Podziel się!Share on Facebook0Pin on Pinterest0Tweet about this on TwitterShare on Google+0Print this pageEmail this to someone

Nowych stawów przy drodze do granicy w Grodźcu Śląskim żądają ekolodzy. Bez nich może zginąć wiele chronionych gatunków płazów. Zaalarmowali już w tej sprawie prokuraturę.

Okolice rezerwatu Morzyk od kilku lat bada Marek Sołtysiak, herpetolog z Chorzowa. Znalazł tam ponad połowę wszystkich żyjących w Polsce gatunków płazów, w tym takie okazy, jak rzekotka drzewna, grzebiuszka ziemna czy kumak nizinny. Zwierzęta zasiedlają nie tylko zbiorniki wodne, ale żyją także w koleinach i wykopach powstałych podczas budowy powstającej drogi ekspresowej do granicy w Cieszynie.

– Okolicę należy uznać za bardzo cenne stanowisko rozrodu płazów – uważa herpetolog.

Wiosną, po zejściu śniegu, zaczną się wędrówki płazów. Wtedy tysiące z nich zginie pod kołami samochodów. Zbiorniki wodne zamieszkiwane przez rzadkie płazy znajdują się kilkadziesiąt metrów od nowej drogi. Przetnie ona dotychczasowe szlaki, którymi wędrowały płazy. Zdaniem przyrodników zaprojektowane tam cztery przejścia mające zapewnić bezpieczeństwo wszystkich gatunkom zwierząt dla płazów nie wystarczą.

Jednak wszyscy urzędnicy, do których przyrodnicy zwracają się z prośbą o pomoc, rozkładają ręce. Tłumaczą: droga budowana jest zgodnie z projektem, z dbałością o ochronę zwierząt, spełnia wszystkie standardy unijne. Dlatego katowicka Fundacja „For Animals” zainteresowała sprawą prokuraturę. W swoim doniesieniu ekolodzy napisali, że wielu cennym zwierzętom grozi śmierć pod kołami samochodów.

– Naszym zdaniem wykopanie nowych zbiorników to najlepsze rozwiązanie. Postaramy się do tego doprowadzić. Jeśli trzeba będzie, zorganizujemy zbiórkę na pokrycie kosztów – zapowiada Joanna Zaremba z For Animals.

Drogowcy podkreślają, że wszystkie prace robione są zgodnie z projektem, a unijne standardy ochrony przyrody zostały zachowane. Jednak zapewniają, że sprawa płazów też nie jest im obojętna. – Postawimy tam płot uniemożliwiający wybieganie na drogę większym zwierzętom. Myślę, że zrobienie dołu ogrodzenia z gęstszej siatki, zatrzymującej także żaby nie będzie problemem – mówi Wojciech Żurek z katowickiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Źródło: Gazeta.pl

Nadesłał/a: bartezzzzz