Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone


Orki to najbardziej „nafaszerowane” toksynami ssaki Arktyki – alarmują ekolodzy z organizacji WWF. Dotychczas naukowcy uważali, że najwyższy poziom szkodliwych substancji w organizmie mają niedźwiedzie polarne.

Podczas sfinansowanych przez WWF badań, naukowcy analizowali skład tłuszczu orek z norweskich fiordów. Odkryli, że zawiera on duże ilości trujących związków chemicznych pochodzących z całego świata, m.in. pestycydów i polichlorowanych bifenyli (PCB).

„Pokazuje to, jaki jest stan środowiska morskiego” – podkreśla pracujący dla WWF naukowiec Hans Wolkers. Według niego, poziom trujących związków w organizmach zwierząt jest alarmujący i świadczy o tym, że morza Arktyki nie są tak czyste, jak powinny być.

PCB były powszechnie stosowane w przemyśle w latach 1950-80. Są bardzo toksyczne dla ludzi i zwierząt i dlatego wycofano je z obiegu, m.in. w krajach leżących nad Morzem Północnym. Jednak ze względu na powolne tempo rozkładu PCB ciągle są obecne w środowisku.

Tekst ukazał się na stronach Serwisu Naukowego PAP.

Nadesłał/a: Wegetarianie.pl