Dziś mam ósmą rocznicę pierwszej randki z Mężczyzną Mojego Życia. Tyle lat minęło, tyle było problemów po drodze, a ja ciągle jestem zakochana jak małolata... :heartpump: 🙂
A kawiarenka, w której się wtedy umówiliśmy, została przerobiona na...hurtownię wódek :rotfl:
[edytowane 30/1/2009 przez rubia]
Udany dzień ^^ Byłam na wyprzedażowych zakupach, kupiłam, co chciałam, zjadłam obiad w ekstra towarzystwie w oldschoolowej świetnej knajpie (w której na ścianach są m.in. autentyczne gitary, bolid F1, i różne pierwsze strony New York Timesa z lat 60. i 70., wygodne siedzonka, fajne drinki ;P) i byłam w kinie na madagaskarze 2, uśmiałam się i wepchnęłam w siebie jak zwykle tonę popcornu (mniam ^^), na kolację zrobiłam sobie pyszną sałatkę owocową i do tego kupne ciasto, herbatka brzoskwiniowo-mangowa a teraz chce mi się już spać, uaaa....fajnie było 🙂
[edytowane 31/1/2009 od Loviisa-chan]
Dzięx, Jaguś! 😀
A mnie się w końcu udało porozmawiać wczoraj na skypie z przyjacielem i z mężem- gadaliśmy we trójkę prawie cztery godziny i pożegnaliśmy się zmęczeni, ale szczęśliwi. Akumulatory naładowane na dłuuugo! Fajnie się przyjaźnić z kimś starszym i bardziej zdystansowanym do życia 😉
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja