Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

„Czy naprawdę Bóg, który jest czystą Miłością, mógłby się czuć obrażony, bo… postanowiłam nie zabijać któregoś z Jego stworzeń? Czy mógłby mieć mi za złe, że w warunkach, w których jedzenie mięsa nie jest mi niezbędne do życia, a w dodatku wegetarianizmem ani siebie, ani nikogo nie krzywdzę, postanawiam iść za swoją wrażliwością i jak najmniej krzywdzić powierzoną mi naturę?”

Całość na portalu katolickim Aleteia.