Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Ruszyła międzynarodowa akcja „Act for Dolphins” przeciwko odbywającym się corocznie w Japonii polowaniom na delfiny.
Od września do kwietnia rybacy z Kraju Kwitnącej Wiśni zapędzają do płytkich zatoczek tysiące delfinów, a potem zabijają je maczetami, włóczniami czy pałkami.

Naukowcy twierdzą, że często są one oprawiane, kiedy jeszcze żyją. – To bardzo inteligentne zwierzęta – mówi Lori Marino, neurobiolog z Uniwersytetu Emory w Atlancie (USA). – Rozumieją, po co spycha się je w stronę brzegu. Sądzimy, że bardzo cierpią.

– Umierają długo i w ogromnym bólu – dodaje dr Paul Boyle, szef amerykańskiej organizacji The Ocean Project, która też zaangażowała się w akcję ochrony delfinów. Według przyrodników są one wykorzystywane m.in. do produkcji karmy dla zwierząt domowych, a także afrodyzjaków.

Październik 2003 r., rybacy z wioski Taiji wyławiają delfiny z czerwonego od krwi morza

Władze w Tokio odpierają zarzuty naukowców. Twierdzą, że doroczne łowy na delfiny cieszą się w Japonii bardzo długą tradycją i są ważne z przyczyn nie tylko ekonomicznych, ale także kulturowych. – Staramy się ograniczyć ich cierpienia, ale zabijanie zwierząt zawsze będzie związane z okrucieństwem – twierdzi Takumi Fukuda, attaché ds. rybołówstwa ambasady Japonii w USA. Przyrodnicy z akcji „Act for Dolphins” zbierają podpisy pod petycją do japońskiego rządu o zaprzestanie polowań.

Petycja na stronie:

www.theoceanproject.org/actfordolphins

Źródło: Gazeta.pl

Nadesłał/a: Wegetarianie.pl