Żart reklamowy?
Wiele kontrowersji wzbudziła ostatnio w Wielkiej Brytanii reklama płatków śniadaniowych firmy Kelloggs. Poszło o wykorzystanego w reklamie psa…
W spocie reklamowym płatków Crunchy Nut Cornflakes widać miniaturowego człowieka, który wraca z pracy do domu na grzbiecie wilczarza irlandzkiego.
W kolejnej scenie pies nalewa człowiekowi mleko do miski pełnej płatków. Obrońcy zwierząt złożyli blisko 100 oficjalnych protestów do Advertising Standards Authority (organizacja kontrolująca, czy w reklamie nie są łamane standardy), argumentując, że reklama może zachęcać widzów, w szczególności dzieci, do jeżdżenia na grzbietach psów dużych ras. Firma broni się, że film utrzymany jest w konwencji surrealistycznej, a ponadto na ekranie pojawia się napis: „Nie próbuj robić tego ze swoim psem”.
Advertising Standards Authority uznała protesty psiarzy za nieuzasadnione.
Źródło: Psy.pl
Nadesłał/a: Wegetarianie.pl
4 komentarze
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Jedno można powiedzieć na pewno: Udało im się… Przez kontrowersję sprawili, że zapamiętaliście te reklamy, pamiętacie nawet, jakie produkty reklamują. I o to im chodziło. O nic więcej. Reklama ma się sprzedawać, a nie być moralna.
Niestety :/
Ktoś kto wymyślił tą reklame musiał mieć dziwne wspomnienia z dzieciństwa.
Może sam też był psim kowbojem??
reklamy z psem nie widzialam…ale uwazam, ze to debilizm…i choc w sumie dziecia nie trzeba pokazywac takich rzeczy bo one same na to wpadaja :/ … tak jak ja gdy bylam mala i wsiadlam na mojego malutkiego kundelka…na szczescie mnie nie pogryzl a tylko zrtzucil i zarylam glowa o stol i upadla na ziemie…od tego czasu nie probowalam na zadnego psa wsiasc…
za to widzialam reklame, ktora zostala przez kogos nizej opisana…to jest na prawde debilizm…ta baabka jeszcze o cos po drodze zachaczyla…a z tymi drzwiami to nie wspomne…i jeszcze podziwiam ja, ze tak dlugo niby sie utrzymala…
ogladalam ta reklame duzo razy i zadnego takiego napisu („Nie próbuj robić tego ze swoim psem”) nie widzialam, najprawdopodobniej dla tego, ze go po prostu tam nie bylo (chyba, ze jakims maczkiem… ale to sie nie powinno wtedy liczyc, tak naprawde). reklama, byla, miom zdaniem, beznadziejna – wlasnie dla tego, ze facet jechal na psie i to na prawde moze zachecac innych (szczegolnie male dzieci, a nawet one sa za ciezkie dla dlugiego, psiego kregoslupa, pomijajac fakt, ze taki pies moglby sie zdenerwowac i jeszcze zrobic dziecku jakas krzywde i tragiedia gotowa :/) do powtarzania takich wyczynow :/. z reszta byla jeszcze druga wersja, ze pani siedzi w pracy (haslo reklamowe to ”get home, have some” – chodzi o to, zeby jak najszybciej wrocic do domu zeby zjesc troche Crunchy nut ((cos jak nasze gold flakes))), no i nie moze sie doczekac az wroci do domu, wiec zeby bylo szybciej to wchodzi na okno (pracuje w wiezowcu) i zjezdza w dol po takiej metalowej linie, trzymajac sie uchwytu (cos jak z filmow bonda…) i jedzie przez miasto, az do swojego domu gdzie lina ma swoj koniec, a ze pani ma szklane drzwi, to po postu w nie uderza zamiast je otworzyc – wszedzie sypie sie szklo i w tym momencie, w przezywistosci, powinna sie stac pani jakas oczywista krzywda, ale nie, ona tylko sie otrzepuje, siada do stolu i konsumuje ww. platki :/ . jednym slowem: idiotyzm.