Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Polski rząd już dwa lata temu powinien poinformować konsumentów, że ryby z Bałtyku mogą zawierać rakotwórcze dioksyny. Taki obowiązek nałożyła na nas Unia Europejska.

W krajach skandynawskich na produktach, które zawierają rybie mięso, jest informacja o ich szkodliwości.

Rząd SLD nie wydał ulotki informacyjnej, tłumacząc się brakiem dokładnych badań. Obecne władze od lutego dysponują wynikami zawartości dioksyn w rybach, ale odwlekają ich opublikowanie pod naciskiem lobby rybackiego. Przetwórcy obawiają się, że ich dochody mogą znacząco spaść.

Z informacji, do których dotarliśmy, wynika, że rybacy będą się starać o odszkodowania podobne do tych, jakie otrzymali hodowcy drobiu, którzy ponieśli straty na skutek ptasiej grypy.

Źródło: Życie Warszawy, 10.05.2007.

Nadesłał/a: Wegetarianie.pl