Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

anemia  

Strona 2 / 4 Wstecz Następny
  RSS

Majowa
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 175
09/12/2005 11:56 pm  

Bo nie w warzywniakach tego trzeba szukać. Przejdź się do sklepu ogrodniczego, czasami nasiona też można kupić w supermarketach. Kup sobie i wysiej.


OdpowiedzCytat
JAGA
 JAGA
forumowy expert
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 1385
10/12/2005 6:04 pm  

w sklepach ze zdrową żywnościa znajdziesz rzeżuche i inne nasionka(fasolke,rzodkiewkę itd)...rzeżucha jest MNIAM do wszystkiego:)


OdpowiedzCytat
delikatna1
świeżaczek
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 1
11/12/2005 3:54 pm  

cześć

mam pytanko

jak uniknąć anemii tzn. co zawiera najwięcej żelaza ?? szpinak, brukselka, a może coś innego ??

jestem wege od ponad 5 lat, mam 173 cm i57 kg, jestem szczśliwa, ale mam pewne dolegliwości, nie mogę juz jeść np. surowej cebuli bo rozrywa mnie ból w żołądku.... anemii najlepiej uniknij jedząc tabletki żelaza.


OdpowiedzCytat
Wege-Weronika
bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 105
15/12/2005 7:36 pm  

anemii najlepiej uniknij jedząc tabletki żelaza.

Tabletki??? 😮 Nie, nie sądzę aby to był najlepszy sposób na uniknięcie anemii. Żelaza należy szukać w naturalnym jesdzeniu, a nie jakiś chemicznych pastylkach, które w dodatku często nie są wege, bo zawierają np. żelatynę. 😡


OdpowiedzCytat
zdzisia
forumowicz
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 24
16/01/2006 5:52 pm  

faktycznie tabletki to nie jest najlepsze rozwiazanie. nie wiem dokladnie jak szkodza, musze to sprawdzic (jakie zmiany powoduja) ja biore bo musze, ale predewszystkim staram sie uzupelnic i udoskonalic swoja diete. za 2 miesiace znow ide na badania i mam nadzieje poziom hemoglobiny bede juz miala w pozadku.
lekarz zalecil mi marchewki i duzo sokow na anemie.


OdpowiedzCytat
kazamuko
stały bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 630
17/01/2006 12:45 pm  

Słyszałam że dobrze robi herbata z pokrzywy. Są tez miody o działaniu antyanemicznym konkretnie spadziowy, myślę też że pyłek i pierzga mają dobry wpływ. Z metod całkiem niekonwencjonalnych to akupunktura i odzdziaływanie kolorem. Czerwone tło np. ściana, dodatki wpływają krwiotwórczo. Czytałam że działają tak nawet na osoby niewidome, poprzez skórę. Znajoma jest po biologii i mówi, że w skórze też są jakieś receptory i że to pewnie o to chodzi. Ja niestety jestem zbyt zalatana by stosować wiele z tego o czym wiem, że dobre. Efekt jest taki, że już od dłuższego czasu wyniki mam poniżej normy. Zjechałam też na wadze i nie mogę oddawać krwi, a początkowo po zmianie diety jeszcze mogłam. Taka cena za zmiany, pośpiech, stresy.

http://www.wegestudio.pl/Na_krawedzi_marzen-98.html


OdpowiedzCytat
sunnylion
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 132
06/02/2006 9:49 pm  

Ja niestety jestem zbyt zalatana by stosować wiele z tego o czym wiem, że dobre. Efekt jest taki, że już od dłuższego czasu wyniki mam poniżej normy. Zjechałam też na wadze i nie mogę oddawać krwi, a początkowo po zmianie diety jeszcze mogłam. Taka cena za zmiany, pośpiech, stresy.

heh no wlasnie...brak czasu sprzyja anemii...tzn srednio zgrabnie zbilansowanej diecie, jednorodnej, bylejakiej (jemy to co jest pod reka,malo sie zastanawiajac na co mielibysmy ochote lub co powinnismy zjesc) efekty sa jakie sa...
wegetarianizm ma ten minus,ze sama musialam zajac sie gotowaniem obiadow a przy chronicznym baraku czasu to trudne...dobrze, ze ejszcze jest zamrazalnik 😉
z drugiej strony cieszy mnie kiedy mi wyjdzie jakas pyszna potrawa..w ogole bycie vege dziala pozytywnie na wyobraznie i kreatywnosc co do przygotowywania jedzonka 😀

VEGE - REGGAE POWER 4 EVER 🙂


OdpowiedzCytat
euridice
stały bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 589
07/02/2006 1:31 am  

hyh, ja sie staram jesc bardzo urozmaicone posilki, nawet jesli jem w biegu, albo nie mam zbyt wiele czasu na ich przygotowanie. ogolnie to polecam wszystkim kielki - sa bogate w bialko i wiele witamin i mikroelementow - w tym rowniez w zelazo 😀

mam sporo zajec dodatkowych i czasem moj dzien wyglada tak, ze wracam biegiem ze szkoly, wpadam do domu, rzucam torbe, zapinam psa, wybiegamy na 5 minut, wracam i za 10 minut musze znowu wyjsc i nie wracam do wieczora (20 -22)... esz... na szczescie nie wszystkie dni tak wygladaja, ale nic dziwnego, ze po zyciu w ciaglym biegu (doslownie! chociaz w sumie to ja lubie biegac... 😀 ) dobrze mi robia nawet krotka sesja medytacji, wyciszenia sie... aaa, mowie nie na temat 😛

