Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Woda pitna znika wraz z osuszaniem mokradeł.
W Światowym Dniu Mokradeł WWF wzywa rządy i instytucje odpowiedzialne za gospodarkę wodną do zaprzestania niszczenia rzek i mokradeł. Osuszanie mokradeł i regulacja rzek nie tylko ograniczają dostęp do czystej wody, ale także są przyczyną częstszych powodzi a w szczególności mają znaczący wpływ na zwiększanie się wysokości fali powodziowej.

Ponad miliard ludzi na świecie nie ma dostępu do wody pitnej, a ponad dwóm miliardom ludzi ograniczone zasoby wodne nie pozwalają na używanie jej do codziennej higieny. Mokradła i rzeki są źródłem wody, źródłem życia i szybko wysychają. W niektórych rozwijających się państwach wysychanie mokradeł zmusza ludzi do pokonywania ogromnych odległości w celu zaczerpnięcia świeżej wody, potrzebnej do gotowania i innych codziennych czynności.
W Polsce skutki złej gospodarki wodnej np.: brak dostępu do wody, nie osiągnęły jeszcze tak wielkich rozmiarów. Istnieje jednak poważne zagrożenie, że pozostawienie problemów związanych z gospodarką wodną bez rozwiązań może w przyszłości spowodować nieodwracalne szkody.

„Musimy być świadomi, że zmieniający się klimat przynosi coraz częstsze i bardziej gwałtowne susze- także w Polsce. W interesie nas wszystkich leży ochrona wody- jej czystości i jej naturalnych magazynów, jakimi są mokradła i tereny zalewowe. Nasza uwaga powinna być skupiona przede wszystkim na ochronie naturalnych biegów rzek. Do czego prowadzi regulacja górskich potoków pokazuje chociażby przykład Karpat, gdzie w efekcie betonowania koryt rzek obniżył się poziom wód gruntowych- nawet o kilka o metrów i w konsekwencji wyschły studnie używane przez ludzi”, powiedział Jacek Engel, Kierownik Programu Wody Śródlądowe WWF Polska

Regulacje rzek wpływają na zwiększenie zagrożeń powodziowych. Doskonałym przykładem na to jest powódź w 2001 na Wiśle- gdyby nie wcześniejsza regulacja rzek i górskich potoków, fala powodziowa byłaby o wiele mniejsza i dotarłaby o wiele później do ośrodków mieszkalnych ludzi.

„Dziewięćdziesiąt procent mokradeł w Polsce zdegradowano nieprzemyślanymi melioracjami. Potrzebujemy nowego podejścia, które doceni rolę obszarów wodnych i podmokłych jako naturalnych magazynów wody pitnej. Bez naturalnie funkcjonujących rzek możemy mieć w przyszłości poważne problemy z dostępem do wody- bez względu na to, ile wybudujemy zapór” – dodał Engel.

Źródło: WWF Polska

Nadesłał/a: Wegetarianie.pl