Okrutny sport, czyli jak się bawią myśliwi
Przyjeżdżają do Polski, bo u nich norowanie jest karalne Do zamkniętego bez możliwości ucieczki lisa przeciskają się specjalnie w tym celu wybudowanymi norami jamniki. Mają go obszczekiwać i gonić, ale często ranią go lub zagryzają – relacjonuje „Życie Warszawy”.
27-28 sierpnia pod egidą Polskiego Związku Łowieckiego odbędą się zakazane w innych krajach zawody psów. VII Międzynarodowy Konkurs Norowania dla Jamników przygotowuje Janusz Walter w należącej do niego sztucznej norze w Grębowie koło Kamienia Pomorskiego.
– W świetle przepisów ustawy o ochronie zwierząt zawody norowania są przestępstwem. Ustawa zabrania organizowania walk zwierząt, a zawody norowania to właśnie walka zwierząt – uważa Liza Kodym-Flanagan, prezes Polskiej Ligi Ochrony Zwierząt. Jej zdaniem, nie ma możliwości, aby psy po dostaniu się do zamkniętego pomieszczenia, gdzie przebywa oszalałe ze strachu dziko żyjące zwierzę, w tym przypadku lis, mogły zareagować inaczej niż brutalnie je atakując. Taka konfrontacja może się zakończyć tylko okrutną śmiercią słabszego.
– Osoby, które organizują takie zawody, czy też właściciele psów, które uczestniczą w tych zawodach, powinni być pociągnięci do odpowiedzialności karnej – podkreśla Kodym-Flanagan.
PAP, 25.08.2005.
Za: Życie Warszawy, 25.08.2005.
Nadesłał/a: Wegetarianie.pl
1 komentarz
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
znalazlam informację, że po proteście obrońców zwierząt, konkurs odwolano.
http://miasta.gazeta.pl/szczecin/1,34959,2885753.html