a wiec wracajac do odzywiania sie to w ciagu tych 10 minut w domu nie zdaze nic ugotowac - wiec robie tak - (wszystko w biegu, nie zdejmujac kurtki i butow 😛 ) - szybko wyjmuje kromke razowego chleba (koniecznie razowy! jedzcie razowy chleb! ale nie jakis tam karmelizowany tylko taki prawdziwy... ja juz bialego chleba od dawna nie jadam - ble) rzucam na nia lisc salaty (jesli jest w domu), duuuzo pomidora i baaardzo duzo zielonego ogorka i posypuje to ogromna iloscia kielkow rzodkiewki, ktore zawsze stoja na parapecie w kuchni. jak jest bazylia (kocham bazylie! :heartpump: ) to tez laduje na kanapeczce - i jest pysznie i zdrowo! 😀 no i mozna sie troche najesc, lepsze to niz wyjscie z domu z pustym zoladkiem. ale jesli tylko mam czas to uwielbiam celebrowac posilki - wszystko robic powoli - dodawac, mieszac, wachac, smakowac - mniaam 🙂 magia kuchni... cos wspanialego 😀

pozdrawiam Wszystkich!

euridice :*

animals are my friends and i don't eat my friends || GO VEGAN!


OdpowiedzCytat
sunnylion
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 132
20/02/2006 11:45 pm  

co do tej anemii,ze tak sie podczepie pod topic..
jak wiaddomo kawa i herbata zmniejszaja wchlanianie zelaza...
ale mowiac herbata mamy na mysli również zieloną i czerwoną herbate?

czy to dotyczy takze yerba mate (herbatki z ostrokrzewu paragwajskiego)?no bo w koncu to nie herbata w "doslownym" znaczeniu...

pytam bo i mate i czerwona herbate pije nalogowo i nie wyobrazam sobie czym moglabym je chociaz w czesci zastąpić?

VEGE - REGGAE POWER 4 EVER 🙂


OdpowiedzCytat
Natalka
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 124
20/02/2006 11:49 pm  

ja pije tylko zielona herbate, czasami czerwona, mniam mniam 🙂


OdpowiedzCytat
katrinko
stały bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 606
21/02/2006 1:28 pm  

co do tej anemii,ze tak sie podczepie pod topic..
jak wiaddomo kawa i herbata zmniejszaja wchlanianie zelaza...
ale mowiac herbata mamy na mysli również zieloną i czerwoną herbate?

czy to dotyczy takze yerba mate (herbatki z ostrokrzewu paragwajskiego)?no bo w koncu to nie herbata w "doslownym" znaczeniu...

pytam bo i mate i czerwona herbate pije nalogowo i nie wyobrazam sobie czym moglabym je chociaz w czesci zastąpić?

Nie herbata jako taka, ale zawarta w niej teina (a w kawie kofeina) zmniejsza wchłanianie żelaza. Wszystkie prawdziwe herbaty ją zawierają, i czarna i zielona, także czerwona, (no chyba że masz na myśli rooibos), pu-erh też, yerba mate nie pamiętam, musiałabym sprawdzić.
Jesli chodzi o zastepowanie czymś innym polecam właśnie rooibos, która jak dla mnie jest pyszna i całkowicie bezpieczna nawet dla dzieci. No i najrózniejsze herbatki ziołowe i owocowe oczywiscie, choć nie każdy je lubi.
Jeżeli jednak praepadasz za herbatą, nie widzę powodu żeby całkowicie z niej rezygnować, chyba że rzeczywiście masz duże problemy z wchłanianiem żelaza. wiadomo przecież, że zwłaszcza zielona, ale nawet zwykła czarna herbata ma także dobroczynne działanie na zdrowie człowieka 🙂 Warto ograniczyć ilośc, nie pić w trakcie posiłków (tak żeby to żelazo zdazyło się wchłonac). Na co dzień takich herbat nie pijam, ale od czasu do czasu jak najbardziej, piję za to kawę 😉

sprawdziłam,yerba mate również zawiera kofeinę.

[edytowane 21/2/2006 od katrinko]


OdpowiedzCytat
Bleks
bywalec
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 343
21/02/2006 9:06 pm  

Chyba teinę...;)


OdpowiedzCytat
katrinko
stały bywalec
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 606
22/02/2006 1:56 pm  

Chyba teinę...;)

teina i kofeina to to samo.


OdpowiedzCytat
Jarek84
forumowicz
Dołączył: 18 lat  temu
Posty: 34
23/02/2006 12:21 am  

ogolnie jesli juz przechodzic na diete wegetarianska to bez pospiechu.Organizm musi sie stopniowo przyzwyczaic, wiadomo nagla zmiana moze zakonczyc sie czyms w rodzaju anemii lub ogolnego oslabienia(ale komu ja to pisze przeciez tutaj sami wegetarianie 🙂 Rozmawialem przez gg jakis czas temu z pewna mloda dziewczyna z Wroclawia.Twierdzila ze byla wegetarianka przez pol roku i byla to najwieksza glupota w jej zyciu. Ja jestem wegetarianinem od 14 lat i twierdze ze na ta diete trzeba sie przestawiac przez przynajmiej rok.Wlasnie tacy ludzie jak ona wyrabiaja zla opinie wegetarianom, nagla zmiana diety, pozniej lekarze i wielkie halo ze to wszystko wina nie jedzenia miesa. Koniec!


OdpowiedzCytat
JAGA
 JAGA
forumowy expert
Dołączył: 19 lat  temu
Posty: 1385
23/02/2006 5:33 pm  

a ja planuje w przyszłym tygodniu oddać krew,a przy okzaji dowiem się jak jest z poziomem hemoglobiny w moim organiźmie...troszkę sie boję...


OdpowiedzCytat
Strona 2 / 4 Wstecz Następny
  
Praca