Finał krwawej zabawy myśliwych
Sprawa myśliwych, którzy w lutym byli sprawcami masakry psów pod Krynką, trafiła do Prokuratury Okręgowej w Lublinie. To efekt zażalenia, które złożył właściciel jednego z zastrzelonych psów. – Umorzyliśmy sprawę, a właściciel nie zgadza się z tą decyzją. Ma prawo do zażalenia – informuje Mariusz Brojek, p.o. zastępcy prokuratora rejonowego w Łukowie.
O egzekucji psów pod Krynką pisaliśmy w lutym [zobacz temat: Safari na śniegu]. Tomasz Tryboń, właściciel jednego z zabitych zwierząt, twierdził, że myśliwi z koła łowieckiego „Jarząbek” przegonili psy spomiędzy zabudowań na pole i tam zaczęli do nich strzelać. Oskarża ich, że z premedytacją zabili zwierzęta, które miały właścicieli. Wersja myśliwych jest inna, zapewniają, że kilka psów wybiegło z lasu, więc uznali je za bezpańskie.
Wątpliwości budzi jednak szybka ucieczka myśliwych tuż po zastrzeleniu „szkodników”. Przestraszyli się ludzi biegnących od strony wsi. Ciała zabitych psów leżały pod zabudowaniami cały dzień. Tomasz Tryboń naliczył kilkadziesiąt łusek po nabojach leżących na śniegu.
Jak twierdzi Andrzej Lepieszko, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie, w tej chwili trwa postępowanie sprawdzające, czy były podstawy do umorzenia sprawy. – Jeżeli uznamy, że tak, to na wszelki wypadek skierujemy jeszcze sprawę do Sądu Rejonowego w Łukowie. Tam zapadnie ostateczna decyzja – informuje. Jeśli jednak prokuratura dopatrzy się błędów popełnionych przez śledczych z Łukowa, nakaże im ponowne rozpatrzenie sprawy.
Źródło: Gazeta Wyborcza, Lublin
Wcześniej na ten temat: Safari na śniegu
Nadesłał/a: Wegetarianie.pl
3 komentarze
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
mysliwi to pojeby kurwa a nie lu8dzie ich tak wytepic jak oni wilki tygrysy wieloryby itp. ten zawod jest be z sensu te debile zachwiewaja rownowage w przyrodzi i potem jeszcze chwalą sie swoimi zdobyczami jak nie wiem co to by było to jest trup wypchany sianem a co do tego bestwialstwa widziałam ta sprawe w telewizja w ekspresie reporterow płakałam ale co przezył ten własciciel po stracie swojegopsa ja bym zabiła wszystkich co do tego przyłozyli reke i pozwoliłabym im sie tak meczyc az sie wykrwawia ciekawe jak im by było miło !!!
I tak wszystko zostanie umorzone….
Gdybym ja mogla cos z tym zrobic to odstrzelilabym tym klusownikom …wiecie co!!!Niech maja za swoje.
Mysliwi sie tak zabawiali bo pownie im sie nie udalo nic ustrzelic a psy byly latwym obiektem teraz zwierzeta a potem polowanie na ludzi polowanie dla tych pseudo mysliwych proponowalabym z golymi rekoma i np. z locha ciekawa jestem co by mial w portkach przy takim spotkaniu .Moze ktorys z tych ” Mysliwych” pokaze co potrafi ….Wegadzia.