Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Ponad 40 proc. wrocławskich licealistów jest zagrożonych chorobami cywilizacyjnymi: mają zbyt wysoki poziom cholesterolu we krwi, nadwagę, grozi im cukrzyca.

– Te wyniki są przerażające – alarmuje prof. Alicja Żechałko-Czajkowska z wrocławskiej Akademii Rolniczej, która kierowała pierwszymi w Polsce badaniami na tak dużą skalę.

Udział w nich wzięło około tysiąca nastolatków w wieku 16-18 lat. Badano młodzież z klas o różnych profilach, także sportowych, wywodzącą się z wielu środowisk społecznych.

Okazało się, że chłopcy i dziewczęta odżywiają się zupełnie inaczej. Chłopcy jedzą zbyt dużo mięsa i tłuszczów, natomiast dziewczęta chronicznie nie dojadają. Brak im białka (ich posiłki pokrywają tylko 70 proc. dziennego zapotrzebowania), żelaza (tylko 60 proc. normy) i wapnia (tylko 50 proc. normy).

– Na świecie jest podobnie, pod tym względem dogoniliśmy najbogatsze kraje, które mają podobny kłopot ze swoją młodzieżą. Do tej niekorzystnej diety trzeba dołożyć coraz mniejszą aktywność fizyczną. 20 proc. dziewcząt w ogóle nie ćwiczy na zajęciach WF – komentuje Żechałko-Czajkowska.

Po pomiarach ciśnienia, masy ciała i zbadaniu krwi okazało się, że ponad 40 proc. nastolatków ma od jednego do czterech czynników ryzyka chorób cywilizacyjnych – nadwagę, otyłość, nadciśnienie lub zbyt wysoki poziom cholesterolu.

– U kilku uczniów wykryliśmy cukrzycę. Młody chłopak był oburzony, kiedy mu o tym powiedzieliśmy. Tymczasem miał trzykrotnie przekroczony dopuszczalny poziom cukru – mówi Żechałko-Czajkowska. Jej zdaniem głównym winowajcą są złe tradycje rodzinne, m.in. obfite posiłki spożywane wieczorem, tłusta kuchnia, nadmiar słodyczy. Uczniowie jedzą nieregularnie, na dodatek spożywają o połowę za mało warzyw i owoców oraz mleka. Co trzeci wychodzi do szkoły bez śniadania. Połowa zapomniała, co to jest drugie śniadanie.

Złe odżywiane bierze się także z nieświadomości – twierdzą autorzy badań. Kiedy pytano licealistów, ile kalorii dziennie potrzebują, jakie są główne źródła witaminy C albo cholesterolu – nie mieli o tym pojęcia. Naukowcy z wrocławskiej uczelni wprowadzają w kilku szkołach autorski program edukacyjny dotyczący zdrowego odżywiania. – Trzeba zmienić złe przyzwyczajenia. Najwyższy czas eliminować te szkodliwe nawyki, zanim będzie za późno – podkreśla Żechałko-Czajkowska.

Zobacz też:

  • Im więcej warzyw i owoców, tym lepiej
  • Jedzenie warzyw obniża ciśnienie
  • Źródło: Gazeta.pl

    Nadesłał/a: Wegetarianie.pl