Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone


Czy każde dzikie zwierzę złapane w Legnicy będzie uśpione?
Odłowione dzikie zwierzęta mogą być zabite. Śmierć może spotkać wszystkie zbłąkane lisy, dziki i jelenie, które nieproszone przekroczą granice Legnicy.

Takie metody postępowania służb miejskich ze zwierzętami opracowano w legnickim magistracie. Stało się tak po tym, gdy w centrum przez kilka godzin grasował lis. Próbowali go nieudolnie łapać strażnicy miejscy i policjanci. Gdy wreszcie został pojmany, lekarka weterynarii go uśpiła. Przy opracowaniu planu postępowania ze zwierzętami uczestniczyli przedstawiciele służb miejskich, powiatowy lekarz weterynarii, policjanci, strażnicy miejscy i myśliwi.
– Największy problem jest z lisami i to głównie one po złapaniu będą usypiane – mówi Ludmiła Kubicka-Sopel, dyrektorka wydziału infrastruktury komunalnej urzędu miasta. – Jest ich po prostu za dużo i nie ma sensu wywozić ich z powrotem do lasu – dodaje.W każdym przypadku decyzję o uśpieniu ma podejmować lekarz.
– Z reguły uśmiercane mają być ranne dzikie zwierzęta, które nie mają szans na przeżycie. Usypiane będą też lisy i sarny, które zawędrują do miasta i zostaną złapane. To będą jednak pojedyncze przypadki – zapewnia Jadwiga Haraszkiewicz, powiatowy lekarz weterynarii.

To nie ma sensu
– Z przyrodniczego punktu widzenia nie ma sensu usypianie złapanych dzikich zwierząt – mówi Rafał Plezia, ekolog z legnickiej Fundacji Zielona Akcja. – Należy takie zwierzę wypuścić na wolność. Zdaniem niektórych, lepiej je uśpić i mieć kłopot z głowy. Nieważne, czy zwierzę jest zdrowe, czy chore.

Źródło/foto:
Słowo Polskie – Gazeta Wrocławska

Nadesłał/a: Wegetarianie.pl