Psy wojny
Konflikt zbrojny na Bliskim Wschodzie to tragedia dotykająca nie tylko mieszkańców Libanu, uchodźców, ale także psy i koty. Nie wszystkie kraje ewakuujące swoich obywateli z rejonu konfliktu godzą się, by zabierali oni ze sobą zwierzęta domowe.
Przychylnym okiem na czworonożnych przyjaciół swoich obywateli spojrzały władze Francji, które pozwoliły zabrać je do kraju. Natomiast Amerykanie nakazali wszystkim ewakuowanym pozostawienie ich zwierząt w Libanie.
Protestuje przeciwko temu organizacja PETA (People for the Ethical Treatment of Animals), do której zgłaszają się oburzeni Amerykanie.
„Ludzie są wystarczająco przygnębieni sytuacją, by nie dodawać im zmartwień. Stany Zjednoczone stać na to, by w takiej sytuacji zachować się lepiej” – napisano w liście do generałów odpowiedzialnych za akcję ewakuacyjną.
Przypomnijmy, że amerykański rząd był już krytykowany za pominięcie zwierząt podczas ewakuacji z terenów dotkniętych przez huragan Katrina, który w ubiegłym roku spustoszył Nowy Orlean.
Źródło: Psy.pl
Nadesłał/a: Wegetarianie.pl
Nie ma jeszcze komentarzy
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.