiłam badania i wszystko z moja krwią ok.
Wstając rano bo codziennie po 6 już nie mogę spać nie wiem czemu?
Bywa ,że chodzę późno spać,nie wiem czy to tak ciągnie mnie do jedzenia(odchudzałam się pół roku dokładnie od stycznia chudłam ,mój sukces osiągnęłam w kwietniu na początku do dziś trzymam wagę , nawet schudłam trochę za bardzo .
Bo pod wpływem aktywności fizycznej osiągnęłam 53 kg przy 175 .
Może to po części zasługa wege ,gdy się zorientowałam ile warze to zaczęłam więcej jeśc i trzymam wagę. Już na szczęście .
Nie bijcie planowałam około 60 może lekko poniżej,nie mam od stycznia okresu.
lekarka kazała mi czekać ale wtedy jeszcze ważyłam 57kg i od tamtej pory pilnuje tego co jem.
Uważam co nie znaczy ,że jem mało napisze zaraz moje menu) i zrywam się z łóżka niewyspana.
W ciągu dnia jestem aktywna ,ale czuje brak energii i zniechęcenie do wszystkiego.
Pomagałam rodzicom ostatnio w gospodarstwie a na wsi jest co robić w lecie ,ale mi jest źle przez cały czas to nie zwykł;e zmęczenie.
Moje menu tygodniowe
śniadania:
naleśniki z maki razowej z konfiturą 2 kanapki z pasty siemieniowo-lnianej /płatki owsiane z siemieniem,wiórkami,rodzynkami,orzeszkami ziemnymi,migdałami,owocami pestkami słonecznika,miodem kakaem do wyboru/naleśniki gryczano-jaglano-pszenne z jakimś nadzieniem,pierożki z soczewica marchwią i natką/kopytka i kanapki/pizza z rożnymi warzywami i serem/
2 śniadanie :kanapki z masłem orzechowym pomidorem,pastą gryczana i innymi warzywami oraz posypane natką,czasem z serem żółtym kilka razy w tygodniu lub wendlina sojowa
jakieś owoce jabłka np
makaron z warzywami lub owocami/kasza manna z kakaem i owocami/bób z warzywami i przyprawami/fasolka szparagowa z sosem jakimś
Obiady:
kasze:jaglana ,gryczana,jęczmienna,ryż +
do tego jakieś strączkowe w formię kotletów(obtaczam w otrębach i dodaje ale tylko białko jajka lub humus,pasta SMS itp parówki lub kotlety sojowe rzadko+
buraczki/pomidory ,marchew, i inne warzywa /kapusta no nie wiem staram się jeść codziennie coś innego ,dodaje kwasku cytrynowego do potraw
oraz oleju do sałatki albo do kotletów to zależny nie przesadzam z tym olejem
Podwieczorek:
wczoraj kawałek szarlotki ale zwykle to deser z owoców:maliny,truskawki ,gruszki,jabłka plus rodzynki ,jakieś orzeszki,pestki,wiórki,miód,mleczko kokosowe,banan ale rzadko,kakao /ciastka, lub lody ostatnimi czasy to często byłam wyciągana przez chłopaka na małe co nieco
kolacje:
sałatka z wielu warzyw staram się jak najwięcej połączyć :cukinia,marchew,pomidor,fasolka,bób,papryka , jem prawie wszystkie czasami ziemniaki ale bardzo rzadko jej jem , oraz jajecznica bywa że jajka jem ale rzadko może 2-3 razy w tygodniu czy zwiększyć?
Ostatnio praktykuje zapiekanki i zapiekane warzywa wczoraj ziemniaki faszerowane pieczarkami ,musztarda ,pomidorem,cebulka i zatopione serem żółtym ,dodaje wiele przypraw.
Dodam ,że siemię lniane spożywam według zaleceń 2 łyżki dziennie .
Piję bardzo dużo ,herbatek ale nie czarnych zielona staram się raz dziennie ostatnio mnóstwo kawy inki ,zbożowej.
Posadziłam kiełki i zacznę je spożywać w sporej ilości.
Nie solę raczej bo tego nie lubię ,mam w planach zakup sopli morskiej dobry pomysł?
Powiedzcie mi proszę czego brak w mojej diecie i co zrobić by nabrać energii ?
Kochani bardzo liczę na wasza pomoc
:(( :((
Żyj pełnią życia; inaczej popełniasz błąd. Nie jest szczególnie ważne, czym się zajmujesz, jeśli tylko masz życie w swoich rękach. Bo jeżeli nie miałeś życia, to co miałeś? - Co się raz straci, już jest stracone, nie zapominaj o tym.
Patusiek, być może przyczyną Twojego osłabienia są upalne , gorące dni, które powodują spadek sił i energii. Możliwe też , że w twojej diecie jest zbyt mało magnezu, którego najwięcej znajduje się w kakale i gorzkiej czekoladzie, oczywiście vege.
Ja sam po sobie wiem, że jak jest gorąco to czuje się osłabiony i brak mi sił. Gdy tylko wieczorem zrobi się chłodniej wraca mi energia i chęć do życia.
Pozdrawiam.
Zdobywać majątek za cenę zdrowia znaczy to samo co odciąć sobie nogi by kupić za nie parę butów.
Możesz mieć racje Stanisławie.
