Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Chłodne i ciemne zimowe miesiące sprawiają, że wiele osób gorzej się czuje i cierpi na tzw. zimową depresję. Okazuje się, że ludzie nie są w tym odosobnieni. Naukowcy twierdzą bowiem, że oznaki sezonowej depresji pojawiają się też u… chomików – czytamy w serwisie Discovery News.

Chomiki zimą są bardziej drażliwe i przygnębione – odkryli badacze z Ohio State University. Co więcej, na sezonową depresję częściej chorują osobniki, które przyszły na świat właśnie podczas zimowych miesięcy.

Amerykańscy naukowcy zbadali 53 samice i 48 samców chomików dżungarskich (Phodopus sungorus). Część zwierząt urodziła się i wychowała w warunkach przypominających lato – wystawiano je na 16 godzin światła dziennie. Pozostałe żyły cały czas w warunkach „zimowych”, gdy światło było włączone tylko przez 8 godzin.

Naukowcy wszystkie chomiki poddali testom. Wykazały one, że znacznie lepiej z trudnymi zadaniami radzą sobie chomiki chowane w warunkach „letnich”. One też rzadziej okazywały rozdrażnienie czy przygnębienie, które dopadało chomiki dorastające w „wiecznej zimie”.

Jednocześnie, bardziej podatne na depresję – zdaniem badaczy – okazały się samice, głównie wskutek cyklicznych wahań hormonalnych w ich organizmie. „Panowie” nie mogą czuć się jednak zupełnie bezpiecznie – okazuje się bowiem, że ich także dopada ciężka depresja, kiedy oddzieli się ich od partnerek. Wtedy stają się apatyczni i przybierają na wadze.

Naukowcy sugerują, że na depresję mogą cierpieć także inne gatunki zwierząt. Kontynuacja badań nad zwierzęcą depresją mogłaby – według nich – pomóc w leczeniu tej przypadłości u ludzi.

Tekst ukazał się na stronach Serwisu Naukowego PAP.