Każdy suplement trzeba zażywać na zasadzie "sinusoidy".
Tzn suplementujesz przez np trzy miesiące, potem dwa miesiąc lub dwa nie i spowrotem wprowadzasz suplement na trzy miesiące.
Jeżeli suplementujesz coś na stałe to po pewnym czasie organizm ten suplement przestaje przyswajać.
Powtarzam za tzw "lekarzami": cokolwiek przyjmowane zawsze, w sposób ciągły, po pewnym czasie przestaje być wchłaniane, albo co najmniej ta wchłanialność jest obniżona.
Nie pytałam nigdy akurat o B12 (obiecuję, że zapytam) ale biorąc pod uwagę to co napisała Lily myślę tak: można brać B12 codziennie( bo chyba się jakoś negatywnie nie kumuluje) jednak w celu podniesiena jej przyswajalności można raz w tygodniu "zapomnieć". Taka jednodniowa przerwa raz w tygodniu niedoborów nie spowoduje a na organizm podziała jak ostrogi na konia.
Wybaczcie porównanie, ale, jak to sie mówi: "jak kupiłam tak sprzedaję".
Na wstępie dzięki za informacje o zmniejszeniu dawki B12 w tabletkach Naturell. Sprawdziłem swoje i one są jeszcze 1000%. Z tymi procentami jest związane moje pytanie. Czy taka dawka nie jest przesadzona? Czy organizm nie pobiera 100% a resztę odrzuca? Ja łykałem Naturell i dzieliłem tabletki na pół lub 4 i żeby wychodziło mi albo 500% albo 250% :P. Przyswajalności tej witaminy nie należy przyjmować przez pryzmat wit. C?
Trzeba pamiętać, że organizm nie wchłania 100% tego, co mu podamy. Pozwolę sobie zacytować Jędrusia z początków tego tematu:
Jednorazowe wchłanianie B12 jest bardzo małe z pierwszych 5 mikrogramów wchłania się 2,5 mikrograma, dzienna dawka jest ok. 3-5 mikrogramów (zależy od osoby).
Aby jednorazowo dostarczyć 3 mikrogramów trzeba aż 100 mikrogramów (tak, tak, powyżej 2,5 mikrograma wchnialność B12 gwałtownie spada) Zobacz rozdział 32 Jak były formułowane zalecenia (opracowania o B12) link poniżej:
http://www.surawka.republika.pl/WITAMINA%20B12.htm
http://www.explosm.net/comics/random/
Kiedyś w B12 Naturell było 100 mcg albo nawet więcej, a teraz jest zaledwie 10 mcg..
W sumie nie pomyślałam o robieniu jako takich przerw w suplementacji, ale może to dobre wyjście. Chociaż ja i tak nie biorę codziennie, bo nie zawsze pamiętam (biorę chyba za dużo suplementów..)
A aj kupiłam Vegevit, bo Solgar mi się skończył, a w aptece nie było (jest tylko w jednej), Vegevit to niestety tylko 5 mcg, do tego mam jeszcze Veg-1 (postanowiłam brać witaminy zimą, bo w zeszłym sezonie byłam chora 4 razy pod rząd), tam też jest wit. B12 i D. Przez jakiś czas chcę tego przypilnować, bo niestety ja jestem z tych zapominalskich...
http://szydelkoikoraliki.blogspot.com
Witamina B12 powstaje podczas fermentacji propionowej (jest wiele fermentacji ale to tylko ma być propionowa), do tego są zdolne niektóre szczepy bakteryjne:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Fermentacja_propionowa
"bakterie te towarzyszą bakteriom mlekowym w zakwasach chlebowych" - wiki
Czy z tego nie wynika, że chleby pieczone na naturalnym zakwasie posiadają wit. B12?
Ja nigdy nie przyjmowałam suplementacji, ale wydaje mi się, że jedząc jajka mleko i przetwory, soje te wszystkie różne otręby i chleb pełnoziarnisty to powinno się raczej wszystko wchłonąć
wchłanialność witaminy B 12 zmniejsza jedzenie słodyczy i wysoko przetworzonej żywności
więc wole jak mam ochotę na coś słodkiego to robię coś w naturalnej wersji 🙂
witaminę B12 i K produkuje jelito grube jeśli jest odpowiednia flora bakteryjne
tak więc polecam fermentowane produkty mleczne typy jogurt, maślanka, kefir i kwaszonki
i myślę, że jeżeli chleb chleb na zakwasie zawiera B 12 ale nie są to jakieś duże ilości
Doradźcie mi proszę, czy dobrze robię.
Tydzień po przejściu na weganizm zaczęłam codziennie po śniadaniu brać po jednej tabletce z B12, Vegevit konkretnie. Biorąc pod uwagę, że jedna ma 5 mikrogramów B12, a przyswajalność z tabletek jest bardzo mała, to właściwie takie nic, ale nie jestem pewna, czy wszystko jest czarne lub białe- każdy organizm może mieć przecież inne zdolności do wchłaniania jakiejś substancji odżywczej. Pomyślałam więc, że wyczerpię tego Vegevita (100 tabletek na trochę ponad 3 miechy starczy) i zrobię sobie badania krwi, jeżeli wykażą niedobory B12- przerzucam się na Solgara.
Myślicie, że sobie krzywdy w ten sposób nie zrobię?
Praca
Proszę Zaloguj Się lub Rejestracja