Choć wiesz jem bardzo często kakao do deserów, płatków ,jem mak ,pieczywo pełnoziarniste ,ale wiesz ja nigdy czekolady nie lubiłam a teraz jak coś jem to musi być z czekolada np manna.
Tak samo z lodami ciastkami ciągle chce mi się czekolady .
Ja właśnie wieczorem jestem taka senna i bardzo zmęczona .
Kiedyś coś czytałam ,że nie tyle ważna jest ilość spożywanego magnezu co proporcje do żelaza potasu cynku czy możesz mi powiedzieć ile czego w jakim stosunku powinno być .
Czy w mojej diecie brak czegoś jeszcze?
Żyj pełnią życia; inaczej popełniasz błąd. Nie jest szczególnie ważne, czym się zajmujesz, jeśli tylko masz życie w swoich rękach. Bo jeżeli nie miałeś życia, to co miałeś? - Co się raz straci, już jest stracone, nie zapominaj o tym.
A jod? Skąd go czerpiesz? Mieszkasz nad morzem? Pytam, bo napisałaś, że nie solisz - co prawda jod w soli ma znikomą wartość, bo w czasie gotowania się ulatnia, a resztę się wylewa np. odcedzając warzywa, ale można po ugotowaniu lekko posolić po wierzchu. Zmęczenie może być tez spowodowane niedoczynnością tarczycy, a jej funkcjonowanie zależy też od tego, czy mamy dość jodu. I nie musi być sól morska, może być kamienna, także jest wartościowa. Najgorsza jest ta warzona, bo to czysty chlorek sodu.
http://szydelkoikoraliki.blogspot.com
O proporcjach do żelaza, potasu i cynku to ja nic nie wiem. Może Jędruś przeczyta ten post i Ci podpowie. Ja bardziej kieruje sie intuicją i odczuciami swojego organizmu. Jeśli masz ochotę na kakao i czekoladę to może znaczyć, że brakuje Ci składników ,które mają te produkty. 😎
Zdobywać majątek za cenę zdrowia znaczy to samo co odciąć sobie nogi by kupić za nie parę butów.
A jod? Skąd go czerpiesz? Mieszkasz nad morzem? Pytam, bo napisałaś, że nie solisz - co prawda jod w soli ma znikomą wartość, bo w czasie gotowania się ulatnia, a resztę się wylewa np. odcedzając warzywa, ale można po ugotowaniu lekko posolić po wierzchu. Zmęczenie może być tez spowodowane niedoczynnością tarczycy, a jej funkcjonowanie zależy też od tego, czy mamy dość jodu. I nie musi być sól morska, może być kamienna, także jest wartościowa. Najgorsza jest ta warzona, bo to czysty chlorek sodu.
No właśnie i ja mam z tym problem bo , tak nie soliłam bo sól zatrzymuję wodę w organizmie i jest szkodliwa ,ostatnio jakiś czas soliłam .
a teraz znów przypomniałam sobie ,że szkodzi i przestałam.
A może kupić w sklepie sól morską?
A czy to ważne by np gotować pierogi w osolonej wodzie i inne tego typu rzeczy czemu to ma służyć bo ja nie lubię słonego i nigdy nie dosalałam .
Ok a więc zakupię sól kamienną albo morską mam taki fajny sklepik i tam jest.
kurczę z tą niedoczynnością to może coś być , czy można się tego nabawić z powodu braku jodu ,a więc zadbam o to .
A czy jedząc kiełki siemienia lnianego np w dużej ilości mogłabym darować sobie zjadanie 2 łyżek samego siemienia mam na myśli zjedzenie całych ziarenek z kiełkiem?
Żyj pełnią życia; inaczej popełniasz błąd. Nie jest szczególnie ważne, czym się zajmujesz, jeśli tylko masz życie w swoich rękach. Bo jeżeli nie miałeś życia, to co miałeś? - Co się raz straci, już jest stracone, nie zapominaj o tym.
To prawda ostatnio mało jadam .
Bo nie chciałam przesadzać z białkiem był czas ,że jadłam bardzo dużo i liczyłam ilość spożywanego białka za dużo wychodziło.
Myślisz ,że zwiększyć ilość nabiału ,a jakie są inne źródła b12?
Żyj pełnią życia; inaczej popełniasz błąd. Nie jest szczególnie ważne, czym się zajmujesz, jeśli tylko masz życie w swoich rękach. Bo jeżeli nie miałeś życia, to co miałeś? - Co się raz straci, już jest stracone, nie zapominaj o tym.
[quote: Patusiek16] Myślisz ,że zwiększyć ilość nabiału ,a jakie są inne źródła b12?
Ja miałem na myśli zrobienie testu na witaminę B12.
Czy masz na paznokciach jasne plamki?
Jakie jest pH (odczyn) twojego moczu?
Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty
:yltype:
Na paznokciach plamek nie mam a co do odczynu to nie wiem .
Powinnam zrobić badanie pewnie ale jakie moczu w przychodni?
Żyj pełnią życia; inaczej popełniasz błąd. Nie jest szczególnie ważne, czym się zajmujesz, jeśli tylko masz życie w swoich rękach. Bo jeżeli nie miałeś życia, to co miałeś? - Co się raz straci, już jest stracone, nie zapominaj o tym.
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja